Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość włascicielka dobermana

pękła kolczatka i doszło do walki psów

Polecane posty

Gość 2421414
Po prostu jest strasznie dziwne, że tamten was zaatakował ot tak, nie mówię że niemożliwe, ale nie wiem czy ci uwierzą. A nie weszliście gdzies na jego teren? Inna sprawa, że jak to było jakies odludzie, to może tamten wilczur uznawał też cały teren za swój, i chciał go bronic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a twój pies co powinien zrobić?? na twoją komendę zatrzymać się, dać się powstrzymać -zawsze mogłaś mu smycz na szyje zawinąć odciągnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarne_oczy_nocy przyznaję CI rację chociaż sama psa wyprowadzam bez kagańca. Jednak mój pies ma ukończone testy psychiczne. Autorko twój pies ma IPO ten doberman czy źle zrozumialam? Sama siebie ośmieszasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
Mysia nie rozmawiam z tobą bo jesteś tępa i ograniczona. uczepilas sie jednego, a masz pojecie :d. pewnie gdyby na twojego rotweilera rzucil sie inny pies, ten by siedzial i patrzyl w obloki, albo by ci sie zapytal o zgode czy moze uzyc zębów w samoobronie hahahahahahahahahaha żal, wielka znawczyni 2421414 a po co mam tu kłamac ? tu wlasnie mozna zapytac anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
2421414 ile razy przechodząc obok posesji szczekał za tobą burek, albo leciał i próbował ugryźć w nogawkę ? bo ja to czesto widze. Tamten pies nie atakował mnie, a mojego psa. A że los była, taki, a nie inny. Moj pies sie bronil, kolczatka pekla w momencie kiedy tamten pies ponownie dobiegal do nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim skromnym zdaniem, to:
wiesz co, skoro Twój pies pogryzł drugiego, to powinnaś zabulić za jego leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarne_oczy_nocy przyznaję Ci rację... autorko Twój pies ma IPO? Ten doberman?? Sama siebie ośmieszasz teraz tą wypowiedzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elordo
Mysia ty jestes zdrowo pierdolnięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna dymiąca dymem
hahaha wyczuwam ze tej lasce brak faceta. dlatego zbira rasowe psy by ją dobrze ruchały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie koszty leczenia powinnaś pokryć to raz, mandat dostać niemaly to dwa, honoru trochę mieć i pokory to trzy, szacunku do innych to cztery, nie klamać na prawo i lewo to pięć za glupotę trzeba placić moja droga 🖐️ a pies ma sluchać wlaściciela, a ty co taka znawczyni i nie wiedzialaś jak postąpić na widok biegnącego psa? Wyskakujesz tu z burkami obszczekującymi zza ogrodzenia? Proszę Cię nie ośmieszaj się już... ty chyba nawet świadkiem pracy z psem nie bylaś kobietko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpiadospiakos
czy Ty się kobieto czytasz ? Pies to nie maszyna. Jakby Cię zbok na ulicy próbował zgwałcić, to byś mu powiedziała, ok jestem dobrze wychowana, nie będę pana biła i się broniła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie chodzi o to czy pies byl rasowy czy nie ale debilki pomarańczowe powinniście wiedzieć, że pochodzenie psa ma również znaczenie w tej kwestii (radzę wam chociażby zasięgnąć wiedzy w zakresie pogryzień przez psy, bo nie mialy rodowodów co znaczy, że nie znane bylo ich dokladne pochodzenie, geny mogly być różne) Chodzi o to, że teraz byl pies a następnym razem podbiegnie dziecko malutkie które go uderzy z nienacka w leb i co zagryzie, bo się broni tak? I autorka mi powie, że szkolony pies tak sie zachowa? Proszę Was zamiast szukać dziury w calym pomyślmy logicznie bo sęk tkwi gdzie indziej. Odpowiedzialny czlowiek pójdzie i przeprowadzi testy z psem dużej rasy jeśli nie chce go prowadzać w kagańcu, takie moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam kaukaza jak co:P:P autorka po prostu trzęsie teraz portkami bo nie jest na tyle dorosła żeby mieć takiego psa..... a jeżel myślisz że nie miałam sytuacji, ze pies do nas dobiegł to Cię wieeeelce zdziwię, ale pies ograniczył się do warczenia i obracania się przodem do innego psa....naturalna postawa kiedy inny osobnik zmienia położenie, pies obraca się pyskiem gotowy do ataku/obrony. mieskam w takm miejscu w którym niestety burki różne podróżne się kręcą. Mój pies ma niemiecki certyfikat zdrowotny-na żadne kursy i inecopy z nim nie uczęszczałam.....wiem, ze gdyby dosżło do takiej syt. jak Twoja ja nie pozwoliłabym bym mój pis oddalił się ode mnie na krok i poturbował innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
**Mysia spieprzaj z mojego topiku, nie interesuje mnie twoje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
czarne_oczy_nocy nie interesuje mnie czy biegał za tobą kot, czy erotoman i co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włascicielka dobermana **Mysia spieprzaj z mojego topiku, nie interesuje mnie twoje zdanie. nie interesuje cie prawda która cie boli i nie potrafisz z ludzmi dyskutowac jestes tak samo niewychowana jak ten twoj pies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę przytoczyć historię z życia-facet zerwał mi na ulicy z szyi pancerkę ze złota... wtedy na komendę spuściłam mojego psa który faceta powalił i szczapił za łapę-wezwałam polcję-bałam się mandatu ale łańcuch był więcej wart nić ten cały mandat---funkcjonariusze pogratulowal mi postawy psa bo nie poturbował nie ogryzł gościa tylko chwycił i nie pozwolił odejść a gościu się bał. nie wniósł przeciwko mnie oskarżenia. pies powinien być do obrony ale też MUSI się słuchać a nie mu nerwy puszczają zwłaszcza jak jest duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
**Mysia bo nie mam zamiaru po raz 40sty słuchac twoich monotonnych wykładów i oskarżeń. wszystkich oskarżasz i pouczasz. po drugie piszę wyraźnie, że nie interesują mnie wykłady na temat psychiki psów, a temat prawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztruksik 98987
bez kaganca byl, wiec bez mandatu sie nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej to ty zmiataj z kafe bo reprezentujesz głupotę w szczytowej formie.... wiesz za mną niekiedy i erotomani biegają bo jako kobieta reprezentuję swoją osobą zarówno adowalajacy poziom intelektualny jak i wizualny a Ty -analizując Twoje wpisy mające na celu zbudowanie lepszego ego-nic soba nie reprezentujesz, więc mnie nie wypraszaj-bo to jest forum-zapoznaj się ze znaczeniem tego słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
a ta dalej swoje . typowa przyzwoitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyrektore ja nie uważam, że pies z papierkiem jest LEPSZY a ten bez gorszy, tylko chodzi mi o wartość tego papierka, dzięki niemu wiesz kim byli przodkowie i to już nie sam strzępek kartki a cala procedura w hodowli, obowiązkowe badania czy testy, starania, szkolenia to wszystko ma wplyw na psychikę psa. Nie chodzi o to, że ktoś sobie wypisal i wydrukowal wszystkich przodków a o to, że hodowca te szczeniaki socjalizuje, no i ich przodkami są zrównoważone psy. Mogę Ci opisać testy, bo przez nie przechodzilam nie raz, przeprowadzalam ale trochę tego by bylo do pisania :P czarne_oczy_nocy dokladnie tak powinien się zachować pies po szkoleniu, jeśli go nie szkolilaś nigdzie a sama wychowalaś to Ci gratuluję mądrego, zrównoważonego psa :) włascicielka dobermana ależ ja nie piszę o psychice psa a o braku odpowiedzialności z twojej strony i glupocie. Ośmieszasz się z tym IPO wiesz jaką psychikę ma pies który daje tam radę?! Na pewno nie reagowalby tak jak twój :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usialek michałek
czarne_oczy_nocy cięzko mi uwierzyć, że kaukaz tak sie zachował. piszesz bajki jak konopnicka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
dobranoc, dobranoc i nie pisz juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2421414
Pękła kolczatka, rozleciało się jedno ogniwo i pies po wcześniejszej utarczce na odległość z wilczurem uwolnił się. Zaczęła się straszliwa jatka, mój pies, jako że większy poważnie pogryzł tamtego. Ja myślę, że w tym pierwszym poście napisałaś najb. szczerze, a potem zaczęłaś sie wycofywac. Tamten pies jednak nie zazął od ataku, tylko od ujadania, prawda? Przestałaś nad nim panowac nie w chwili jak pękła kolczatka i sie uwolnił, tylko wcześniej, jeszcze w chwili tej utarczki na odleglośc. Po prostu twój pies z całej sily zaczął ciągnąc, a tego nie miał prawa robic, powinien był cię słuchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Mysia--mój pies jest odchowany fakt, ale to zasługa ojca-policjant pracujący z psem-owczarkiem niemieckim-emerytowany, w domu też owczarka mieliśmy-był fenomenalny, jak nasze domowe dziecko...tata dał mi bardzo cenne wskazówki. np-ja jestem alfa w stadzie, i to głupie co teraz napisze ale kiedy moja małpa była jeszcze młoda ale duża w trakcie zabawy mnie ugryzła....wtedy ją powaliłam na ziemię i bardzo mocno ugryzłam w ucho i ścisnęłam jej górę pyska ręką i do ziemi---wiem wiem to take prymitywne/prostacie, ale mój pies od 5 lt nie pokazał na mnie i innego domownika zębów-wystarczy mój ruch ręką a wie gdzie jej miejsce.....również wie kiedy poże sobie pofolgować-poszczekać na ogrodzie, dzikować a kedy jej nie wolno bo jest np niedzielny poranek i sąsiedzi spią......wszystko się da potrzeba tylko pracy. Co do wartości rodowodu-szczerze--rodzce mają czarnego labladora z rodowodem i kupa papierów a głupi, narwany, ciężko go odchować.... co ta wiedza pomoże?? przecież nie poznasz charakteru rodziców czy dziadków tego psa więc po co to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włascicielka dobermana
odległośc to 3-4 m, a nie 100m . tak owszem odwracal sie w momentach kiedy tamten pies podbiegal. wlasnie w jednym z takich podbiegów pekla koczatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×