Jak się czujecie z tym ,że jesteście przeciętni ?

Nie macie talentów , oszałamiajacej urody , bogactwa , nie robicie czegos wyjatkowego ,macie przewidywalne charatkery ? Nie zaprzeczajcie - nie warto sie oszukiwac.

kto jest przecietny ten jest ja sie za przecetną nie uważam ;) zresztą to nie tylko moje zdanie jest ,że jestem bardzo ładna i zdolna ;)

i bardzo skromna :P A ja się czuję przeciętnie... :)

Ja jestem przeciętna dlatego pytam :) Ani brzydka ani cudo , ubieram sie jak wszyscy , nie latam na zakupy do Paryza czy Mediolanu. Talentów zadnych nie mam ,w programie ''Mam Talent'' by mnie wysmiali :) inteligencji na miare Billa Gatesa rowniez nie posiadam ,wiode zwyczajne zycie :D

Jestem boginia przecietnosci! Jestem tak przecietna, jak tylko mozna byc i doskonale mi z tym. :)

coś mało nas tutaj :D moze zaloze taki temat na macierzynskim

Mi bardzo dobrze z przecietnoscia. ;) 1) jakbym miała talent (i o tym wiedziała) to na penwo chciałabym go pokazac i osiagnęłabym sukces a co za tym idzie bylabym slawna.. bez zycia prywatnego, paparazzi cykajacy foty kiedy wychodze rano po podpaski, brak prawdziwej milosci, wiecznie zalatana 2) Oszalamiajaca uroda.. fajnie ale robi sie mezczace kiedy kazdy traktuje Cie jako obiekt seksualny i widzi u Ciebie TYLKO wyglad 3) Kasa. Jesli się ma kase to nie jest niezrozumiałe, ze traci sie cos innego. Żeby zrobic duza kase trzeba zapierniczac a co z atym idzie brak czasu dla rodziny, milosci przyjaciol. Falszywi przyjaciele, strata milosci bo sie wkurza ze kasa jest dla Ciebie najwazniejsza, no chyba ze sie trafi na typowy materiał to wtedy kocha Cie jak nic. Same minus. Kocham Przecietność ;)

Ja chciałabym byc piekna :) odziedziczyc spadek albo wygrac w lotto i zyc z odsetek miec talent chociaz jeden ;) zrobic cos dla swiata , byly wynalazki żarowki , telefonu , samolotu , tez bym cos chciala wynalezc :D

dośc dobrze