Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kroczący nick

Prima apris. Dawajcie pomysły

Polecane posty

Gość kroczący nick

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczący nick
Mężowi chcę zrobić kawał życia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz, że jesteś w cionrzy :D i zaaranżuj klimacik, białe buciki, ziarko fasoli wsunięte w dłoń...:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jakaś koleżanka jedna powiedziała raz matce że jest w ciązy na 1 kwietnia. Dodam, że miała 13 lat. Dostała w twarz. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczący nick
Może ktoś mądry zauważy. Podnoszę temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczący nick
pomyślałam sobie że może wysmaruje moją cipke kałem i i zaproponuje mojemu facetowi sex oralny:) ale to będzie trochę hardcore chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroczący nick
chyba tak. Lekcje odrobione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfhisdfosdanioasafnp
W jakimś radio była kiedyś taka audycja (nie wiem czy nadal jest,bo nie wstaję już tak wcześnie ;p) w której prowadzący wkręcał daną osobę, a informacje na co ta osoba oczekuje(np. tel w sprawie pracy czy z US) posiadał od kogoś z rodziny lub przyjaciół. Pamiętam jak do jednej babki co dopiero otworzyła kiosk Ruchu zadzwonił jako inspektor z Przedsiębiorstwa Budowy Dróg,że musi kiosk usunąć,bo będą tam asfalt kłaść. Ale się babka wkurwiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.Frela przedmamrowa
dawajcie fajne pomysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurus
Pomysł sprawdzony aleee....dla osób o mocnych nerwach hehehe Dzien przed 1 kwietnia, jak mąż wrócił z pracy i niczego nie świadomy jadł kolacje, przestawilam mu samochód w inne miejsce na osiedlu.Rano wstał do pracy, wyszdl i nagle telefon do mnie....- kochanie ukradli nam samochód! na szczęście najpierw zadzwonił do mnie nie na policję :p Trochę był zły no ale musiał wybaczyć ;) dawajcie jakieś pomysły bo na ten rok jeszcze nic nie wymyslilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceres
ja też nie mam pomysłu. Samochód w garażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×