Gdyby na pare dni przed slubem okazalo sie ze twoj partner jest bezplodny to:

a. odwolalabys slub b. wyszlabys za niego ale po slubie w krotkim czasie wystapilabys o rozwod c. bylabys z nim na dobre i na zle Co byscie zrobily w takiej sytuacji?

Wyszlabym za niego. Przeciez go kochalam i wybralam na meza wiec dlaczego mialabym rezygnowac? Sa rozne metody zeby miec dziecko a ostatecznie mozna adoptowac.

podnosze

Wyszlabym za niego jeszcze chetniej, zawsze takiego szukalam.

a potem życie pokaże co będzie dalej...

ja tam kota w worku nie biore

zalezyy, ktory to bylby maz i czy mialabym dzieci :D no ale raczej wyszlabym za bezplodnego- gdyby zgodzil sie na adopcje

Nie wyszłabym za Niego bo oznaczało by to że godze się z tym iż nie będe miala własnych dzieci:/

Szczerze mowiac nie wiem co bym zrobila. Ale skoro pare dni wczesniej dostaal taki wyrok tzn ze juz wczesniej podejrzewal ze ma problemy z plodnoscia. Lekarze tak z dnia na dzien nie stawiaja takich wyrokow. Na pewno bylabym rozczarowana i odbylabym z nim powazna rozmowe.

mysmy juz planowali dziecko przed slubem . tez sie nad tym zastanawialam co bym zobila gdyby si eokazało ze jest bezpłodny . zadalam jemu to pytanie co by zrobil jak by sie okazało ze ja bym byla bezpłodna ? a on na to ozenil bym sie z toba mimo tego i bysmy sobie adoptowali. powiedzial to bez zastanowienia , a ja egoistka myslalam tylko o sobie jakby byl bezplodny to bym go zostawila . takie mialam mysli ..