Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

always000

mlode 20letnie mamy :D

Polecane posty

Gość innoveaa
*uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bralam slub jak mialam 18 lat, na poczatku nie chcielismy brac ze wzgledu, ze jestem juz w ciazy i mial byc na spokojnie po porodzie, ale zdecydowalismy sami, ze chcemy byc razem i i taki skromny cywilny dla zalatwienia formalnosci, po ponad roku czasu wzielismy z wlasnej woli koscielny... Leci nam juz 5 rok, jest roznie jak w kazdym malzenstwie, ale sie kochamy i wiem, ze ja moge liczyc na mojego M, a on na mnie. Teraz dorabiam sobie, a na jesien do szkoly planuje wrocic. Moje dzieci nie sa glodne, wrecz szczesliwe i zadowolone. Jak sie chce to mozna. Jestem zdania, ze najezdza sie na mlode matki, ze nic nie maja i takie tam, ale ile jest matek po 30stce, ktore teoretycznie powinny miec zlote gory, a nic nie maja oprocz 4-5 dzieci rok po roku z innym facetem i komnpletnie sobie nie radza i nawet zbytnio nie probuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bendac z chłopakiem 5 lat i dowiadujesz sie ze jestes w ciazy to cos wspaniuałego u nas malo sie zmienilo bo mieszkalismy z soba juz i szykowalismy sie do slubu a mamliceumukończone z swiadecwem dojzALOSCI A STUDJA TO MOZNA ZACZAC W KAZDYM WIEKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alwys000: Ja jestem samotna mama :) Mam 21 lat, a urodzilam jeszcze majac 20. Maly 4 kwietnia bedzie mial 5 miesiecy. Jakby co to zapraszam na gg 11924142.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nikogo nie krytykuję
Życzę wam wszystkiego dobrego, ale prawdą jest, że bardzo wcześnie wyszłyście za mąż. Interesują mnie wasze powody tak wczesnego założenia rodziny. Co na to wasi rodzice? Kiedy byłam w waszym wieku moim rodzicom na pewno nie spodobałoby się to, że chcę tak młodo wyjść za mąż i mieć dziecko. Dla nich ważne było, żebym się kształciła i zwiedzała świat, bez obciażenia i obowiązków. Oni uważali, że w tym wieku na własną rodzinę jeszcze mam czas. Już nie mówiąc o tym, że w tym wieku nie miałam za grosz instynktu macierzyńskiego i do wychowania dzieci mi się nie paliło (teraz z resztą też nie) Na pewno nie jestem zawistna i nie zazdroszczę Wam niczego. Sama mam świetne, ciekawe życie i nie zamieniłabym się z nikim. anulka - "stare panny"??? Ja się nie poczuwam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monekkkk
Witam. Ja mam 23 lata . Jestem mężatka juz 2,5 roku a mój synek ma 6 miesięcy. Wiem co to znaczy siedzenie w domu z małym dzieckiem i to doskonale rozumiem. Kobiety które nie mają dzieci nigdy tego nie zrozumieją. NA szczęście idzie wiosna i będzie można dłuuugo spacerować ;) Ja nigdzie nie pracuję. Kończę studia. W czerwu przy dobrych wiatrach będę się broniła ;) Dziecko jest szczęściem. Ale nastawienie zależy od podejścia do sytuacji. Współczuję samotnym matkom bo wiem co to znaczy być samą, gdyż mój mąż często wyjeżdza w prawdie na ktrótko. Co do ślubu z powodu dziecka.. To jest sprawa każdego indywidualna. Tak samo jak i wiek w którym kobieta rodzi. Jesli jest sie niepewnym to lepiej poczekać ale jesli to i tak było zamierzane tylko przyspieszony termin to nie mam nic przeciwko. A wpadka moze byc w wieku 18 lat 20 lat i 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monekkkkk
Witam. Ja mam 23 lata . Jestem mężatka juz 2,5 roku a mój synek ma 6 miesięcy. Wiem co to znaczy siedzenie w domu z małym dzieckiem i to doskonale rozumiem. Kobiety które nie mają dzieci nigdy tego nie zrozumieją. NA szczęście idzie wiosna i będzie można dłuuugo spacerować ;) Ja nigdzie nie pracuję. Kończę studia. W czerwu przy dobrych wiatrach będę się broniła ;) Dziecko jest szczęściem. Ale nastawienie zależy od podejścia do sytuacji. Współczuję samotnym matkom bo wiem co to znaczy być samą, gdyż mój mąż często wyjeżdza w prawdie na ktrótko. Co do ślubu z powodu dziecka.. To jest sprawa każdego indywidualna. Tak samo jak i wiek w którym kobieta rodzi. Jesli jest sie niepewnym to lepiej poczekać ale jesli to i tak było zamierzane tylko przyspieszony termin to nie mam nic przeciwko. A wpadka moze byc w wieku 18 lat 20 lat i 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja tesciowa to nie wiem, nie interesowala sie ani jedna ani druga ciaza, jak sie pierwszy syn urodzil to latala po 5 razy dziennie i by chciala, zeby maly u niej na rekach tylko spal, a drugiego miala juz gdzies.... Nigdy jeszcze do tej pory nie wyrazila swojego zdania na +/-. No, a moi rodzice to zadoweleni nie byli, bo co ze szkola, matura? Dobrze, ze maialam 18 lat i dowod w rece, wiec dostalam kredyt zaufania i mysle, ze splacilam go szybko i jeszcze z wlasnej woli dalam im duze odsetki:) Dzis jest spoko luz, gdybym wiedziala, ze bedzie tak jak jest nigdy nawet bym nie pomyslala o cofnieciu czasu, gdyby byla taka mozliwosc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panikara jakich mało
Witam. Ja mam 24 lata, dziecko jeszcze w drodze ;) Dziecko było planowane już dwa lata temu, miałam więc 22 lata, może niedużo, ale w czym dziecko przeszkadza? W pracy? Jest macierzyński, wychowawczy, w zdobyciu wykształcenia? Są studia zaoczne, ja i tak uczyłam się zaocznie bo nikt mi na studia kasy by nie dał, więc ten jeden weekend raz na dwa tygodnie ojciec dziecka czy moja mama mi posiedzi z malcem... Że sie nie wyszalałam? Bzdura Ślubu nie mamy i mieć nie będziemy na razie, mieszkamy ze sobą już trzy lata i ślub niczego i tak nie zmieni, choć kiedyś pewnie i na to przyjdzie czas, to że pojawi się dziecko też nie zmieniło niczego w kwestii naszego podejscia do ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilianna_2010
Ja wziełam ślub cywilny dopiero miesiąc temu. Uważaliśmy że nie ma sensu brać ślubu ze względu na dziecko. Tak naprawdę gdy dziecko pojawia się na świecie wszystko się zmienia. A ślub kościelny planujemy w przyszłym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa głębokie wdechy
takie młode i już rozkapiochy :( Co będzie za 10 lat, to strach pomyśleć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
Hej, ja też młodo zaciążyłam, miałam 21 lat. Jestem z ojcem dziecka. powodzi nam sie bardzo dobrze, również finansowo. Slubu nie wzieliśmy i raczej jeszcze nie wezmiemy. Może kiedyś cywilny. Co moi rodzice na wieśc o ciąży? hm nic. od 18 roku życia Nie mieszkałam u nich, nie utrzymują mnie. Wyjechałam za granice do siostry i sama się utrzymywałam. Studiuje zaocznie ale nie Polsce. Mamy własny dom,firme. I powiem Wam szczerze że bardzo się ciesze z tego że mam dziecko! A co do ślubu to nie bierzemy, poprostu jest nam dobrze tak jak jest! i żaden papierek tego nie zmieni. Obydwoje tak myslimy. pozdrawiam młode mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×