Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość Om33
ania3102 dajesz nadzieję;) Ja mam jej coraz mniej, bo stale pojawia się nowy problem, ale próbuje wyluzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, od pewnego czasu podczytuję ten wątek :) Nie mogę uwierzyć jak wiele dziewczyn zaszło po nich w ciążę! Ja staram się od ok. roku i jak na razie nic. Nie przechodziliśmy żadnych badań z narzeczonym jak na razie... Cudowne ziółka już do mnie idą i mam nadzieję, że coś zdziałają :) Dzisiaj mam 5 dc i chyba nie wytrzymam do 1 dc, tylko od razu zacznę je pić :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Om33
Cześć mosiaczek1, nic mi za bardzo nie wiadomo czy ziółka regulują hormony, wiem, że pobudzają pracę jajników i niby je oczyszczają, ja biorę je 3 miesiąc, teraz robię przerwę. Wiem tylko, że obniżają progesteron i nie wiem czy czasem przez nie nie zrobiła mi się torbiel, bo pęcherzyki prawdopodobnie nie pękały. Po przerwie ziółka będę pić tylko do I fazy cyklu, a później ziółka na II fazę, aby zwiększyć progesteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego tu jestem.Przez 2,5 roku czytałam różne fora i to właśnie na nich znalazłam zioła-zaryzykowałam i się udało.Postanowiłam wesprzeć tych którzy przechodzą przez to samo co ja kiedyś.Wiem jak łatwo o doła,o utratę nadziei a ta jest najważniejsza.A co do ekstra dbania o siebie to ja nie przesadzałam(przyznam się nawet że paliłam)i nie miałam ochoty rzucać bo przecież i tak nie wychodziła mi ciążą co zwiększało frustrację.Nie popadajcie w krąg myślenia tylko o ciąży-wiem że łatwo się mówi,ale takie nakręcanie się chyba nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mosiaczek1 zrób mimo to badania i ty i partner.Będziecie wiedzieć przynajmniej na czym stoicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Om33 nie wiem czy obniżają progesteron.Ja piłam te na 1 i 2 fazę przede wszystkim dlatego ,że właśnie jajeczka nie chciały mi pękać.Te na pierwszą stymulują jajeczkowanie a te na drugą pękanie.Nie sądzę aby od tego zrobiła się torbiel.A i jeszcze jedno ja miałam robioną laparoskopię naprawczą z kontrolą drożności jajowodów.Jajowody drożne na jajnikach powłoka ceramiczna uniemożliwiająca pękanie pęcherzyków.Podobno mi to jakoś skrobali czy coś.Mimo to do zajścia w ciążę upłyneło jeszcze 1,5roku.Raz zaszłam po owitrelle ale ciąża obumarła(cztery miesiące po laparoskopi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nati246 i mosiaczek1 Nati najlepiej zrób test ciążowy i wtedy będziesz wiedzieć czy brać dalej. Mosiaczek1 ja kupowałam w sklepie zielarskim,w aptece mogą nie mieć wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania3102 a powiedz mi jak piłas te ziola? ile czasu je parzylas? bo te ziola ojca sroki mieszanka nr 3 parzy sie przez pół godz pod przykryciem. Nie wiem jak sie parzy te na 1 i 2 fazę cyklu a nie ukrywam chcialabym sprobowac bo nie dość ze mam PCO to jeszcze problem z pekajacymi pecherzykami:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parzyłam 30 minut ale robiłam więcej bo jeździłam z moim w trasy tirem a tam nie było czasem gdzie.Wlewałam w termos i piłam.Jedne były 3 razy dziennie a drugie raz wieczorem ale nie pamiętam które.Poszukam to ci dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe ja też jeżdżę ze swoim CIĘŻARÓWKĄ w trasy :D Fajna sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZIOŁA O. SROKI pobudzające pracę jajników, zalecane szczególnie w cyklach bezowulacyjnych. Skład: lebiodka - 50gr koszyczek rumianku - 50gr macierzanka - 50gr pokrzywa - 50gr dziurawiec - 50gr rdest ptasi - 50gr ruta - 20gr nagietek - 20gr nostrzyk - 20gr Dawkowanie: Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić szklankę naparu przed snem. 5. NA DRUGĄ FAZĘ CYKLU - wzmacniająca produkcję progesteronu Skład: przywrotnik - 40g pokrzywa - 40g krwawnik - 40g Dawkowanie: Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie. to piłam przez pierwsze dwa tygodnie cyklu i brałam luteinę dopochwowo od chyba 20 do 23 dnia cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dołączam do grona staraczek. Od miesiaca czytam forum i.... Ziółka piję od 27 dni ,problemy z miesiaczka straszne ,bo brak. Regularnie wieczorkiem przed spaniem pije ziółka ,od paru dni boli mnie pidbrzusze,jestem taka nijaka. Zrobilam test strumieniowy wyszły dwie wyrazne krechy,zas na plytkowym jedna. Nie wiem co myslec. Samopoczucie moje rozne,czesto marzne,bole glowy popolydniu,zmiany nastroju i troche piersi mnie bola. Szczerze to nie wiem co myslec. W moim przypadku to bylby cod :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena80
Anuna życzę ci jednak 2 kresek. Ja właśnie dostaję okres i nawet nie jestem juz rozczarowana tym faktem. Stwierdziłam, że nie ma sensu sie stresować tylko przyjmować życie takim jakie jest. Może pewnego dnia dostanę niespodziankę od losu...... któż to wie. Nie płaczę już zaczynam cieszyc sie seksem t dla przyjemności a nie prokreacji. Wyjdzie na dobre mi i mężowi bo on już miał dosyc mojego nasawienia do tych spraw. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania 3102 a od którego dnia pic te ziola na druga fazę cyklu przy cyklach 25-26 dniowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Czytam to forum już jakiś czas. Sporo osób jak widzę ma problemy podobne do mnie. Pierwsze dziecko urodziłam trzy lata temu. Zdecydowaliśmy z mężem że pora na rodzeństwo. Pół roku starań i nic. W pierwszą ciążę zaszłam w pierwszym miesiącu starań. Wybrałam się do giną no i po dwóch miesiącach obserwacji zdiagnozował LUF czyli zespół nie pękającego pęcherzyka Graffa. Dostałam duphaston i nic. W przyszłym miesiącu mam dostać pregnyl. Czytam o tych ziółkach i rozważam czy one na LUF też mogą pomóc? Z góry dzięki za odp. Powodzenia dla wszystkich staraczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piłam od pierwszego dnia cyklu przez około dwa tygodnie. Co do nie pękających jajeczek to te na drugą fazę trzeba pić,mi też nie pękały. Co do testu to częściej mylą się pokazując wynik negatywny,raczej rzadko zdarza się aby pozytywny był błedny.Trzymam więc kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ania3102 - ale skoro to sa zioła na DRUGĄ fazę cyklu, to dlaczego piłas je w PIERWSZEJ fazie cyklu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że działają na drugą fazę cyklu nie znaczy ,że masz je pić tylko wtedy.Zioła potrzebują czasu na zadziałanie.To nie tabletki w dużej dawce działające od razu.Uważam,że zioła zaszkodzić nie mogą.Stopniowo wpływają na organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena80 i bardzo dobrze robisz,seks dla seksu blokada psychiczna to największa przeszkoda w zajściu w ciążę.I niestety tylko my same możemy ją pokonać.Ja uznałam ,że skoro nie umiem zajść to przynajmniej nie trzeba kasy na antykoncepcję wydawać.Zawsze szukaj pozytywów to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clarksonn
pierwsze słysze zeby zioła na 2 faze pic w 1 fazie... ja je piłam od 13 dnia cyklu przy cyklach 25-26 dniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justka86
hej dziewczyny. Napiszę jeszcze kilka zdań na temat ziółek, może któraś miała podobnie. Przed ich zastosowaniem moje cykle były w miarę regularne 35-40 dni. Max 46, ale to tylko raz. Zioła zaczęłam pić od 18 marca, w 2 dc. W międzyczasie w 31 dc. byłam w invimedzie, gdzie lekarz powiedział mi, że nie ma śladu owulacji i że mam pełno pęcherzyków. Dziś mam 51 dc. i okresu ani śladu. Wczoraj robiła test i 1 krecha. Ziółek już nie pije od 1 maja, bo wyjeżdżałam na majówkę. I teraz nie wiem co o tym sądzić? Czy to przez te zioła? Mam koleżankę, która zaszła w ciążę w cyklu, który trwał ponad 4 miesiące! Lekarze mieli problem z wyliczeniem daty porodu. Napiszcie proszę co o tym sądzicie? Może powinnam iść do lekarza? Na początku cyklu mam zrobić badania, jednak na razie nie mam możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ecco30
Dziewczyny, czy pęcherzyk dominujący 17mm i endometrium 9mm w 14 dniu cyklu (cykle 26 dniowe) to dobrze czy źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
clarksonn nie napisałaś czy zaszłaś w ciążę.A tak na prawdę to nie ważne jak piłam ważne że pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ecco30 pęcherzyk na pewno dobry nie wiem jak endometrium.Lekarz powinien ci powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ecco30
ania3102 no właśnie lekarz nic konkretnego nie powiedział, stwierdził tylko, ze "pęcherzyk trochę za mały jak na owulację" i tyle... Strasznie ciężko wyciągnąć z niego informacje :( Zastanawiam się, czy faktycznie powinien być większy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że ok bo za duży,taki około 20-22mm to podobno przerośnięty.Nie przejmuj się tylko do pracy przez kilka dni może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam artykuł w którym piszą że dojrzały powinien mieć od 20-26mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×