Brązowa woda z pochwy w 6 tyg. Proszę o pomoc!

Parę dni temu miałam sytuację, że leżąc w łóżku nagle poczułam jak mi normalnie wylatuje woda z pochwy, była troche zabarwiona na brązowo, ale generalnie to woda. Na następny dzień zauważyłam trochę śluzu brązowego. Co to może oznaczać? Nigdy takiego czegoś nie miałam . Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

a może by tak do lekarza?? albo chociaż do niego zadzwoń!! kobieto ja na twoim miejscu już bym umierała z niepokoju a ty sobie ot tak o tym piszesz na forum. Czasami jestem w szoku niby dorosłe kobiet a zachowują się jak dzieci.

To znaczy, że musisz iść do lekarza. Koniecznie, bo to nie jest normalny objaw

Lekarza mam dopiero na poniedziałek, nie towarzyszy mi ból, żadne skurcze, czerwone krwawienie, więc staram się nie panikować , bo to jeszcze bardziej by zaszkodziło dziecku!

Perła martwi mnie tylko ta woda, co to mogło być :o Kurcze, martwię się :o

no to czemu nie zadzwonisz do tego lekarza?? albo chociaz na pogotowie tam moga cie połączyć z ginekologiem!!!

Owszem, tylko nie chcę wyjść na panikarę, bo nie towarzyszą mi żadne bóle, krwawienia, skurcze. Zaraz poszukam numeru telefonu do gina

to tak jaky Ci wody się sączyły:) ale brązowe?

przepraszam bardzo ale wolisz żeby coś ci odpukac było czy wyjść na panikarę??!!! no głupszego argumentu to już dawno nie słyszałam.....

Hmm, czy brązowe... Woda nie była brązowa, była tam domieszka śluzu, bardzo mała ilość. Brązowy śluz mnie nie niepokoi, ale ta woda.. Z drugiej strony chwile wcześniej wzięłam jedną tabletkę Furaginu, może to on to spowodował? Chociaż w sumie to jeszcze nawet nie zdążyłby zadziałać

dziewczyno dzwoń do tego lekarza żebyś potem sobie w brodę nie pluła...tyle w temacie.

matko co za idiotka!!!

mi sie wydaje, ze to klasyczne plamienia na poczatku ciazy.. Ale mysle , ze powinnas sie jednak na wszelki wypadek skontaktowac z lekarzem . Nie wolno takich rzeczy odstawiać na pozniej.

Dziewczyny dzwoniłam do gina, powiedział , że mam się nie denerwować, czekać spokojnie za wizytą , i dopóki nie wystąpuje krwawienie z drog rodnych, albo jakies bole, to mam po prostu lezec w lozku i sie nie przemeczac no i nie denerwowac i ze to moze byc ta woda objawe infekcji ukladu moczowego. w sumie ma racje bo stosowalam Furagin, mialam wlasnie zapalenie pecharza. uff troche mi ulzylo

14:30 [zgłoś do usunięcia] ja pierdole... furaginu sie chyba nie bierze w ciazy Moj ginekolog powiedzial, ze mam brac, co prawda jedna tabletke, ale brac , bo lepiej to wyleczyc, niz pozniej ma sie to rozwinac i jeszcze wieksze zagrozenie stanowic. mialam obawy co do wziecia tego leku, ale ginekolog chyba wie lepiej

Wole być normalna , niż przewrażliwiona i wszystkim się przejmować, a dziecko to bardzo odczuwa. Wystarczyło mi, że moja szwagierka, która jest mgr farmacji powiedziała , że mam się nie denerwować , że to nie jest groźne dla ciązy Ale wy panikary jestescie

tak teraz, jak rozmawialam . dobra dziewczyny, widze, ze zadna z was nie miala podobnych objawow , wiec niczego ciekawego sie nie dowiem, milego dnia