Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oreszkkaa

Do agencji po sex ? pytanie do facetów

Polecane posty

Dzięki antek to miłe cos mam wrazenie że taka rozmowa niebawem mi się przyda :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_rozpyIacz
oreszkkaa, masz ochotę na bzykanie ze mną ? nie miej wyrzutów sumienia-Twój mąż przecież bzyka prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arm77777
a ja was zaskocze... mozna byc w agencji i korzystaj jedynie z baru i towarzystwa pan tam pracujących, towarzystwa nie w sensie uprawiania seksu. na przyklad nie ma takiego kolegi z ktorym moglby w kazdej chwili wyskoczyc do baru na piwo albo nie ma na takie towarzystwo ochoty. a w agencji towarzystwa nie brakuje i to damskiego zainteresowanego kazdym burakiem jaki sie tam zjawi (potencjalny klient). mozna zawiesic oko na jakiejs pol nagiej amatorce rury.... nawet jesli obsluga wyczai ze klient nie skorzysta z dziwki ale korzysta z baru to jest ok. bar ma takie ceny ze oplaca sie przytrzymac goscia, bo przeciez dziwka w przerwie i tak nie ma co robić to moze pieprzyc z nim o farmazonach, jaki jest zajebisty kolo itd.. a moze sie skusi na jej "wdzieki" a moze dla niej chociaz drinka zamowi (ona napita, bar zarobiony). a on po klotni w domu z zona chce poczuc ze jeszcze laski na niego leca, przytakna jaka ma wredna babe ... rozumieja go. sam mialem okazje pojsc do agencji z kolegami akurat bo o tej godzinie o ktorej zachcialo nam sie isc na piwo wszystkie bary byly juz pozamykane a za zimno bylo na lawke w parku. weszlismy a przed nami jak na wystawie zaczely sie puszyc dziwki jedna przed drugą, dopiero po pol godz. zajarzyly ze nie jestesmy nie smiali tylko mamy je w dupie i jak na komende pochowaly sie jak karaluchy... :) ale nie wszystkie. na nas 3 zostaly 2 :) ktos musial nas dyskretnie kontrolowac. rozni zboczency sie zdarzaja :) no i bylo calkiem fajnie, tylko drogo :( (dobrze że wnieslismy z sobą male conieco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arm77777
a ja was zaskocze... mozna byc w agencji i korzystaj jedynie z baru i towarzystwa pan tam pracujących, towarzystwa nie w sensie uprawiania seksu. na przyklad nie ma takiego kolegi z ktorym moglby w kazdej chwili wyskoczyc do baru na piwo albo nie ma na takie towarzystwo ochoty. a w agencji towarzystwa nie brakuje i to damskiego zainteresowanego kazdym burakiem jaki sie tam zjawi (potencjalny klient). mozna zawiesic oko na jakiejs pol nagiej amatorce rury.... nawet jesli obsluga wyczai ze klient nie skorzysta z dziwki ale korzysta z baru to jest ok. bar ma takie ceny ze oplaca sie przytrzymac goscia, bo przeciez dziwka w przerwie i tak nie ma co robić to moze pieprzyc z nim o farmazonach, jaki jest zajebisty kolo itd.. a moze sie skusi na jej "wdzieki" a moze dla niej chociaz drinka zamowi (ona napita, bar zarobiony). a on po klotni w domu z zona chce poczuc ze jeszcze laski na niego leca, przytakna jaka ma wredna babe ... rozumieja go. sam mialem okazje pojsc do agencji z kolegami akurat bo o tej godzinie o ktorej zachcialo nam sie isc na piwo wszystkie bary byly juz pozamykane a za zimno bylo na lawke w parku. weszlismy a przed nami jak na wystawie zaczely sie puszyc dziwki jedna przed drugą, dopiero po pol godz. zajarzyly ze nie jestesmy nie smiali tylko mamy je w dupie i jak na komende pochowaly sie jak karaluchy... :) ale nie wszystkie. na nas 3 zostaly 2 :) ktos musial nas dyskretnie kontrolowac. rozni zboczency sie zdarzaja :) no i bylo calkiem fajnie, tylko drogo :( (dobrze że wnieslismy z sobą male conieco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×