Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzona spacerowiczka

Sytuacja w parku miedzy mna, a matka dziecka- wypowiedzicie sie co myslicie

Polecane posty

Gość znudzona spacerowiczka

Poszlam wczoraj po pracy przejsc sie z kolezanka do parku. Szlysmy tak sobie, ludzi duzo i usiadlysmy na lawke, obok siedziala matka z dzieckiem w wozku. Rozmawialam z kolezanka normalnie, ona sie zasmiala w pewnym momencie i tak kobieta wtedy syknela "Ciszej moze co? Dziecko mi spi" Az zamarlam, ale nic nie powiedzialam kolezanka takze i dalej rozmawiamy a ona " Co za gowniary niewychowane nie wiecie ze mi dziecko mozecie obudzic. Pustaki jedne" No wkurwilam sie bo po pierwsze mam 27 lat i zadna gowniara nie jestem:O po drugie nie bedzie mnie jakas baba obrazac. Powiedzialam, ze park jest dla wszystkich, a nie tylko dla niej i jej dziecka i co do tej gowniary to niech taka pewna nie bedzie, bo moze ona jest dla mnie malolata. Na co ona, ze gdzies ma moj wiek, ale park to jest przewaznie dla mam z dziecmi a nie dla dracych sie idiotek:O Ludzie o czym ta baba mowila? przeciez my sie nie darlysmy. Powiedzialam jeszcze jej, ze par jest dla wszystkich nawet dla ludzi chcacych pokrzyczec i poszlam z kolezanka. Jak dla mnie kobieta byla stuknieta, a wy co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam słów:/
marne prowo:O powtarzasz sie pizdo wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie ta kobieta to przewrazliwiona mamuska, ktora nie dosc, ze w domu chodzi na palcach kolo spiacego dziecka, to jeszcze lezie do parku i wymaga tego samego od innych. To nie wasz problem, ze jej dziecko spi i nie jest przyzwyczajone do normalnych dziekow otoczenia. Nie pasuje, niech idzie siedziec z dzieckiem do jakiejs samotni, gdzie nikt jej nie przeszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona spacerowiczka
zadne prowo, ale jesli byl tu gdzies taki temat to chetnie przeczytam:) Bylam w wiekim szoku zachowaniem tej kobiety tym bardziej, ze sama mam dziecko jezdzilam z nim do parku, ale nie wymagalam by wszyscy zachowywali sie cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babystart
trzeba jej bylo powiedziec ze jak chce miec cisze to niech do puszczy kampinoskiej jedzie.co za ludzie.nie bylo wiecej lawek w tym parku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie prowo to twoja fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irinaaa
Jak ja nie lubie takich bab...dobrze zrobiłaś. Niech nie myśli że wszyscy muszą jej się podporządkowywać bo ma dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dferdertgr
to po jaka cholere siadalyscie obok niej??Ona usiadla sobie pierwsza na lawce ze spiacym dzieckiem, specjalnie wybrala pusta wolna lawke zeby nikt jej dziecka nie obudzil, a ty sie wpierdolilas....dobrze ze syknela na was, chociaz mogla zrobic to troche kulturalniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
troche wyrozumialosci... nawet nie wiecie jakim klebkiem nerwow moze byc matka z malym dzieckiem. moze ten bachor jak sie obudzi to wyje wnieboglosy itp., wiec dla niej chwila spokoju to swieto. bedziecie mialy dzieci to zrozumiecie jakie to trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elficzka 8080
bachor.....:O brak slow na wasz poziom:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat mam dziecko i nigdy takich cyrkow nie robilam. Nie wymagalam od nikogo, zeby skakal kolo mojego dziecka- chcialam chwili i spokoju, to szlam na spacer w ciche i ustronne miejsca. Dziecko bylo przyzwyczajone do spania przy normalnych odglosach dnia- nikt nie chodzil na palcach jak spalo. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akrylik
no coz... czasami dzieci to aniolki, a czasami bachory. nie wiem co cie tak zdruzgotalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona spacerowiczka
na lawce obok niej nie usiadlysmy, ale na tej odalonej troche od tamtej lawki. Nie bylo w poblizu innych czystych wiec wybralysmy ta. Jesli chciala zwrocic uwage mogla kulturalniej, tez mam dziecko, ale to nieupowaznia mnie do chamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×