Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość modowe starcia

Pomocy. Ubrania na wiosnę - Co ja mam zakładać?

Polecane posty

Gość modowe starcia

Do pracy chodzę w żakietach, spódnicach, bluzkach koszulowych. Ale też studiuję i nie mam w czym chodzić na uczelnię. Przecież nie w tych żakietach :O Byłam na zakupach i nic nie kupiłam :O Wszędzie same tuniki, a ja nie chcę tunik, bo mi biodra poszerzają. Nie ma już nigdzie fajnych sweterków albo ciekawych bluzek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modowe starcia
widocznie nie umiem. Na allegro też nic ciekawego. Ja nie jestem typem co nosi różowe ubrania albo bluzki w panterkę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imie i nazwisko
idz do h&m, reserved itp tam sa spoko ciuszki, a jesli mozesz wydac troche wiecej to do mango, sisley, solar, river island. akurat tunik w tym sezonie nie ma tak duzo, sa ladne sukienki, bluzki , topy itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do żakietu załóż jeansy i fajny podkoszulek..plus buty na obcasie. Kup kardigan w zwariowanym kolorze, który ożywi niejedna spódniczkę. To takie proste. A jeszcze prostrze jeśli masz dobra figurkę, kasę i odrobinę dobrego gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modowe starcia
podobno tej wiosne na topie mody są gumiaki i kombinezony chłopa ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modowe starcia
na codzień mam chyba z 4 sweterki :O jeden czarny rozpinany, drugi taki sam szary,trzeci kremowy z ozdobionym dekoltem i czwarty czarny w kwiaty (teraz podobno modny). Do pracy chodzę też w princeskach z bluzką koszulową i czasem zakładam je "na miasto" tylko jakiś golf pod spód... zimę pzrebolałam, ale wiosnę marnie widzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modowe starcia
i chodzę przeważnie w spódnicach do kolan, mam 104 w biodarach i głupio się czuję w spodniach :( Górę noszę 38, dół 40/42 A do spódnicy nie wszystko pasuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaszowianka
Kruszyna093 z tym wielkim nosem do kruszynki ci daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modowe starcia
a pod spódnicą nic nie mam, aby mój szef w gabinecie nie tracił czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy, że kupisz sobie 4 rzeczy. 2 zwariowane sweterki/bluzeczki (chodzi o kolor) i 2 spódniczki ( w Zarze widzialam fajne spódnice - np w kolorze granatu czy berzu). A i koniecznie jakieś "normalne" buty :) tzn albo na koturnie albo na malym obcasie bo wiecznie w wysokich szpilkach nie podolasz. Pamiętaj, że dodatki też duzo wnosza do ubioru. Kolorowa apaszka, bransoletka czy torebka potrafi zdziałać cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyczika - no ja mam właśnie problem z tymi sweterkami. Też chciałabym żeby nie były takie "szare" i nijakie, tylko bardziej wiosenne, ale ja nic nie widzę w tych sklepach dla siebie i co by pasowało do reszty ciuchów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jaką gotówką dysponujesz ale może przejdź się do Mango, Zara, Tiffi, Tatum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. . hej, hej;-) ja Ci doradze, ja Ci doradzę;-) otóż grunt do baza- kup świenie dopasowane jeansy, fajną ramoneskę (można nosić i do szpilek i do płaskich butów), kilka t-shirtów... a później- dodatki- chusty,szaliki,torebka,korale, opaski do włosów;) możesz codziennie wyglądac inaczej;) to dodatki tworzą strój;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sldghg
zaloz worek na ziemniaki i tak cie nic nie uratuje z takim wielkim dupskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chance-- ale ja nie mam dżinsów :( wyżej pisałam, ze noszę rozmiar 40/42 w biodrach i nie czułabym się dobrze z takim tyłkiem w spodniach. W spódnicach to inaczej wygląda...chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz kupić broszki - w reserved są teraz takie śliczne, za 19,90!!!! marynarskie, albo kwiatuchy;) nawet do zwykłego blezerka będą wyglądać fajnie;) ja lubie klasyczne,proste rzeczy...nie przepadam za kolorem,wole drapowania,marszczenia... ale na wiosnę juz kupilam troszke kolorowych rzeczy-nie mialam problemu z zakupami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sldghg
WIELKA DUPA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sldghg
pojebalo cie, slonico??? jak moge zadroscic majac rozm 36, wielka tlusta grucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pobliżu to kupuje się warzywa w warzywniaku. :) Skąd jesteś, że masz tak cięzki dostep do sklepów? Chance - dopasowane jeansy u niej odpadaja. Tymbardziej, że sama zdradziła, ze dobrze czuje się wyłącznie w spódnicach. Autorko przyznam szczerze, że chciałabym mieć taki problem jak Ty. Jestem podobnej budowy (od pasa w dół jednak szczupeljsza). Tylko, że idac na zakupy nie moge pozwolić sobie na kupno wszystkiego. Mam poważniejsze wydatki niżeli kupno ciuszków. Dlatego u mnie cena gra duża rolę. Głównie kupuje na wyprzedarzach, staram się jednak kupować dobrej jakości rzeczy. Nie biegne za modą..nie interesuje mnie co jest najmodniejsze w sezonie..ubieram to co mi sie podoba i w czym dobrze wyglądam. Powodzenia w zakupach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×