Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Passodoobre

PO CO NAM, KOBIETOM, SEKS?

Polecane posty

Może ten dodatkowy dreszczyk emocji związany z seksem w samochodzie miał jakieś znaczenie :D Chyba, że Wy tak na co dzień :p A poduchą jakby co też manipuluj ;) to znaczy sprawdzaj różne ułożenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepło się robi, może jakiś plener niedługo ;) a nóż jakiś grzybiarz czy inny spacerowicz się zaplącze i będzie adrenalina :p :D Chyba, że to coś innego wywołuje to napalenie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98989890
Ja tez uważam że seks to jakaś zbiorowa obsesja. Teraz jestem nie w zwiazku, i obywam sie bez niego doskonale. W sumie to głównie jak czytam głupoty na kafe to tylko dowiaduję się, jaka to przegrana jestem ze nie uprawiam seksu, chacha.... Kurdem jak ja w ogóle mam czelnosc sie dobrze czuc bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz się czuć jak sobie chcesz, ale zdrowy człowiek odczuwa popęd seksualny w mniejszym lub większym stopniu. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plener tez juz był i nie bylo tego czuć. Ja dopiero zaczynam, trochę swoje ciało znam, ale jednak sporo nauki przede mną. Tamto odczucie było świetne i baaardzo przyjemne mimo, że to była tylko penetracja, ale chcę to czuć za każdym razem.:) Jakieś rady jeszcze?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98989890
Ja też tak miałam, że nawet jak byłam strasznie podniecona, nigdy nie odczywałam przyjemności z penetracji. Zreszta kobieta nie ma w pochwie żadnych receptorów i tej przyjemności nie może odczuwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Zreszta kobieta nie ma w pochwie żadnych receptorów i tej przyjemności nie może odczuwac'' HAHAHHAHAHAHA :-D DOBRE !!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zreszta kobieta nie ma w pochwie żadnych receptorów i tej przyjemności nie może odczuwac. " Zaraz się dowiem, że na pewno udaję przyjemność z penetracji, żeby sprawić przyjemność facetowi 😴 Szata Naga Jamo-jeśli myślisz, że przyjemność była głównie spowodowana dużym podnieceniem to szukaj takich sytuacji, które Ci to umożliwią ;) tylko z drugiej strony nie przesadź, bo trudno raczej uprawiać cały czas seks z większą dawką adrenaliny. A jeśli to kąt penetracji to jestem przekonana, że trafisz ;) Tylko nie napinaj się za bardzo na przyjemność i orgazm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Mam nadzieję, że chodzi o kąt penetracji.;) Będę kombinować, aż się uda. I wiem, że nie mogę myśleć kiedy przyjdzie orgazm i nie robię tego. Mój się pytał czasem ale go oduczyłam. I ostatnio dało to efekt, po raz pierwszy.:) Choć nie powiem, zaskoczyłam się, bo przyszło z nienacka.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1992
Przeciez to,ze ktos nie odczuwa pozadania to do cholery nie jest chory!tylko moze aseksualny?i bardzo dobrze.wgl to mnie zawsze dziwilo,ze wszyscy tak ciagle gadaja,ze sex taki super jest.a tu prosze.zgadzam sie,ze to nic takiego.taka moja opinia choc nie sprawdzona osobiscie,ale podejrzewam,ze nawet jakbym tego sprobowala to i tak bym zdania nie zmienila,bo to mnie tez brzydzi,i uwazam to za koniecznosc tylko dlatego,bo trzeba sie rozmnazac.taki mechanizm ludzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znienacka jest fajnie :D Ja ostatnio miałam tak podczas masturbacji :D Jakoś tak w ogóle nie czułam, że nadchodzi aż tu nagle boom :classic_cool: :D Fajnie było :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co aseksualizm jest zdaje się uznawany za zaburzenie seksualne :classic_cool: Niezapominajko jeśli 1992 to rok Twojego urodzenia to nie wmawiaj sobie aseksualizmu, tylko daj sobie czas. Jesteś jeszcze młoda, masz chwilę na rozbudzenie swojej seksualności. Oby tylko Twoja postawa nie była wynikiem konserwatywnego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za masturbacją nie przepadam. Choć sama potrafię zrobić co trzeba raz dwa to jednak nie to samo jak się okazało. Za bardzo kocham męskie ciało i to obcowanie z nim sprawia mi największą przyjemność.:) A wtedy naprawdę się zdziwiłam, ale dla takich chwil warto żyć.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z braku laku i kit dobry :D ;) Czasami, w chwilach wyższej konieczności przynosi ulgę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano przynosi, ale na krótko... I nie ma tyle radości.:D;) Ale niestety czasem trzeba. To prawie jak fastfood.:P Na szybko.:P A ja się wolę prężyć, ocierać, lizać, podgryzać... Ehh, rozmarzyłam się.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Passodoobre Masz racje stosunek jest przereklamowany :D To jedna wielka zbiorowa histeria i pęd do orgazmów ;) Jeśli masz trochę większe wymagania niż nadziać się na fiuta to masz problem bo nie łatwo ci będzie w tym świecie :P A teraz odpowiem ci na pytanie. Sex ci jest niezbędny do budowania bliskości z partnerem. Dobry sex będzie dla ciebie niemal metafizyczny da ci możliwość totalnej utraty kontroli nad duszą i ciałem. Ale do tego musisz znaleźć kogoś z kim będziesz czuła jedność. Zwykłe pieprzenie? No cóż chwila przyjemności rozładowanie napięcia czy jak to jeszcze nazwać. Moda żeby się pieprzyć i tyle. W sumie jakiś przymus społeczny. Czy przyjemny? No cóż tak na pewno jest to jakieś uderzenie hormonów a żeby to było coś więcej? Masz racje stosunek jest przereklamowany, Jak ktoś miał szanse uprawiać prawdziwy sex nie zadowoli się już stosunkiem ;) Niezapominajka1992 Dzisiaj możesz się brzydzić sexem ale jak trafisz na odpowiedniego faceta którego nie będziesz się brzydzić zmienisz zdanie. Jak kogoś naprawdę pokochasz ie będziesz rozumiała co to znaczy brzydzić się czegokolwiek w nim ;) A sex ma o wiele więcej funkcji niż tylko rozmnażanie jest bardzo istotny w budowaniu trwałego związku na całe życie. Z tym że taki sex to nie tylko pieprzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda czy nie młoda?
Mam być szczera ... ? na seks mam ochotę (tak prawdziwie) około raz na miesiąc . A uprawiam go o wiele wiele częściej bo mój chłopak inaczej nie odpuszcza .. chodzi za mną jak ,że tak brzydko napisze pies. Czasem czuję się jak dziwna bo robie coś podświadomie za seks. On dla mnie coś zrobi to ja wtedy zgadzam się na seks żeby było mu miło chociaż ja tak na prawdę nie mam ochoty. Czasem ja się pytam czy gdzieś np pójdziemy on mówi (w żartach?) ,że pójdzie ale jak się pokochamy. Więc ja się zgadzam .. :o i wiele takich innych sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Młoda czy nie młoda? przyjdzie jeszcze taki dzień że się zamienicie :) On będzie miał dosc a ty będziesz jeszcze chciała ;) Ale cóż to co piszesz świadczy tylko o tym że związki poligamiczne maja sens ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farellka
a ja nie przeżywam żadnej odmiany chociaż mam 35 lat :O jak mi się nie chciało tak się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałyście określenie ryczące czterdziestki :D O kobietach oczywiście... no ale zapewne nie każdej to dotyczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda czy nie młoda?
mysliciel99- może masz rację może kiedyś będę chciała częściej ale teraz to dramat mi starczy raz na jakiś czas a on chce po 2 razy dziennie. :o jak się długo nie widzimy to już całkiem 4 razy by mu sie wystarczyło a ja po 2 razach dziennie jestem tam w środku cała poobijana i mnie boli i nie chce więcej przez to często seks kojarzy mi się z czymś nieprzyjemnym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda może to kwestia podejścia do sprawy? Wiesz sex może być dobra zabawą a nie koniecznie maratonami wsadzania.... Sex to nie tylko stosunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda czy nie młoda?
mysliciel999- mądrze mówisz :) ja uważam , że liczy się jakość seksu a nie ilość. Wolała bym żeby był nieco rzadziej w naszym związku .. wtedy może i ja była bym o wiele bardziej zaangażowana. Kiedy nie widzimy się długo powiedzmy tydzień czy dłużej wtedy ja też mam ochotę się zabawić :P i jestem bardziej hmm "szalona" lecz po 2 stosunkach pod rząd moje zapasy się wyczerpują i na następny dzień prośba o seks kończy się odmową lub od niechcenia rozstawionymi nogami .. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1992
Perwersja-tak,mam 19 lat,ale to nie jest tak,ze nic w temacie ciala itd nie wiem.tyle dziewczyn w moim wieku regularnie sie masturbuje,a nawet wspolzyje,wiec i ja parokrotnie sprobowalam masturbacji,i co?nic.zadnych reakcji ciala oprocz znudzenia po paru minutach.a postaralam sie,bo wyobraznie uruchomilam na maxa,i nic.mnie to zwyczajnie nie kreci.co do aseksualizmu to trwaja dyskusje czy to jest zaburzenie czy nie.jedni uwazaja ze tak,inni ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że nic nie wiesz, ale podejrzewam, że nie jesteś jeszcze dostatecznie rozbudzona seksualnie i tyle. Jedni są rozbudzeni mając lat 15, inni mając lat 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1992
Perwersja-tak,mam 19 lat,ale to nie jest tak,ze nic w temacie ciala itd nie wiem.tyle dziewczyn w moim wieku regularnie sie masturbuje,a nawet wspolzyje,wiec i ja parokrotnie sprobowalam masturbacji,i co?nic.zadnych reakcji ciala oprocz znudzenia po paru minutach.a postaralam sie,bo wyobraznie uruchomilam na maxa,i nic.mnie to zwyczajnie nie kreci.co do aseksualizmu to trwaja dyskusje czy to jest zaburzenie czy nie.jedni uwazaja ze tak,inni ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asbio
perwersja a ty jesteś za to rozbudzona niestety tylko na umyśle:O haha ci wymyśleni kochankowie buaahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×