powiedzcie mi czy jest sens zakładać aparat stały skoro...

ma sie krzywe tylko dwie jedynki u góry ? nie lepiej wyrwać i wstawić sztuczne w miejsce w tych? albo nakładki nałożyć? a tak to 2 lata bedę musiała się meczyć z tym żelastwem na zębach jedynie przez 2 głupie krzywe zęby :O

Żartujesz chcesz wyrwac? Oczywiscie ze warto, ja mialam krzywe jedynki, i mowiono mi ze na 2 lata, i wogle co to nie aparat. A ja znalazlam tego plusy, zmienialam gumeczki na rozne kolory, i zobaczylam jak to jest miec aparat. Po 2 tyg sie przyzwyczailam, a po niecalym 1,5 roku zostal zdjety.

a miałaś kiedyś wyrywanego zęba? :O

bedzie bolalo :P

tydzień albo i dwa wyjęte z życiorysu. pogadaj z ludźmi którzy to zrobili, może czasem nie ma wyjścia, ale jak masz wybór, to nie wybieraj tego, bo to ból jak cholera...

przerażają mnie te 2 lata z tym obrzydliwym aparatem- jak nie więcej - możliwe że i 3 bo mam bardzo krzywe jedynki - aż wstydzę się coś powiedzieć normalnie :O wkońcu muszę coś z tym zrobić

daj spokój, są tak różne aparaty, że możesz dobrać jakiś co będzie najlepiej wyglądał. to twoja decyzja, ja bym na implanty się nie zdecydowała mając taki wybór, miałam wyrywane stałe zęby i tak kurwa bolało że ja pierdolę :O jak pomyślę, że z własnej woli miałabym się na coś takiuego znowu narażać to nigdy w życiu :O wolałabym przeczekać. a poza tym konsultowałaś się z dentystą? nie każdy może mieć implanty,

slyszalam ze sa aparaty tylko na 2 zeby - albo na pare zebow,nie trza od razu dawac calego łuku tez mam bardzo,bardzo krzywe jedynki- zachodza na siebie, a reszta jest calkiem ok... problem,ze nie mam kasy na apart... :O i tez nie chciaalbym stalego na wszystkie zeby... myslalam o wyrwaniu,no ale...ehh

to sie nazywa Łuk fragmentaryczny

sa tez takie niewidoczne, nie pamietam jak to sie nazywa ale z tego co pamietam jakies 1,5tys drozej wychodzi