oddać mu dziewictwo

Mam 19 lat, a mój chłopak 23. On miał już doświadczenia sexualne, a ja jestem dziewicą. Jesteśmy ze sobą prawie pół roku. Proponował mi sex już gdzieś po miesiącu znajomości, ale stwierdził, ze poczeka i czeka i już chyba kończy mu się cierpliwość. uprawiamy sex oralny, ale to mu chyba nie wystarzcza :/ Ciągnie go do sexu, flustruje go brak, ale on nie chce zostawić mnie z tego powodu ponieważ mu podobno zależy na mnie. Boję się że to się zmieni, że się rozwalni nasz związek przez to. Zaczęliśmy się oddalać od siebie. CZY ON WYTRZYMA? co robić? Jeżeli chodzi o mnie to z jednej strony chce tego, a z drugiej mam wątpliwości. Kocham go, ale czasem się zastanawiam czy to napewno to. Nie zawsze jest dla mnie fajny :/ Nie wiem czy mnie kocha napewno, czy traktuje serio. Kocham go i bardzi chcę z nim to zrobić, ale boje się że nie będziemy zawsze razem. Zależy mi na tym aby mieć jednego partnera. Jestem wierząca i czasami myśle, że powinnam zachować czystość do śłubu. Boje się że jako nie dziewica będę mało wartościowa i że gdyby ten związek się rozpad to nikt nie będzie chciał być poważnie z nie dziewicą ;/ czy będę gorsza?

straciłaś, więc do ślubu w czystości nie doczekałaś.

Ale jak czujesz, że chce cię tylko zaliczyć to tego nie rób. Nawet jak już nie będziesz mieć błony to nie zgadzaj się na wszystko, jak nie będziesz chciała.

nie chce dziewicy za zone!!! po co mu taka??? kazda dziewica majac jednego partnera po 5,10,15 latach zaczyna sie zastanawiac jak by to bylo z innym. i duza czesc z nich proboje. a taka 'obyta' to juz wie co i jak i jak jej jest z facetem dobrze to wie na pewno ze jest jej 'dobrze' - a dziewica?? skad ma miec porownanie?? a ciekawosc to pierwszy stopien do piekla

To nie wygląda z jego strony na bezinteresowne i szczere oddanie. Jego zainteresowanie tylko namiętności stroną związku i dążenie tylko do jednego obrazuje tę jego miłość jako tandetny podstęp wobec "naiwnej laski". I nic więcej. I jeszcze wspominasz jego zachowanie, że nie jest zawsze "fajne".... Cóż, nie warto "inwestować" w takiego człowieka swój, czas, serce a tym bardziej cnotę bo prędzej czy później (a najszybciej jak już się nasyci sexem z Tobą) straci zainteresowanie tobą. ty będziesz cierpiała a on, komuś innemu zacznie wciskać te niezawodne głodne kawałki o miłości etc. Lepiej żeby jak najwcześniej uniknęła rozczarowań bo potem tylko nabierzesz przekonania ze każdy facet to kłamca i świnia.

nie może być jajeczko częściowo nieświeże, albo być częściowo w ciąży, dziewicą to ty jesteś taka samą jak ja sopranem w operze poznańskiej....

on nie dąży tylko do jednego tak jak napisałaś. Nie namawia mnie i nie wymusza, ale widze że czuje się zniecierpliwiony. Czeka już pół roku. Czy to dużo? Czy można wymagać od niego abstynencji? czy związek bez sexu ma sens i podstawe?

"Ale jak czujesz, że chce cię tylko zaliczyć to tego nie rób. Nawet jak już nie będziesz mieć błony to nie zgadzaj się na wszystko, jak nie będziesz chciała." - nie sądzę żeby chciał mnie zaliczyć. Gdyby chciał to nie czekał by pół roku, no nie? i nie był taki czuły i olewałby mnie.

i znowu debile pierdolą głupoty :O dziewicą się przestaje być po stosunku płciowym gamonie! - nawet może jej tam paluchy wkładać - to nic nie zmienia, dziewicą będzie do momentu póki nie poczuje kootasa w pochwie

autorko, slusznie podejrzewasz ze moze to was od siebie oddalic, nie dojrzalas jeszcze do milosci, a po drugie - znow slusznie obstawiasz ze raczej nie bedziesz z nim i tylko z nim - choc takiej pewnosci nie ma nigdy;-)

do ROR dlaczego myślisz że nie dojrzałam?

bo milosc to seks - nie tylko seks ale bez seksu nie istnieje, mam na mysli ten rodzaj milosci

witam,. miałam podobnie ,...tylko ze byłam młodsza..i on w moim wieku..Wiesz niby myślałam ze to jedyny,.miłóść zycia ,poprostu zakochałam się bez pamięci...Lecz wszystko sie zmieniło gdy juz byliśmy po ,Zwiazek trwał jeszcze rok i rozpadł sie .... zrobisz jak uwazasz ,...ale powinnas to porzadnie przemyslec. Ja miałam straszne wyrzuty sumienia po rozstaniu,.ze juz nikt nie bedzie mie chciał.itp.to było straszne miałam dołek przez poł roku,.ciągła flustracja itp ,.czasem jeszcze o tym mysle ale juz nie da sie cofnąć czasu...*) trzymaj sie pozdrawiam..

dzieci...

to że niedojrzała do seksu to chooj ma wspólnego z tym że niedojrzała do miłości :O

"vfgbhbkj to że niedojrzała do seksu to chooj ma wspólnego z tym że niedojrzała do miłości" niezupelnie;/ milosc partnerska (pomiedzy partnerami) opiera sie na cielesnosci/seksie - bez tego to jest przyjazn

miłość na pewno sie na nim nie opiera - w każdym razie nie u wszystkich i mówcie za siebie

ja nie powiedzialam i tak wcale nie uwazam ze milosc opiera sie na seksie, tylko ze bez niego nie istnieje - czytajcie dokladniej prosze;-)

NIE ..poczekaj jeszcze do pełnego roku , musisz być pewna ,ze to ten jedyny wtedy jakby Wam nie wyszło to nie bedziesz az tak załować a zdobedziesz doswiadczenie na przyszłość ! z drugiej strony moze być nie miły własnie z tego powodu ,że ma abstynencje ! jest młody a takim poprostu odwala z braku seksu ..naprawdę im tam buzuje i to jest jak tykająca bomba ! a jeszcze jak go pokręcasz i poźniej musi sie obejśc smakiem ..masakra naprawdę! !:)

moim zdaniem powinnaś robić TYLKO to , co jest dobre dla CIEBIE . Nie zaczeka? To niech nie czeka tylko zmyka w podskokach. Dla mnie to proste. Ty decyduj - nie on. To TOBIE ma być w zyciu dobrze. To Ty nie powinnaś mieć CIENIA wątpliwości. Po co robić cokolwiek z kimkolwiek po cokolwiek?

i nie żeby się tam czepiać zaraz bo kazdy może popełnić błąd w pisowni ale chyba chodziło o frustrację a nie flustrację;-)

Zgadzam się z tobą. Mam za sobą seks oralny i analny, ale dalej uważam się za dziewicę. Ci co myślą inaczej gówno wiedzą. Specjalnie tak robię żeby dziewictwo oddać w dniu ślubu. Mój facet też mówi mi, że jestem dziewicą.

"dziewicą się przestaje być po stosunku płciowym gamonie" Temu komu zależy na dziewictwie i tak nie doceni tego, że dawała tylko paszcze, bo uzna, że taki seks to też strata dziewictwa. Nie widzę sensu takiego okrojonego dziewictwa.

nie zgadzaj sie dziewczyno, masz prawo odmowic!!! ja jestem z chlopakiem rok i jest to moj kolejny partner(mam 30lat), bardzo czesto mu odmawiam, a sama mam ochote wlasciwie 3-5 razy na miesiac:) nie mam ochoty, bo: - bo sie najadlam, boli mnie brzuch, a po jedzeniu czesto chce mi sie nawet do kibla, a nie bede z pelnym brzuchem sie turlac po łózku - bo on przyszedl z pracy i nie pachnie ladnie - bo nie mam ochoty noi seksu mamy raz na 10 dni przykro mi, ale wiem ze inaczej nie bedzie, bo mieszkamy z rodzicami, a ja u jego matki nie zanocuje:D to kobieta ma decydowac kiedy i jak macie uprawiac seks, nie zgadzaj sie zawsze i wszedzie