Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abrajadabra

Nie chce się kochać!

Polecane posty

Gość abrajadabra

Mój facet twierdzi, ze mnie kocha a nie chce sie z emna kochac, jest kierowca ciezarówki, przyjezdza do domu raz na dwa tygodnie, i nie chce sie kochac, ostatni raz kochałam sie z nim 7 tyg, temu, co sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
Wiecie jak to boli? Ja mam 36 lat on o dwa wiecej,czuje sie jak smiec dla niego! Wiem o kilku jego wczesnieszych zdradach ale teraz twierdzi, ze juz tego nie robi! Jak dalej zyc, ja mam swoje potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
coraz wiecej takich tematow widze.faceci kochajcie nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r o b
Jestem mechanikiem i stale na miejscu zaopiekuje sie tobą gwarantuje sex kilka razy dziennie ,bardzo lubie cipuleńke i mógbym tam mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
a ja chyba musze sobie znalezc kochanka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No skoro jest kierowcą i po 2 tyg nie chce cię dymać to znaczy, że zalicza panie stojące przy parkigach dla tirów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
fajni jestescie,chodzcie sie spotkamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
ujmująca Dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowy sex
to gdzie sie spotkamy-chyba nie na parkingu TIR -oskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
mozliwe ze to robi,nie wykluczone,mam takiego jednego co tirami jezdzi,zona w domu a on mi fajne esy pisze.dlatego mojemu zabraniam wyjezdzac.lepiej biednie ale w domu i byc pewnym ze nie zdradza.przerabialam to!ODLEGLOSC NISZCZY ZWIAZEK!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
To co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
usiadzcie i porozmawiajcie ze jezeli chce ratowac wasz zwiazek to niech bedzie w nim obecny bo na dluzsza mete to nie wypali.swiat jest przesiakniety seksem i naprawde truno byc wiernym ale jest to mozliwe.mieszkam przy drodze gdzie stoja panny i co roz tam staje ktos.sama mialam kiedys apartament i przychodzili faceci kolezanek.pogadaj z nim i ratujcie zwiazek!bo to jest jak z cieknacym dachem:przeniesiesz sie do 2 domu czy bedziesz naprawiac ten dach?skad masz pewnosc ze w nowym domu nie bedzie kapac?-nie wiesz!!!wiec warto ratowac ten zwiazek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie reaguje to zostaw go albo korzystaj z zycia przyprawiajac mu rogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
arm naprawde biedny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwszse: porozmawiaj. Nawet, jeśli to bedzie wymagalo przyparcia go do muru. Po drugie: jeśli nic sie nie zmieni - zastanow sie, czy zwiazek bez seksu i z podejrzewaniem partnera o zdrade Ci odpowiada. Zgaduje, ze nie, wiec pewnie pora na zmiane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
Ja juz to przerabialam, obiecywał poprawę ale od 6 lat nic nie zrobił, i tak w kółko, obiecuje zmianę ale nic nigdy z tego nie wychodzi. Ja juz nie mam sił na kolejną rozmowę bo i tak wiem jak ona się skonczy. On mnie zdradzał a ja mam byc cały czas w porządku? Ja juz nawet nie chce być w sosunku do niego ok, on korzysta z zycia a ja nawet ochłapów nie dostaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
Głupia? A niby dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
uwierz kochana nie ma lepszej rady od mojej.a jezeli zdrada jest udoeodniona i on w sadzie sie przyzna to bierz rozwod!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
Ja nie jestem głupia tylko naiwna, wierzyłam mu ale za każdym razem jak się pózniej okazało, kłamał. Ja nie z głupoty muszę się wyleczyć tylko z naiwności! Wpieprzył mnie w takie kompleksy, że szok i cały czas mis wydawało,że mnie już nic dobrego nie może spotkać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
ujmujaca w tym przypadku, rozmowa od 6 lat nic nie dała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
no to plan B:ale tylko w przypadku gdy jestes pewna ze cie zdradzil:idz do sadu,moze najpierw separacje sad orzecze,moze on zrozumie co stracil.tylko nadal badz mila,bez wyzywania,obrazania,pokaz klase-niech pokocha cie jak na poczatku zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
On nie jest moim mężem, zyjemy w nieformalnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
A jego zdrady jestem w 100% pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
Niech to szlag trafi...Mam dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abrajadabra
ujmujaca, masz moze GG lub skype? Jestes naprawde madra osobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
bylam na spacerze,nie mam gg i nie mam skype kochana i wogole 1 raz w zyciu z kims czatuje..a jesli nie macie slubu to sprawa jest jeszcze prostrza:uciekaj od niego!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujmujaca
wlasnie corka zalozyla mi gg:34843223

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123345678123
daj nr do córki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa jaasnnnnnnnnnnnneee
prowo jak chuuuuj-na innym temacie pisalas ze cie notorycznie zdradza a wasz seks trwa 3 minuty bo mu sie nie chce buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×