Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość Cepelinka
Moim zdaniem przerwa mimo wszystko powinna być, czy pijesz cały cykl czy też tylko do owulacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piłam do połowy cyklu.Gdybym nie zaszła w ciążę zaczęłabym pić na nowo w pierwszym dniu następnego cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie1985
Dzisiaj 9 dzień picia ziół i czuję jak kłują mi jajniki - raz jeden, raz drugi. Mam nadzieję że coś się w nich dzieje pozytywnego, ale boję się zbytnio nastawiać.. Mój mąż ma dzisiaj wyniki badań nasienia. Jestem jednym wielkim chodzącym stresem.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netti79
Witajcie dziewczyny. Trochę mnie nie było ale już wracam. Jeśli chodzi o niepękające pęcherzyki to też mój problem. Dużo o tym czytałam, też mam LUF. Jak najbardziej trzeba iść na monitoring cyklu i w odpowiednim momencie wziąć PREGNYL lub podobny zastrzyk. Wg mnie najlepiej byłoby zrobić badania i wyleczyć przyczynę a nie skutki. Przyczyną LUF może być za wysoki testosteron, wysoka prolaktyna lub niski progesteron. U mnie przyczyną chyba jest niski progesteron bo mam plamienia przed miesiączką. Jak brałam Duphaston to w trzecim cyklu pęcherzyk pękł a i miesiączka wtedy była śliczna bez plamień trzy dni przed. Ja postanowiłam w wakacje odpocząć, zrelaksować się, a jak nic się nie wydarzy to po wakacjach wrócę na monitoringi jeszcze na pół roku. Może się uda. Właśnie wyliczyłam że podczas urlopu będę miała dni płodne więc kto wie.... Pozdrawiam wszystkie staraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cepelinka
Netti a od którego dnia brałaś duphaston, mi jakoś nie pomógł plamienia przed miesiączką jak były bez tabletek to z nimi tak samo, może troszkę słabsze. Ja od przyszłego miesiąc będę monitorować cykl. Też jestem ciekawa czy wszystko jest tam ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie1985
Netti79: niestety na mnie nie podziałał ani Pregnyl ani Ovitrelle.. :( a tyle ładnych wyhodowanych pęcherzyków się zmarnowało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netti79
Ja brałam Duphaston od 15 dnia cyklu przy cyklach 28 dniowych. U mnie nie było potrzeby brać Pregnylu bo w trzecim cyklu Duphastonu pęcherzyk pękł sam. Nic z tego wtedy nie wyszło, więc u mnie to może bardziej sprawa psychiki, dlatego odpuściłam. Przez wakacje nie będę chodzić na monity ani nic brać. Po wakacjach zacznę chyba pić zioła na drugą fazę bo u mnie ewidentnie to sprawa zbyt niskiego progesteronu. Po duphastonie się naprawiło na jeden miesiąc. Teraz nie biorę i znowu jest jak było, czyli delikatne krwawienie przez trzy dni a potem czwartego fontanna. Zróbcie badania, może uda Wam się dojść dlaczego nie pękają. Jeśli chodzi o Pregnyl to mój lekarz twierdził że trzeba dać dużą dawkę, bo przy 5000 może nie podziałać. Oprócz pregnylu mówił jeszcze o innym zastrzyku, ale nie pamiętam nazwy (na pewno nie Ovitelle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netti79
Już nie pamiętam czy to 500 czy 5000 było tego Pregnylu. W każdym razie mowa była o dwóch ampułkach chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam dzisiaj 12 dzień cyklu i morze płodnego śluzu..jeszcze czegoś takiego nie miałam...mam nadzieję że to prawdziwa owulacja, a nie tylko sam śluz i dalej Pco. Od paru dni obserwuję zmianę w temacie śluzu, ale nie mogę dojść czemu tak wcześnie. Czy po ziołach może wystąpić wczesna owulacja? Na początku zeszłego tyg. czułam kłucie w jajnikach, ale boję się że sobie to wszystko wmawiam.. Jutro idę do lekarza na usg to może coś się chociaż trochę wyklaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Netti79
Cepelinka, właściwie to nie. Tylko czwarty dzień taki fatalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalie1985 trudno powiedzieć czy może ale mam nadzieję że na usg okaże się że jest tak jak powinno być czyli dobrze.Trzymam kciuki powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan
Natalie, jak USG? Potwierdziło owulację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalie1985
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć... Najpierw powiedziałam lekarzowi o tej ilości śluzu którą miałam - powiedział że wobec tego najprawdopodobniej miałam owulację bo przy Pco aż tyle dobrego śluzu się nie spotyka. Potwierdził też że mogła wystąpić wczesna owulacja. No ale jak zrobił mi usg to już nie było tak jednoznacznie. Pozytywne jest to że wchłonęły mi się torbiele, obraz jajników jest czyściutki, nie ma nic co by wskazywało że mam PCO. I to jest zasługa ziół! W jednym jajniku nie ma żadnych pęcherzyków, jest trochę płynu który może świadczyć albo że owulacja była albo są to pozostałości po pękniętej w poprzednim cyklu torbieli. Nie mógł za nic znaleźć ciałka żółtego, a szukał i szukał, także nie mógł potwierdzić niestety owulacji z tego jajnika. ALE: na drugim jajniku mam książkowy, wyhodowany dzięki ziółkom pęcherzyk 18mm!! Pytanie teraz czy pęknie czy nie. No i czy przypadkiem jednak nie przeszłam już owulacji z pierwszego jajnika, na co mógłby wskazywać płodny śluz (ale nie ma nigdzie ciałka żółtego!!) Także jestem zdezorientowana na maksa. Grunt że badania męża są w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan
Wg tego, co napisałaś, to tyle pozytywnych wiadomości, że nic tylko się cieszyć! Zioła działają :) Pęcherzyk wyrośnięty - działaj! Ja miałam (mam?) PCO i faktycznie potwierdzam - śluzu jak na lekarstwo. Można nie zaobserwować, albo łatwo przegapić, bo jest go prawie tyle co nic. Raz udało mi się zaobserwować jego minimalne ilości i okazało się, że to TO! I później pozostaje już tylko robić swoje :) Natalie, trzymam kciuki, żeby pęcherzyk pękł i żebyś udało się to, co udać się musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki wielkie! w ogóle jak mój lekarz zobaczył ten "książkowy" pęcherzyk to się tak zdziwił że aż mi się śmiać chciało. Nigdy czegoś takiego, naturalnie wyhodowanego (bez Clo) nie widział. Mówi: "No, pani Natalio, coś się ruszyło!!". A ja się pod nosem uśmiechnęłam i pomyślałam o ziółkach :D Ale nic mu nie powiedziałam że piję zioła - jak zajdę w ciążę to się pan doktor dowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan
Wspaniała wiadomość :) ja co prawda nigdy nie byłam na monitorowaniu, nie chciałam się tym stresować, kontrolować każdego dnia, załamywać byle nieprawidłowością, chociaż też miałam problemy z zajściem w ciążę. Postanowiłam dać szansę ziołom, spokojnie przez 3 cykle, a jak się nie powiedzie - monitorowanie i ewentualnie farmakologia. W pierwszym cyklu picia ziół zaobserwowałam minimalną ilość śluzu - sama nie wiedziałam, czy to TEN śluz, bo pojawił się dopiero koło 30 dnia cyklu. Wystarczyło raz puścić oko do męża ;) Teraz jest 11tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje!! Ale ci zazdroszczę..ale po cichu liczę na to że zbliżam się do kresu moich starań.. tak czy siak pan doktor chciałby mnie zobaczyć jeszcze raz we czwartek rano w szpitalu w którym pracuje i powtórzyć usg. Zobaczymy co będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar_jan
W takim razie powodzenia! Uwierz, że się uda i trzymaj się tej myśli! Koniecznie daj znać, jak było na usg w czwartek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cepelinka
Moim zdaniem 12 dzień cyklu to nie jest wcześnie, żeby mieć owulację, chyba,że masz bardzo długie cykle.Ale na Twoim przykładzie widać, że zioła pomagają. Ja teraz miałam dziwna miesiączkę, w sumie 2 dni trwała. Przy wcześniejszym piciu ziół az tak krótkiej nie miałam. Aż dziwnie trochę. Miała któraś z was taką sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cepelinka zrób test ciążowy bo ja po ziołach miałam też przez dwa dni krwawienie i to dość intensywne a potem zanikło i okazało się że jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się juz poddaje:( cały m-c picia ziół za mną, dzisiaj zroiłam test i nic jak zwykle jedna kreska i tak od ponad 3 lat:( żal i smutek serce sciska chyba juz nie mam siły na dalsze starania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że jest ci ciężko i wiem jak się czujesz (sama staram się z przerwami 4 lata), ale nie poddawaj się! Najważniejsze to nie tracić wiary i nadziei. Trzymaj się cieplutko! Damy radę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam.Dziewczyny zbadajcie sobie hormony tarczycy,bo przeważnie w tym leży przyczyna wystarczy tylko wiecej pozdwyzszone i już jest problem z zajsciem , bo może być niedoczynnosc pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, zrobiłam tak jak radziłaś, ale jest jedna krecha. A już przez chwilę uwierzyłam, że jak mąż wróci z pracy to go zaskoczę. Trudno, widocznie jeszcze nie mój czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cepelinka nadzieja umiera ostatnia ja w środę mocno krwawiłam a w sobotę test był pozytywny.A u ciebie ile minęło od tego krwawienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piątek się skończyło, ale były mocne upławy więc nie ma się co już łudzić. Jedyne co jest jeszcze dziwne to, że bolą mnie plecy cały czas. Ale test swoje pokazał, więc to na pewno nie ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bolą nisko tak lekko nad pośladkami? Bo to mogą być przydatki,a co do testów to często się mylą więc czasem warto spróbować dwa różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu to chyba bardziej kręgosłup, poczytałam o objawach zapalenia przydatków i raczej to mnie nie dotyczy, mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby bo ja miałam i nawet stać ciężko.Życzę powodzenia z ziołami i ślicznego maleństwa.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×