zioła ojca Sroki nr 3

Niestety nie ciąża. Dostałam @. Może tak inaczej się czułam bo biorę te krople ojca Sroki...a one mocniejsze od ziół. No nic kolejny miesiąc przedemną. Mam czas aby troszkę schudnąć bo te moje nad programowe 5 kg nie daje mi żyć;) Chyba tez wrócę do wiesiołka i migdałów na endometrium.

A gdzie kupujesz te krople?

Jest obok mnie sklep typowo zielarski i jest w nim wszystko O. Sroki. Albo w aptece internetowej.

dziś 15dc,15d z ziółkami. Czuję się dobrze, czasem coś lekko zakuje w prawym jajniku. Dziś zauważyłam lekko zabarwiony śluz, bardzo wodnisty i zastanawiam się czy może to być plamienie świadczące o owulacji? Ogólnie ze śluzem mam zawsze kłopot bo go po prostu nie ma :/ W poniedziałek 13 dc byłam na USG trans i okazuje się że mam dużo małych pęcherzyków nie większych niż 8mm i żadnego dominującego :( podejrzenie PCOS. Do tego TSH 2,89.. Czekam na wizytę u Gin. Po poczytaniu w necie wychodzi mi że z moimi wynikami mogę mieć w zasadzie wszystko.. hiperprolaktynemie (podniesienie prolaktyny po tabletce ok 20 razy), niedobór progesteronu, niedoczynność tarczycy, PCOS :/ zobaczymy co Gin powie,a na razie zostaje wierzyć w moc ziółek :)

Medeis, ja podczas picia ziółek w ogóle NIC nie czułam - nawet najmniejszego ukłucia w jajniku :( a mimo to zadziałały! Dostałaś ode mnie maila z namiarem na moją gin? Ja byłam wczoraj na 2. wizycie - dziecko rośnie, podobno ciąża niezagrożona. Muszę wspomagać się trochę progesteronem, bo mam w dolnym zakresie normy, ale poza tym jest ok.

mar_jan, tak dostałam i dziękuję bardzo :) Przepraszam że nie odpisałam, ale miałam spore zamieszanie w pracy :/ W przyszłym tyg. idę jeszcze do Gin na LUXMED bo mam abonament, ale jak i on odprawi mnie z kwitkiem to umówię się do Twojej Gin :) Dość już czekania, czas zacząć działać!

Hej dziewczyny moze cos poradzicie mam dzis 45 dzien cyklu oczywiscie jak narazie nie mam okresu mam pco i oczywiscie pije ziola ojca sroki juz drugi miesiac w poniedzialek robilam test i niestety wynik ujemny czesto boli mnie brzuch i kluje mnie prawy jajnik mialam miec obiona drożnosc ale stwierdzilam ze jeszcze wyprobuje ziola tylu dziewczynom pomogly i tak sie nastawialam ze moze i mnie tez pomoga...kurcze normalnie masakra staram sie juz ponad pol roku i nic z tego a juz mam dosc tych wszystkich lekarzy moze te ziola podzialaja....

Gościu, ja też zmagałam się z PCO przed zajściem w ciążę. PCO może mieć różne przyczyny - moja pani ginekolog powiedziała, że w moim przypadku mógł to być niedobór witaminy D połączony z nadwagą i insulinoopornością. Schudłam kilka kg, zrezygnowałam ze slodyczy, słodkich napojów, zaczęłam stosować metformax - do tej pory nie wiem, co ostatecznie podziałało (może wszystko na raz?), ale się udało! Postaraj się zrobić badania, na jakie skieruje Cię lekarz - być może i Ty znajdziesz podłoże Twojego PCO, a znając je - będziesz mogła z tym walczyć. Myślę, że stosowanie ziół swoją drogą jest ok (ja też je stosowałam), ale trzeba też zatroszczyć się o eliminowanie tych przeszkód, które są nam znane (PCO, niedobory lub nadmiary hormonów itd.). Powodzenia!

Medeis, ja mam TSH identyczne jak Ty i endokrynolog powiedział, że ogólnie jest dobre, ale jednak do starań o ciąże za wysokie i dał mi lek euthyrox 25. A Ty bierzesz cos na zmniejszenie TSH??

Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Dziewczyny, taka sprawa bolały mnie jajniki przed okresem, w trakcie i po też zakłują co i raz. Co to może być? To taki dość dotkliwy ból. Nigdy nic takiego nie miałam.

Mój poprzedni Gin nic sobie z tego TSH nie robił. Uważał, że jest w normie i już. Robiłam TSH w zeszły czwartek i tym razem wynik był 2,27 czyli niższy (poprzednio 2,89 i utrzymywał się na tym poziomie w sumie od jakiś 3 lat). Poprzednie badania były przed rozpoczęciem kuracji ziołami, teraz w trakcie picia ziółek. Zastanawiam się czy ziółka mogą mieć z tym coś wspólnego. Do tego badania prolaktyny 289,30 mlU/l a po obciążeniu aż 5495,0 mlU/l czyli bez zmian.

Medeis, nie wiem czy zioła działają na tarczycę, ale chyba raczej nie... W każdym razie mi TSH nie obniżyły :( Ginekolog też się tym nie przejął, dopiero endokrynolog! Prolaktynę też mam trochę ponad normę (30 przy normie do 24). Teraz mam przerwę od ziół, ale nie wiem czy będę jeszcze do nich wracać, bo wydaje mi się, że na mnie zupełnie nie działają :(

Przypomniało mi się, że gdy kupowałam zioła to kobieta, która je sprzedawała zapytała mnie czy z moją tarczycą jest wszystko ok. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że zioła wg niej miały podwyższać hormony tarczycy... Pytała też o ciśnienie - zioła również miały to ciśnienie zwiększać, ale z racji tego, że piłam 1 cykl - nie zdążyłam ani sprawdzić z poziomu hormonów, ani nie sprawdziłam, czy faktycznie powodują skok ciśnienia.

I po wizycie :) Pani Gin uspokoiła mnie że patrząc na USG i brak pozostałych objawów raczej nie mam PCOS. Kazała też całkowicie odstawić Luteinę na razie. Powiedziała, że biorąc ją od 12dc blokuje się owulacja i to może być problemem. Bardzo wnikliwie przeprowadziła cały wywiad, notując skrzętnie wszystkie moje uwagi. Oprócz tego dostałam jeszcze skierowania na TSH, LH, Prolaktynę, Estradiol i Glukozę badanie w 3-5dc. Mam się pokazać z wynikami. Jestem dobrej myśli :)

Medeis, to brzmi super!

czy zioła ojca sroki podnoszą progesteron? może ktoś wie?

Wiecie może jak długo trzeba pić krople o. Sroki żeby zaczęły działać? Za mną jeden bezowocny cykl, teraz jestem w połowie kolejnego i tak sobie myślę czy zaczną już działać czy jeszcze nie....

Mogę odsprzedać komuś zioła nr 3. Ja piłam je tylko jeden cykl, więc jest ich jeszcze dużo :)

Mąż zrobił badanie nasienia podobno jest wszystko dobrze ale jak któraś coś wie to powiedzcie czy to jest prawidłowe bo nie mam norm: OCENA MIKROSKOPOWA BARWIONEGO ROZMAZU: o prawidłowej budowie: 5,0 nieprawidłowe główki 74,0% czy to dobrze?

Cześć Dziewczyny, doradźcie proszę co jest dobre na nie pękający pęcherzyk. Jestem załamana, staramy się 9 miesiąc, teraz przez 2 miesiące miałam torbiele, ale już się ich pozbyłam, ten miesiąc chodziłam na monitoring, okazało się, że pęcherzyk nie pękł, słyszałam, że tabletki CLO są dobre. Proszę pomóżcie, może ktoś miał ten sam problem, zapewne było to już tu poruszane, ale nie mam za bardzo czasu aby przeczytać wszystkie wpisy. Błagam o poradę.

Hej, nikt tu już nie zagląda? Proszę pomóżcie mi, bo brakuje mi już sił i nadziei, Lancome23 nie wiem czy dobrze pamiętam, ale ty chyba coś pisałaś, że Ci też nie pękały pęcherzyki?

Wo11, na pękanie pęcherzyka lekarze dają pregnyl bądź ovitrelle w zastrzyku. CLO stymyluje pęcherzyki do wzrostu, ale jednocześnie ma zły wpływ na endometrium, sprawia, że staje się ono ciensze. Jeśli ktoś ma z tym problem, to CLO pogorszy sprawę.

cześć dziewczyny, chciałabym do was dołączyć: dzisiaj 1 dzień cyklu i rozpoczynam swoją przygodę z ziołami. W skrócie: mam 28 lat, PCO, brałam 4 cykle Clo, bez efektu. Miesiąc temu po pęknięciu przestymulowanej torbieli wylądowałam w szpitalu, na szczęście się wchłonęło. Nie pękają mi pęcherzyki. Naokoło same ciężarne..załamać się można. Tak bym chciała żeby te zioła mi pomogły..

Dziewczyny miałam ten sam problem jajeczka nie pękały.Piłam zioła -dwa różne zestawy od pierwszego dnia cyklu i zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu.Piłam je tylko do połowy cyklu mniej więcej a potem luteina dopochwowo chyba od 20 dnia cyklu przez pięć dni.Skład tych ziół znajdziecie na 184 stronie tego forum.Warto spróbować może się uda a koszt nie duży.Powodzonka

A i luteina obowiązkowa teraz w ciąży też przyjmuje luteine wtedy brałam od 16 dnia cyklu.

Hej! Wczoraj pierwszy raz wypiłam zioła. Jestem zaskoczona - spodziewałam się, że będą gorzkie i niesmaczne, a okazały się całkiem całkiem. Boże jaką mam nadzieję że to pomoże.. Dziewczyny, macie jakieś pozytywne historie związane z działaniem ziół na niepękające pęcherzyki (LUF)? Potrzebuję podniesienia na duchu..

Jak napisałam wyżej mi pomogły zioła na nie pękające pęcherzyki także głowa do góry i walcz:-)

Hej dziewczyny, dla mnie to już 2 sezon ziołami i 1 cykl po piciu. Znowu klapa. Daję sobie ostatnie 2 miesiące na próby a potem liczę na pomoc lekarza. Są dobre strony picia ziółek, regularny, idealny wręcz cykl 28 dniowy, brak plamień przed miesiączką, tylko najważniejszego nie ma.

Hej dziewczyny, jakis czas temu czytalam watek teraz postanowilam ze od nowego cylku sprobuje. Mam pytanie czy pijąc ziółka do owulacji musze robic przerwe?? Czy moge pic przez kilka cykli???