Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delodersa

jak to naprawic...

Polecane posty

Gość delodersa

hej mam prosbe, potrzebuje Waszych cennych rad otoz jakis czas temu spotykalam sie z chlopakiem, tzn, na stopie kolezenskiej. jednak wiedzialam, ze zalezy mu na czyms wiecej, nie tylko kolezenstwo. Bylam wtedy wolna jednak emocjonalnie wciaz zwiazana z bylym chlopakiem. nie chcialam wchodzic w nic nowego nie bedac pewna swoich uczuc. zerwalam z nim kontakt calkowicie. od tamtej pory on calkowicie mnie skreslil. po jakims czasie odezwalam sie do niego, juz wiuedzialam czego chce. jednak on wciaz trzyma dystans. jak myslicie? powinnam teraz sama wyjsc z inicjatywa spotkania czy jak? ja juz sama nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
hey ;) Chłopak powinien wszystko inicjowac pierwszy , ja kiedys tez delikatnie próbowalam zawiązać kontakt z chłopakiem , niby był ,,, ale jednak po czasie zrozumiałam , ze wszystko co się działo było dzięki mnie - mam nadzieje , ze wiesz o co mi chodzi . pamietaj , to facet ma pokazać , że mu zalezy ! a gdy mu zalezy to w sandalkach pół miasta w zime przejdzie by się z Tobą spotkac . zobaczysz ... gdzies ten Twój książe jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
wiem o tym i dlatego wlasnie chcialam sie poradzic:) problem tylko w tym, ze to ja go wtedy olalam. teraz jak sie odezwalam od razu proponowal spotkanie tylko nie dalam mu jednoznacznej odpowiedzi, bo akurat mialam goracy okres- studia, praca. kurcze tyle razy probowal, a ja zawsze cos musialam odstawic, a teraz nie wiem jak to naprawic. naleze do osob, ktore nigdy nie wychodza z inicjatywa a teraz jestem do tego sklonna, ale boje sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
Miradela masz racje, pewnie gdzies jest moj ksiaze:) ale jak narazie od roku jestem sama i nic nie zanosi sie na zmiane. wiem, ze akurat przy tym chlopaku czulabym sie dobrze i chcialabym z nim spróbowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
zrób tak ! napisz teraz , już ! do niego sms-a z nic nie znaczącym " cześć . co słychac ?" uwierz , to nic strasznego nie zrobi , a moze pomóc , czekam niecierpliwie na odpowiedz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
pisalam do niego niedawno, bo mamy pewne wspolne sprawy zawodowe. odpisal bardzo milo, ale tylko na tym sie skonczylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
napisz teraz . zwykłe co slychać . Tam nie ma podtekstów związanych z praca , ale tez i zaczepnych . to jest zwykle uprzejme zapytanie . cos miedzy wami było i normalne , ze chcesz wiedziec co u niego . no pisz ;) nie masz nic do stracenia . prezkonasz sie jak jest . . co Cię w nim po takim czasie ujeło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
kurcze wlasnie nie mam odwagi, nie chce zeby pomyslal, ze sie narzucam:/ co mnie w nim ujelo po takim czasie? zawsze uwazalam , ze jest ciekawym czlowiekiem, podejscie do zycia i w ogole. mamy wiele wpsolnych zainteresowan... jedyny minus- nie ma niebieskich oczu, ale na to machne reka:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu się do niego odezwij i zaproponuj spotkanie, bez zbędnych tłumaczeń ale też i nie do końca "luźno", żeby nie pomyslal sobie, że akurat sobie o nim przypomniałaś bo masz wolniejszy okres postaraj sie naprowadzić go na spotanie, nawet sama zaproponuj, a jesli on zaprosi cie pierwszy powiedz, że bardzo chętnie się z nim spotkasz, żeby dać mu delikatie do zrozumienia, ze tego chcesz nie jestem za przejmowaniem całkowitej inicjatywy, ale przez kompletną bierność mozna jeszcze więcej czasem popsuć - w końcu facet też człowiek ;-) i trzeba mu powiedzieć, że coś dobrze robi i że są szanse, a nie tylko machać mu marchewka przed nosem ;-) powodzenia i odwagi! jeśli to TEN, jeden telefon mu wystarczy, potem już będziesz tylko musiala dać mu jeszcze jedną szansę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
przestań ! powiedz sobie tak ! OSTATNI RAZ DO NIEGO PISZE , JESLI NIC KONKRETNEGO SIĘ NIE STANIE TO ODPUSZCZAM! daj sobie i jemu szanse . uwierz , ze to nic nie kosztuje . narzucalabys sie gdybys pisala do niego kazdego dnia , robiła jakie sdziwne akcje typu przebywanie w miejscach w , których przebywa on itp . Ja walczyłam o faceta , co jakis czas pisalam , po jakims czasie sie spotkalismy , ale uwierz przychodzi taki moment , ze odpuszczasz zobaczyłam to w nim ... wiec i Ty poczujesz , I TEŻ POWIEDZIAŁAM SOBIE WTEDY OsTaTnI rAz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
wlasnie tak myslalam, ze jesli napisac to napisac jasno, zaproponowac spacer czy cos:) kurcze mialam wiele zaparcia skoro tak walczylas o faceta. ja nie jestem na tyle uparta i zawsze odpuszczalam. ale w tym przypadku chcialabym zrobic cos wiecej. najgorsze jest tylko to, ze boje sie tego gdy juz dojdzie do spotkania, bedzie wszytsko super, ale znow przyjda mi jakies obawy. a to praca, a to cos innego, a moze jednak znowu poczuje, ze jednak to nie to. nie chce znow go zawiesc.. zawsze na sile szukam jakis problemow, chyba jakas nienormalna jestem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
On ... hmm. Walczył o mnie , nagle mu się odwidzialo , sam nie wiedział czego chce , ja do niego cos poczułam , i trzymało mnie w tej walce tylko to , że on bardzo kiedyś walczył . Pisalismy do siebie z przerwwami , spotykalismy sie raz na jakis czas , za każdym razem mialam nadzieje , ale uwierz , pewnego razu juz nie widziałam sensu . i ty tez sobie daj taki "raz" napisz proszę do niego w tej chwili , jest sliczna pogoda , wszystcy są nastawieni pozytywnie ;) tak przynajmniej będziesz bedziec na czym stoisz . chcesz napisac o spotkaniu , napisz ;) myslę , że jego odpowiedz da Ci juz jakiś bodziec do myslenia na tak , lub na nie . Zobacz Ty z jednej str chcesz go , a z drugiej strony nie ... więc czemu o Tym piszesz. odpowiedz sobie na proste pytanie . myslisz o nim , co czujesz gdy go widzisz ? tęsknisz ? wyobrazasz sobie wasze wspólne chwile ? Czekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
ale z tego co piszesz to tak naprawde on sie bawil, tak samo jak moj byly:) dobrze, ze dalas sobie z nim spokoj. ja po moim bylym , ktory postepowal ze mna okropnie, zwodzil i oszukiwal postanowilam ze bede tylko dla siebie. chyba za bardzo wzielam sobie to do serca i dlatego teraz tak ciezko mi nawiazac z nim na nowo kontakt. z chcecia napisalabym i sklaniam sie coraz bardziej do tego. jednak boje sie, ze jak odmowi, bede zle sie z tym czula. a ze mamy wspolne sprawy zawodowe to i tak bedzie ten kontakt, wiec wtedy moglabym okropnie sie czuc w takiej sytuacji. a jesli chodzi o to czy wyobrazam sobie z nim zwiazek, to tak:) jest facetem ktorego podziwiam, szanuje i wiem, ze bylibysmy super para:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
tak , bawił się , był bezwzględny ...:( Pomyśl jak się czujesz z nim i bez tego "napisania" pewnie tak samo , a gdy on Ci odpisze niegatywnie to juz będziesz miała jasną pozycje i bedziesz mogla określic siebie i cala te sytuacje , bez nadziei i innych złudnych marzeń itp. więc moim zdaniem powinnas do niego napisać . zrob to dla siebie , dla własnego spokoju mysli ;) CZEKAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
zrobie tak, ze poczkam jeszcze z tym napisaniem, w tygodniu prawdopodobnie sie zobaczymy wiec wtedy wybadam sytuacje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
Ale kręcisz kochana ! ;p wiesz ... co Ci to da , jak wybadasz sytuacje , jesteś zakochana i mylnie możesz odebrac jego sygnaly . Dajmy na to , że zle na Ciebie spojrzy i już bedziesz zle nastawiona , a tak naprawdę on moze mieć problem w domu , albo cos się stało i dlatego był zły . Nie wiem czemu nie chcesz napisać teraz , przeciągasz w ten sposob tylko wlasną meke niewiedzy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
aha napisalas ze cie skreslił why ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
ehh bo ja taka jestem niezdecydowana, albo sie boje nie wiem... a skreslil dlatego, ze byl juz moment , ze wszystko ukaldalo sie tak jakbysmy mieli byc razem. jednak gdy zaczal pisac slowa typu tesknie, brakuje mi Ciebie wycofalam sie. zaczelam spotkac sie z innym chlopakiem, ale to tylko, ze byl to okres wakacyjny i tak nie wiazalam z tym wiekszych planow. pewnie dlatego pomyslal, ze urwalam z nim kontakt, bo kogos poznalam. a to wcale nie bylo tak, ja nie chcialam wtedy zadyych zobowiazan. ehh wiem , ze to wsyztsko poplatane...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
Moim skromnym zdaniem powinnas do niego napisac jak najszybciej . czekanie tu nic nie da i jakieś obserwacje . Napiszesz ?/ mam jakieś przeczucie ... pozytywne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delodersa
napisze:) ale poczekam , az bedzie na gg, wtedy jakos latwiej:) obys miala racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miradela
Czekam ;);) Bo mam pozytywnego czuja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×