Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemozliwe to to

Zakaz psów w bloku?

Polecane posty

Gość *tralalalala*
Etanol, jeśli tak stawiasz sprawę, to prędzej potrzebny byłby zakaz trzymania dzieci w mieszkaniu, który powinien zostać wprowadzony w całej Polsce, a oto argumentacja: - hałas - pisk - wrzask - szyby rozbite piłką - gumy do żucia poprzyklejane do chodników - oplute chodniki - pobazgrolone bloki - zdewastowane ławki - dziecko się męczy - w przypadku agresywnych dzieci ryzyko ataku na postronne osoby (bo osoba rodzica mnie nie interesuje) Jak zauważyłeś, ja mam więcej argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etanol nie da się psa wyszkolić, żeby nie szczekal? niedouczona jesteś w tej i innych dotyczących psów kwestiach także proszę Cię nie udzielaj się już w tym temacie. Jeżeli wg Ciebie pies śmierdzi to nie wiem jak nazywasz swój odór, jeżeli tak się wyrażasz o stworzeniach, ludziach których nie znasz i na oczy nie widzialaś to... :o szkoda slów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połykamm
no jasne. psy sie mecza w blokach.. oddajmy je do schroniska, tam beda mialy o niebo lepiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze wątpię, czy taki zakaz jest możliwy. Szczególnie, jeśli dotyczy mieszkania, które jest czyjas własnością. Prędzej moznaby zakazac wyprowadzania psów na osiedlowych ścieżkach , itp. No i z czysto formalnych względów- co robiłoby sie z psami, które były tamprzed zakazem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...niemozliwe to to MARCIN117 - jest moją kupą, bo sprzątam, więc nie wiem skąd to durne stwierdzenie że ją zostawiam.... Nie twierdze ze zostawiasz batona na chodniku,moze go sprzatasz ale wiele innych osob tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afafafaafa
gdzie to osiedle? z checia bym sie tam wyprowadzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe to to
do tej co capslockiem pisze: A PROSZE BARDZO ad 1. - ok, ty może sprzątasz po swoim kundlu, ale większość właścicieli psów to zwykłe nieokrzesane polactwo i nie słyszeli o tym, że po psie wypada sprzątnąć - TAK I ZA TO SĄ MANDATY. POZA TYM TO STEREOTYP. ad 2. - psy śmierdzą i wprawdzie to problem twój jak ci pachnie w mieszkaniu, ale wystarczy że wejdzie ktoś z wielkim, obleśnym psem do autobusu i już do smrodu niemytych ludzi można dodać smród psa. MOJ PIES NIE JEZDZI AUTOBUSAMI, ZRESZTA ZADBANY PIES NIE SMIERDZI. ad 3. - nie da się wyszkolić psa, żeby trzymał mordę na kłódkę, no chyba, że ty "wyszkoliłaś" swojego wycinając mu struny głosowe . NIE TRZEBA USUWAĆ STRUN GLOSOWYCH, SZCZEKANIE JEST REAKCJĄ NA OKREŚLONE BODŹCE I JAK NAJBARDZIEJ DA SIĘ NAUCZYĆ PSA ODPOWIEDNIEGO ZACHOWANIA. ad 4. - wyobraź sobie pindo, że załatwiasz się 2 razy dziennie bo więcej ci nie wolno, jesteś uwięziona 24 godziny na dobę w ciasnym mieszkanku (a przeważnie mieszkania w bloakch są ciasne) a wychodzisz na parę minut dziennie prowadzona na smyczy. Psy w blokach i kaminicach - zwłaszcza duże psy - się męczą. WYOBRAŹ SOBIE PINDO, ŻE MÓJ PIES WYCHODZI 5 RAZY DZIENNIE I SPĘDZA NA DWORZE W SUMIE KILKA H. WYOBRAŹ SOBIE, ZE PRZEBYWAJĄC Z NIM NP. DZIEŃ NA DZIAŁCE WIĘKSZOŚĆ CZASU LEŻY, BO TO NIE PERPETUM MOBILE TYLKO ŻYWY ORGANIZM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że taki zakaz powinien zostać wprowadzony w całej Polsce, a oto argumentacja: - zasrane chodniki - smród - hałas - pies się męczy - w przypadku agresywnych ras ryzyko ataku na postronne osoby (bo osoba właściciela mnie nie interesuje Buachachachachachacha.....Co za głupota.... A co ma to do trzymania psa w mieszkaniu, kolego? Ja mam psa w domku jednorodzinnym, i chodze z nim na spacer też po ścieżkach na pobliskim osiedlu. I co, mój pies nie mógłby tam nasrac, szczekac hałasowa i pogyzc kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho, nawiedzone psiary zaczynają atak :D Kurwa, bez dzieci w społeczeństwie zamiast emerytury dostaniecie wielkie psie gówno :D a psy to tylko koszty i uciążliwość dla otoczenia. Zresztą co to za porównywanie dzieci i psów? Wy też byłyście dziećmi :D i chyba wiele w niektórych z was zostało z rozwydrzonego bachora :D. Ja też dzieci nie lubię, ale toleruję mamuśki z wrzeszczącymi bachorami, bo rozród to naturalna potrzeba (oczywiście powinna być regulowana umysłem), a pies w bloku/kamienicy to fanaberia. Sam zresztą byłem takim wstrętnym, rozwrzeszczanym bachorem więc okazuję nawet zrozumienie :D Jasssne, mało który pies sra na chodnik. Ciekawe, że po roztopach musiałem slalomem chodzić (chodnikiem), żeby w nic nie wdepnąć :o Nie wciskajcie mi, że jest inaczej. O zasranych piaskownicach już nawet nie wspominam, bo szkoda słów. Jeżeli macie gdzie puścić pieski wolno - proszę bardzo. Jeżeli nie - kupcie sobie jakieś gryzonie albo króliki 🖐️ PS jestem facetem 🖐️))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozliwe to to
ETANOL Wlasnie przez takie dorosle dzieci jak ty powielanie sa takie glupoty. Nie znasz sie kompletnie na psach, ale chetnie przytaczasz debilne argumenty. Durni ludzie miewają psy a kolejni durni winią za to psy. I ci durni się z naturalnej potrzeby rozmnazaja wydajac na swiat i wychowujac kolejne pokolenie durnych ludzi. Kolo się zamyka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *tralalalala*
"Rozród to naturalna potrzeba"- a dla mnie naturalną potrzebą regulowaną umysłem jest posiadanie psa. I żadnym etanolom nic do tego! "Sam zresztą byłem takim wstrętnym, rozwrzeszczanym bachorem"- no cóż, nie da się tego ukryć, coś ci chyba z tego zostało... "Bez dzieci w społeczeństwie zamiast emerytury dostaniecie wielkie psie gówno"- tu akurat winny jest system, a nie psy. Poza tym rozpatrywanie robienia dzieci w kategoriach przyszłej emerytury jest dla mnie chore. Jeśli ktoś postrzega dziecko i toleruje jego zachowanie przez pryzmat "przyszłej emerytury", to nie jest to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a psy to tylko koszty i uciążliwość dla otoczenia. dla ciebie , pajacu..... Zrozum, że dla każdego co innego jest uciązliwe. I naprawdę, nie ma żadnego sensu ustanawienia takich durnych zakazów. Im mniej zakazów- tym lepiej. Chociaz tez boję się, że w miarę "postępu" cyzilizacji będzie coraz tego więcej, szczególnie jak społeczeństwo zacznie sie starzec. Znudzeni ludzie, będa wymyślac problemy z nudy, nie będzie można trzyma zwierząt na osiedlu żadnych , grac w piłkę, zakaże sie w ogóle jazdy na deskorolce bo to powoduje wypadki,. Zakaże sie alkoholu i papierosów wszystkim, oraz jazdy samochodem w miastach. Wszędzie będa kamery, i dostaniesz manadat jakpowwisz cholera albo kurde... A dzieci będa musiały do ukończenia 15 lat miec stale opiekę rodziców albo opiekunki, inaczej zabierze je opieka społeczna, choby ktoś wyszedł na 2 minuty z domu wyrzucic śmieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to przepraszam, mimo wszystko co do zasranych piaskownic możesz kociakom podziękować ;) to one wybierają piaskownicie pies woli trawę i nie wmówisz mi że tak nie jest to samo na temat szczekania czy ''atakowania'' noo chyba, że z psami pracujesz w co wątpie ale wtedy mielibyśmy wspólne tematy ;) Mam wiele argumentów tylko raczej wydaje mi się, że nie ma sensu ich przytaczać Tobie, bo widzę, że nie tyle co pojęcia i wiedzy w temacie Ci brak co w ogóle wyrozumialości i zainteresowania. Najlepiej obwiniać innych, wszystkich dookola a na siebie nie patrzeć. Mój pies nie sra w Polsce o to się nie martw, w Niemczech są do tego specjalnie wyznaczone tereny gdzie potem BSR sprząta 🖐️ Pies nie tylko jest ot tak. Niektóre psy są użytkowe, szkolone. Nie wiem czy wiesz ale pies wplywa na czlowieka pozytywnie np. na dzieci. Jeśli odpowiedzialny rodzic odpowiedzialnie podejdzie do sprawy to poprzez psa nauczy dziecko poczucia obowiązku czy empatii wobec wszystkich żyjących i czujących stworzeń. Pies dziala uspokajająco, lagodzi nastrój i mimo wszystko nas uczy, bo choćbyś przyszedl zyebany po calym dniu pracy i na niego nakrzyczal sam do Ciebie przyjdzie i podstawi leb do glaskania co daje Ci potem do myślenia ile takie psisko i taka ''przyjaźń'' jest warta. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bez powodu psy są tak często nieodlącznym elementem terapii niedorozwiniętych dzieci, czy generalnie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oho, psiary coraz większego wścieku peezdy dostają :D Więc tak: odnośnie dzieciaków to w żadnym wypadku nie patrzę na ich istnienie przez pryzmat emerytury, ale jak inaczej mam wam uświadomić (podejrzewam, że dzieci jeszcze nie macie?), że mając do wyboru tolerowanie uciążliwego psa i uciążliwego dzieciaka - ja wolę tolerować uciążliwego dzieciaka. Poza tym "system" niby jest winny, a ciekawe jaki ten system miałby być, żeby emerytura była mozliwa do uzyskania bez zasilania społeczeństwa nowymi jednostkami :D to jakieś cudo ekonomiczne musiałoby być :D JEżeli chodzi o psy - zdania nie zmienię. Jeżeli ktos mieszka w klitce i chce mieć MAŁEGO psa, przyjmując na siebie obowiązki związane ze sprzątaniem po nim - to dobrze. Ale nie trawię wielkich kundli w miastach i ich durnych właścicieli dla których pojęcie sprzątania po psie nie mieści się w pojmowaniu świata. A poza tym naprawdę nie jest fajne szczekanie kundla sąsiadów o 1 w nocy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karennnnnn
etanol popieram obiema rekami psy w bloku to patologia i wymysł debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
etanol ja się nie wściekam, raczej czytam i się dziwię, że masz odwagę się kompromitować swoimi wypowiedziami na temat psów. Osobiście wolę nie gadać na prawo i lewo na temat, o którym nie mam zielonego pojęcia. Pies który szczeka o 1 w nocy to bezkompromisowo i bezdyskusyjnie pies niewychowany. Tu się przytacza znowu kwestia wlaściciela bo to jego zasrany obowiązek. To może zakażmy się ludziom wprowadzać do bloków, co Ty na to? a co do klitek.. znowu udowadniasz, że nie masz pojęcia. Może być rottweiler, który nie wymaga niewiadomo jak ogromnej ilości ruchu. Mój pies może mieć do dyspozycji codziennie piękny las do latania a i tak będzie leżal prawie caly dzień w domu - bo taka jest ta rasa, a jakoś jest duża. Natomiast Beagle, czy Whippet - te psy nie są duże a rozpiera je energia. Nie nadają się do malych mieszkań, często niedoświadczeni psiarze kupują psy tej rasy i potem skarżą się na to, że pies niszczy w domu i sami jak doktorzy stwierdzają u psa ADHD a to nic innego jak ZA MALO RUCHU. Jakoś rasy te nie sięgają nawet bioder......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawski policjanttt
etanol zgłos to ificjalnie ze pies drze morde moze jak własciciel zapłaci 1000 zł w sadzie to pies zamilknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , wybijmy wszystkie zwierzęta , ptaki bo srają po parapetach i budzą ludzi rano , psy , koty wszelką dziczyznę i wtedy człowiek bedzie przeszzcęśliwy na tym świecie :))))))))))))))))) zakaz trzymania hartów miał obowiązywać od 2009 nie wiem czy weszła ta ustawa , chciano ukrucić kłusownictwo i to że harty potrzebują bardzo dużo ruchu zbieram się zrobić zdjęcia jak śmieci pies ( czytaj sra) a jak człowiek( czytaj: potluczone butelki , papierzyska, folie , obsrane pampersy, prezerwatywy< stare kanapy, szmaty itd itd) dziwne że mamusie nie pizsą w necie że potłuczone butelki zagrażają ich pociechom , a jedynie że butki sobie pobrudzą w psich gówienkach żeby nie było, mam psa i uważam że sprzątanie po nim to obowiązek własciciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga sprawa , co wy tak z tym męczeniem psów no wybaczcie , ja wyprowadzam swojego psa 5 razy na dobę biega po okolicznej łące raz dziennie jezdiemy nad rzekę gdzie pływa, biega w końcu sam prosi do domu:) nawet w domu nie jest pzrywiazany do budy tylko chodzi sobie , leży na balkonie , obserwuje co się zdieje nie tak jak pies przy budzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×