Denerwuje mnie to ,ze wszyscy powtarzają : Masz się opalać !! a ja nie chce !

-strasznie blada jestes jak trup , powinnas isc na solarium - czemu unikasz slonca? wiosenne sloneczko swieci , trzeba nabrac kolorow i tak w kolko niektorzy juz planują smazenie sie w ostrym czerwcowym sloncu ... znow beda mnie pytac co mi jest ,dlaczego jestem biała , czy jestem na cos chora bo unikam slonca :(

niczym sie nie przejmuj, ja tez sie nie opalam zwłaszcza w solarium, zobaczysz jak te usmazone naleśniczki będa Ci zazdroscic za iles lat. :)

Nawet moja matka ,gdy przyjezdzam na wakacje do domu...powtarza to samo , co ci jest ? chora jestes? Opalilabys sie :O Tylko po co ?

bo większość osób opala sie tylko po to by świecić swoją zeschniętą na wiór i czarną skóra na ulicach, tu chodzi tylko o lans, pokazanie siebie a nie o zdrowie.

a Ty nie opalasz sie majac wzglad na zdrowie skory, chcesz byc interesujaco blada, czy jestes fanka behemotha?

no dobra dobra. przeciez nikt nie kaze wam od razu smazyc sie na murzynke!!!!!!!!!!!!!!! niektorzy maja bardzo jasny kolor cery ,ktroy powoduje ze wyglada sie po prostu ''niezdrowo'', jakby byl chorowity. i podejrzewam ze wlasnie tak jest u ciebie.ale skoro tobie to nie rpzeszkadza to w dupie miej co inna mowia, niech sami sobie ida.

Ja mam taki jasny, relatywnie niezdrowy odcień skóry. Ale kiedyś, jak próbowałam się opalać, to nic z tego nie wyszło, był jasny, niezdrowy i lekko żółtawy :D Więc teraz unikam, wolę mieć kość słoniową niż brudne, niedomyte żółtawe zęby (bo taki mam odcień skóry po opalaniu :D ) Olej. Ewentualnie zacznij czasem używać pudru z drobinkami, będzie mniej "niezdrowo" i się odpieprzą.

- nie chce miec zmarszczek - nie lubie sie smazyc na sloncu , glowa mnie zaraz boli ,zle sie czuje :O - fatalnie wyglądam opalona ... Rece szybko łapią kolor , nogi i ramiona w ogole , a twarz? Policzki czerwone ,nos tez , czolo ciemne a pod oczami jasna skora.... tragedia , wygladam jak panda :D

też to slysze , szczególnie jak sie zaczyna wisna i potem latem a ja nie moge sie opalac, bo dostaje potem przebarwien na skórze, wylaża mi takie plamy i siedze u dermatologa miesiacami a i tak slady zostają cholera nie bede przecież kazdemu tlumaczyc , ze nie chce sie opalac bo mam problem z przebarwieniami, a wszyscy tylko a co ty taka nieopalona ?? jak mnie to wkurza ..

oo wlasnie , kolejny powód - męczylam sie rok zeby miec idealnie gładką twarz - katowanie kwasami i retinoidami , usmaze sie i powtorka od nowa . Nie wiem dlaczego osoba nieopalona wzbudza taką sensacje, jakby to cos nienormalnego bylo ...

moze znajdz sobie jakis powazniejszy problem? wtedy przestaniesz myslec o tym co inni sadza na temat opalenizny

masz sie opalać blada lampucero Wypad z forum i "paszła" na solare ale już ... :P

E, ja rozumiem, że takie nagabywanie może wkurwiać. Jest moda na opalone, gładkie, śliskie wychudzone ciało napchane silikonem i jak ktoś odbiega od tego co modne, to ludzie z czystej litości czy przyjaźni radzą to opalanie. Ale to i tak wpierdala :O

Też się nie opalam. Ewentualnie jak wyjeżdżam na urlop, to chcąc nie chcąc złapie trochę słońca i pociemnieję co nieco:) Efekt jest taki, że wyglądam na co najmniej 6 lat mniej. Gładka zdrowa cera, skóra nie wymagająca stałego nawilżania:) Ja lubię swoją bladość. I dlatego mam gdzieś takie komentarze. Gadają, bo zazdroszczą:P

Nie przejmuj się autorko. Teraz po prostu taka moda. Dzisiaj uważa się, że opalenizna świadczy o zdrowiu. Nikt nie pomyśli jednak, że osoby z bardzo jasną karnacją często mają mało melaniny w skórze i mają problem z opalaniem się. Lekarze dermatolodzy uważają nawet, że takie osoby w ogóle nie powinny się opalać. Ja jestem taką osobą. Po 20 min. na słońcu dostałam oparzeń 2 stopnia. Bardzo łatwo dostaję oparzeń słonecznych. Moim zadaniem paranoją jest to, że naokoło słyszy się, że właściwa pielęgnacja skóry wymaga unikania wystawiania skóry na słońce. Dermatolodzy i kosmetyczki zalecają stosowanie kremów z filtrem nawet w zimie. Jednak ludzie wiedzą swoje i korzystają z solarium, które jest 100 razy mocniejsze niż naturalne słońce. Na pocieszenie dodam, że 100 lat temu byłoby odwrotnie - kazaliby ci chodzić pod parasolką i nacierać skórę sokiem z ogórka, żeby była jaśniejsza, a opalenizna uważana byłaby za prostacką i przaśną.

U nas opalenizna jest wyznacznikiem zdrowia. Natomiast w Chinach, Japonii i innych krajach Azjatyckich dąży się do jak najjaśniejszego odzienia skóry, który jest wyznacznikiem statusu społecznego i jest uznawany za atrakcyjny. Podobnie jest w Indiach, dzie zabiegi wybielania skóry i specyfiki wybeielające cieszą się ogromną popularnością. Jeśli chodzi o inne kraje, zauważyłam, że Skandynawki, Holenderki i Brytyjki niechętnie korzystają z solarium. W tych krajach najwięcej jest kobiet o naturalnej jasnej karnacji. Opalanie jest modne w Polsce i w USA. Wszystko za leży od mody i od kultury danego kraju.

*zależy

No własnie :) kolezanka dobrze napisala , dla Azjatów - im bielsza skora tym lepiej , kazdy wie ,ze wiele lat temu bogaci oraz szlachta i krolowie unikali slonca - wszedzie mieli parasolki nad glowami . Plebs i biedotę mozna bylo poznac wlasnie po opaleniznie :) ja tez sie nie opalam, nie lubie i zdecydowanie lepiej wygladam nieopalona :)

olej ich i nie niszcz skóry opalaniem. ja tez jestem blada, opalam sie czasami bo akurat lubie byc troche opalona, ale mam mega blada kolezanke i ona sie nie opala nigdy i ma to w dupie co gadaja! Bedziesz oryginalna jesli chodzi o niezdrowy koloryt skory, sprobuj pic sok z marchewki to moze cos pomoze, tylko jak przesadzisz to palce mozesz miec pomaranczowe:P pzdr!

pochodzenia byl wlaśnie wyglad skóry jak opalony , to wiadomo, że plebs tylko klasy wyzsze mialy jasna skóre, bo nie musialy tyrac w polu hehe zresztą zwróccie uwage na osoby z tzw wyzszych sfer, nikt tam nie wyglada jak skwarek, wszyscy bladorózowa ladna skóra ludzie z klasa nie smażą sie w solarium :)

a tymczasem autorka w solarium... "kurwa ależ tu gorąco" :D

Jestem biała i zadowolona. Pomyślcie ile Michael Jackson wydał kasy żeby być biały. Murzynki unikają słońca, a białe kobiety robią się na murzynki. Coś jest nie tak.

Do mnie też tak mówią :P Że skóra blada, aż niezdrowa. Ale niektórzy uważają, że jest właśnie ładna, jakby z porcelany. Ale kto tam wie:o Opalać się nie lubię. Próbowałam wiele razy, jednak nic z tego, bo żeby ładnie mnie opaliło, muszę spędzić kilkanaście godzin na słońcu, a po 20 min opalania już mi się nie chce :P Leżenie plackiem nie jest dla mnie widocznie :o Solarium w ogóle odpada, bo to syf! Ale mam nadzieję, że właśnie przez niechęć do smażenia się na słońcu jak frytki w oleju, zachowam młodszą i lepiej nawilżoną skórę za 15-20 lat :) 3/4 moich koleżanek ma już zmarszczki wokół oczu i na czole :o

A widzialas zmierzch? Wszyscy tam bladzi a jacy zaje***ci ;) (wiem,ze glupi przyklad ale co moglam podac innego na to,ze ludzie bladzi tez moga wygladac fajnie) ;) Albo taka Dita von Teese ;)

styl. Coś jak ona: http://www.coolgadgetconcept.com/wp-content/uploads/2010/06/how-to-be-the-coolest-goth-2.jpg Bardzo podobnie tylko jestem oczywiście ciemniejsza, bo normalnie tak się nie wybielam tylko nieraz jak jest okazja.

Tak mi się jeszcze skojarzyło - od około XVI wieku modne stało się bielenie skóry tlenkiem ołowiu. Ludzie, w pogoni za piękną białą skórą, ryzykowali zdrowiem i życiem, smarując się trucizną. Powszechne były zatrucia ołowiem, prowadzące do śmierci i kalectwa. Oni wtedy nie wiedzieli, że sobie szkodzą. Dzisiaj nas to szokuje, bo uważamy się za wielce oświeconych. Ale my robimy to samo, tylko w odwrotną stronę. W pogoni za "seksownym", "zdrowym" brązem nadmiernie wystawiamy się na promieniowanie słoneczne. Lekarze biją na alarm, bo ostatnio bardzo wzrosła liczba zachorowań na czerniaka skóry i oczu. I nie jest to wina rzekomej dziury ozonowej. Chorują coraz młodsze osoby, bo nawet dziewczyny 14-letnie korzystają teraz z solarium i nadmiernie się opalają. Ja uważam, że jasna, ale zadbana skóra wygląda dużo lepiej niż opalona i wysuszona. A wszelkie argumenty o tym, że na opalonej skórze nie widać trądziku czy przebarwień, a ciało wygląda szczuplej po prostu mnie śmieszą. Jeśli ktoś ma problem z trądzikiem, powinien go leczyć - promienie uv tylko pogarszają sprawę. Przebarwienia należy usuwać, np. rozjaśniać, a nie maskować opalenizną:D To samo dotyczy zbędnych kilogramów, lepiej zrzucić, niż wyszczuplać się opalenizną:D

Opalona skóra jest piękna, seksowna, mocna, pachnąca, gładka - leczy wszelkie zadrapania, czy obrzęki . Opalony człowiek wygląda silnie i zdrowo. Pod wpływem słońca organizm wydziela olbrzymie dawki witaminy D, które dożywotnio wzmacniają szkielet. Jeżeli jakaś dziewczyna jest piękna, i wywołuje u facetów fascynacje erotyczną na 100%. To po silnym opaleniu się, wzbudza pożądanie na 300%. Im silniejsza opalenizna słoneczna, tym seksowniejsze ciało. Dziewczyny latają po sklepach szukając kosmetyków ubrązawiających twarz. podczas gdy silna opalenizna ubrązowi ją na cały rok. Ja opalam się od Kwietnia aż po 15 Wrzesień. Od 7:00 rano, aż do 18:00. Każdy bierze mnie za obcokrajowca. Opalenizna to siła, zdrowie, i piękno. Nigdy w okresie lata, nie kupowałem okularów przeciwsłonecznych. Tak mi wzrok nawykł do słońca. Nigdy w upale 36*C, nie uciekam do cienia, bo długie leżenie na słońcu, mnie uodporniło na wysokie temperatury. Nie czuję gorąca. Każdy mi opalenizny zazdrości. nie akceptuję siebie, jako bladego. Opalona skóra jest wspaniała, i proszę sobie nie wmawiać że jest inaczej. Na solarium nigdy nie byłem - i nie zamierzam chodzić Unikanie słońca to okaleczanie siebie i swojej młodości. Mam 31 lat a dziewczyny dają mi maximum 24/26. Więc?. Opalanie jest bolesne, ale przez pierwsze 2 dni po zimie. potem jest zupełnie nieodczuwalne dla skóry. Oczywiście by tak mocno sie opalać jak ja, należy wpierw udać się do dermatologa, i poprosić o wskazówki. Polecam coś z serii "Nivea Sun"- takiej ochrony skóry jeszcze nie wytworzono. Leżysz 12h i nic, coraz piękniejsza skóra, i żadnych objawów ubocznych.

"Opalona skóra jest piękna, seksowna, mocna, pachnąca, gładka - leczy wszelkie zadrapania, czy obrzęki" ale bredzisz dzieciaku. silne promienie UV niszcza skore wewnatrz, powodujac nieusuwalne zmiany i przyspieszaja starzenie. po drugie - skora pod wplywem slonca sie pogrubia i jest bardziej narazona na tworzenie sie zmian skornych, pryszczy itp. slonce leczy pryszcze tylko pozornie i na krotka mete, dlatego jesli ktos ma cere problemowa, powinien go unikac. kobiety biorące tabletki anty nie powinny sie opalac, bo hormony ktore zazywaja powoduja przebarwienia. w ogole osoby, ktore duzo sie opalaja szybciej sie starzeja

///// w ogole osoby, ktore duzo sie opalaja szybciej sie starzeja //// takie bzdury wmawiają sobie jedynie osoby otyłe i brzydkie. Bo otyłość i brzydota wywołują zazwyczaj lek przed plażą i odsłanianiem ciała. często tez takie osoby popadają w niekontrolowana wielodzietnosc. Brzydka blada matka będzie zła inspiracja dla córki - wychowa taka samą. Wniosek unikac bladych otyłych kobiet.

dziwne piekne dziewczyna maja perfekcyjne ciała i całe miesiące leża na palazach. Dziewczyny które promują bladość chcac chronic skórę, maja czesto brzydkie twarze i 12 kg tłuszczu. Dziwna zalezność. I na dobitkę rodza 3 dzieci facetom z bez włosów, i z ginekomastią, mających po 170cm wzrostu. Dziwne.