Jestem grubą świnią!

Mam 174 cm wzrostu, zawsze ważyłam tak 60-62 kg. Przed chwilą stanęłam na wagę i co? 71 kg!!!!!!!!!!!!!!!a ja się dziwiłam, czemu spodnie się "skurczyły"... ale wstyd i porażka wielka i gruba!!!!

pomocy!

No 71 to trochę za dużo :P

.

to tak jak ja!!!!!ja mialam zawsze 58-59 przy 173 cm wzrostu, to tak w sam raz, alska jak sie patrzy potem urodzilam dziecko przytylam, po ciazy schudlam znowu do 60 kg a po 2 latach przytylam!!!!72 kg!!!!! ryczec mi sie chce!!!!od wczoraj zaczelam biegac, tylko z jedzeniem nie umim popuscic :( chociaz nie zre jak swinia, poprostu normalnie, 2 kromeczki z serkiem, zeimniak, rybka, miesko, buraczki, banany, jablka, ehhh, ale schudne :) mUSZE!!!

mmm, lubie kupy grubasek:) oddacie mi swoje??

łukasz21z już nie jesz kupy?

a ja jem ze złości i stresu, do tego ćwiczę i wogle, więc jakbym się nie ruszała, to wogle byłabym słoniem, teraz jestem tylko świnią

zawsze miałam ładną figurę, piersi c, talię osy, szersze biodra( taka budowa miednicy),a teraz jak patrzę w lustro to jest wielki bebech i coraz większe dupsko! patologia i szok ze stresem