Czy powinnam mieć wyrzuty sumienia z powodu kokieterii i flirtu?

mam pewnego rodzaju z lekka moralny dylemacik, mam 29 lat i zawsze byłam dość skryta w sobie, po ostatnim związku zbieralam się chyba z 2lata, z nikim się nie spotykalam ... ale od jakiegoś czasu flirtuję 'na lewo i prawo" niemal z każdym mężczyzną z jakim mam sposobność się spotkać, zamienić kilka zdań, kokietuję itd. Zawsze takie postępowanie wydawało mi się głupie, a teraz sprawia mi ogromną przyjemność to znajdowanie zainteresowania. Z drugiej strony czasem wydaje mi sie, ze okazuję fałszywe zainteresowanie i daję jakieś złudne nadzieje... Napiszcie mi, ze przesadzam, ostatnio chyba moj znajomy chyba sobie coś dopowiedział i teraz jest mi go po prostu szkoda,,, ok, dylematy nastolatki nie dojrzałej kobiety,,, Czy powinnam mieć wyrzuty sumienia z powodu kokieterii i flirtu?

podnosze

Flirtujesz zawodowo czy hobbystycznie?

Naucz mnie flirtowac. Ja tez chce a nie umiem:-)

Ma mój gust - to jakieś 10 - 15 lat za późno, ale lepiej późno niż później. To prawda - twoje rówieśniczki mają dzieci w podstawówce albo co najmniej w przedszkolu, a ty przeżyważ dylematy 15 - latki. Jak nie masz stałego faceta - eksperymentuj co weekend. TERAZ ALBO NIGDY!!! Zapóźniona w rozwoju czy co?