Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

Proszę o Radę, wpisz w google "testy fotelików", wejdź w jeden z pierwszych linków i wybierz przede wszystkim fotelik, który w testach bezpieczeństwa ma ocenę przynajmniej "4" (choć z "5" jest tylko jeden, ale tego akurat nie polecam, bo wg mnie mało wygodny, mało które dziecko chyba w nim wysiedzi, poza tym jest tam filmik, jak taki fotelik zachowuje się podczas dachowania - wstrząsające...). My mamy Bebe Confort Iseos Isofix, jesteśmy zadowoleni, dziecko też:), fotelik ma fajną regulację szerokości, jednak z tego co wiem, nie jest już dostępny w sprzedaży. Dziewczyny, może polecicie jakieś fajne zabawki, które się u Was sprawdzają? Ja polecam bardzo Geomag Baby Sea World, Mały uwielbia magnesy, zabawka wydaje się niepozorna, a dostarcza wiele rozrywki i daje mnóstwo możliwości. Synek wszędzie szuka śrubek, aby przyczepić do nich magnes:) Olcik, zainspirowałaś mnie tym memo, ja jednak póki co zdecydowałam się na coś podobnego, ale jednak nie memo, ale też bardzo fajne: Mama i Jej Maleństwo, firmy Vilac. Mały super wyszukuje pary i próbuje je łączyć, choć nie zawsze mu wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik, a ten Mini Club, to miejsce, gdzie dzieci przebywają razem z rodzicami, czy zostają tam same? Tosia bawi się z innymi dziećmi? Jaś ma prawie każdego dnia kontakt z ciocią, wujkiem, dziadkami, pradziadkami, za miesiąc dojdzie do tego mały kuzyn. Obcych raczej się nie boi, a nawet jeśli jest onieśmielony, to przez chwilę. Nie ma jednak kontaktu z innymi dziećmi... Niedawno był jednak u nas jego rówieśnik i byłam miło zaskoczona, co prawda nie było między nimi jakiejś zabawy, ale była wzajemna akceptacja, po jakimś czasie przynosili sobie nawet zabawki, uśmiechali się, stali grzecznie obok siebie, jak czytałam im wierszyki, uroczy widok. A dziś zamówiłam Crayon Rocks - kamykowe kredki. Mam nadzieję, że faktycznie nauczą Jasia odpowiedniego chwytu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, na żadnych zajęciach ma które chodzę dzieci się nie bawią ze sobą;-) raczej obok siebie. Podadzą sobie rączki, zabawkę ale na wspólną zabawę są za małe. W tym Mini Clubie jest tak że rodzice są ale w miarę możliwości mają się wycofywać na kawę do kuchni;-) Zajęcia trwają 2 godz, można chodzic raz lub dwa razy w tyg. W międzyczasie dzieci jedzą przy stole posiłek. Są zabawy ruchowe, muzyczne,plastyczne, edukacyjne, integracyjne, uczące samodzielności oraz czas na dowolną zabawę. To jest grupa 1,5-3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym że obecnie najstarsze dziecko.ma 28 miesięcy. Wklej proszę linka do tych kredek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.tuliluli.eu/produkty/925/ U nas rysowanie wygląda na razie tak, że na podłodze jest bardzo duży karton, ja lub mąż rysujemy coś kredkami świecowymi, a Jasiu patrzy, cieszy się, pokazuje "koło", "trójkąt", "kaczka", zależy, co tam nabazgrolimy, czasem weźmie kredkę i porobi jakieś linie, aha i jak ma dobry humor, to zrobi długą prostą krechę i mówi "linia linia". Fajny ten Mini Klub. Też bym się przeszła w takie miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, rzeczywiście forum umiera..................:( u nas ok, rozwijamy się, gadamy, ząbkujemy i czasem chorujemy Marcyś już wszystko rozumie i zdobywa coraz większe umiejętności najgorsze jest to że boi się wszystkiego i wszystkich tylko coś puknie i już płacz za wiele nie miał kontaktu w zimę z innymi ludźmi jak tylko domownicy i wszystkich się boi pozdrawiam i całuski dla wszystkich:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith, ja tu zaglądam, ale poza Olcik i Tobą teraz to chyba już nikt:) No szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo :)) My też zaglądamy na bieżąco :* Edith78 moja mała też miała taki moment z miesiąc temu, że się wszystkich i wszystkiego bała. Jak tylko ktoś na klatce szedł albo wiercił to od razu w panikę i do mnie. Wyrośnie z tego :)) A ja już zrobiłam się okrągła ;) 16 tc :)) Tym razem synek :)) Buziaki wiosenne dla Wszystkich :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądacie, a milczycie:P Nieładnie:P U nas mowa coraz bardziej się rozkręca, czasem aż nie wierzymy z mężem, że słyszymy to, co słyszymy. Oczywiście Mały musi mieć humor na gadanie. Najfajniej gada, jak sam się bawi. Te kredki są naprawdę super, faktycznie "wymuszają" odpowiednie trzymanie, chociaż zwykłe kredki Mały też z reguły trzyma prawidłowo, ale zdarzają się też chwyty nieprawidłowe. Te "kamykowe" kredki mają super kolory i świetnie się nimi rysuje, są miękkie, mąż się śmieje, że największą frajdę mam ja:) Mały bardzo polubił rysowanie tylko "kredki kredki, kartka kartka". Dosyć długo potrafi leżeć na podłodze i rysować jakieś linie. Jedyna wada tych kredek to ich mały rozmiar i boję się, że Mały może próbować włożyć je do buzi. Trzeba pilnować. Dalej się nie zdecydowałam na tę naukę czytania, różne są opinie, typowy Doman już ponoć jest zmodyfikowane na obecne czasy i wiedzę, a poza tym Doman dotyczył języka angielskiego, a nie polskiego, polski jest językiem fleksyjny i tego się trochę boję... Chyba jednak zdecyduję na ten zestaw http://allegro.pl/zestaw-do-nauki-czytania-metoda-domana-cz-1-i-2-i3105543272.html i podejście na luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zuzki
nie spinaj sie tak z nauka czytania wpajasz wyscig szczurow od kolyski bez serca jestes to od kiedy dziecko zacznie czytac (przedszkole czy klasa 1) nie wplywa na to czy bedzie przecietniakiem czy wzorowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FOTOALAN
FOTO ALAN. Dzień dobry. Kobieta chcąc poznać wartościowego mężczyznę powinna się pokazać w całej pełni, ze swymi walorami życiowymi. Proponuję komplet 12 zdjęć w kolorze. Pokaż jemu to, co on w Tobie doceni. 12 specjalnych zdjęć sytuacyjno - tematycznych według zaleceń ośrodka Human Resources z Hollywood dla celów matrymonialnych. Dwanaście specjalnych, sprytnych zdjęć, które odmienią Twoje życie. Inwestujesz w siebie 60 zł. To malał kwota patrząc na korzyści. Możesz te zdjęcia pokazać w Internecie lub wysłać listem, nawet za granicę. Profesjonalna lustrzanka CANON. Retusz zdjęć w cenie: Jeśli trzeba dodaję miłą, delikatną opaleniznę, wyszczuplam figurkę, wybielam zęby w uśmiechu, usuwam rzeczy niepotrzebne, dodaję blasku oczom. Oczywiście dotyczy to także zdjęć „z brzuszkiem, dziecięcych, czy innych. Sam mam już wnuczka. Trzeba wcześniej ustalić termin. Na terenie Szczecina, dojazd gratis. Zadzwoń, nie czekaj, to jest Twoja szansa. Czuję, że będziesz bardzo zadowolona. Ta niska cena tylko w okresie promocji do 15.05.2013. Tel. 532 557 626. Szczecin, email: arconex@onet.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olxk777
Hej. U nas wszystko super. Wlasnie wrocilismy z tygodniowego pobytu w Krakowie. Co u Was? Kanatika ciekawi mnie bardzo co u Ciebie? Zuzka kupilas ten zestaw do Domana? Jestem ciekawa opibii bo sama mysle nad tym bo tosia juz zapamietala graficzny zapis TATA i BABA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Olcik skoro mnie wezwałaś do tablicy to się odezwę ;-) O mały włos (a za sprawą Agnieszki od Mai) mogłybyśmy się w końcu spotkać! Planowała na sobotę jak byłaś w Krakowie, ale ja nie dałam rady być i chyba Wam też już nie pasowało z tego co pisała, ale mam nadzieję, że kiedyś uda się nam spotkać :-) a co u nas... dzisiaj Natalka skończyła 18 miesięcy :-) wszędzie jej pełno, bo wreszcie opanowała sztukę chodzenia - pewnie jako ostatnia ;-), wspindra się po stołkach, łóżku, gdzie popadnie! bardzo dużo rozumie, chociaż mało mówi. zębów ma całą masę (już straciłam rachubę ile dokładnie), nadal jest śpiochem - przesypia całe nocki od 21 - 7 rano, i nadal ma dwie drzemki co najmniej 2 godzinne. Fajna z niej dziewczynka, taka rozważna i spokojna (no bez przesady oczywiście ;-) ) chociaż braciszek ją uczy jak dokazywać! Cały maj spędziłam z dziećmi w sanatorium w Rabce, odpoczęliśmy i miło spędziłam czas, bo była ze mną koleżanka ze swoimi dziećmi. A od września wracam do pracy a Natalcia idzie do żłobka, dostała się do państwowego do 3 grupy, więc będzie się już rozwijać jak przedszkolak (mają mieć j. angielski, rytmikę, zajęcia teatralne, ceramiczne itp. ;-) ) to chyba tyle u nas. dajcie znać co u Was!!! pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×