dlaczego dzieci uprawiaja sex?

pytam się, dlaczego, a potem smarkacze pytają się czy to ciąża, do książek a nie sex uprawiać gówniarze jedne

czemu w swej nieskończonej mądrości tak to zaplanował. Chyba specjalnie zależy mu na mordowaniu dzieciątek w łonach matek, skoro daje dzieci osobom, o których w swej wszechwiedzy dobrze wie, że nie chcą być matkami i wie nawet że spędzą płód.

ja już dawno przestalam wierzyć w Boga między innymi właśnie dlatego

to skoro nie chcę być matkami może niech sieza seks nie biora ? seks nie jest dla dzieci i głupków . A zwalanie winty na Boga ,że siejest w ciąz to głupota pierwszej wody

bo chcą się pobawić w dorosłych, bo to modne, bo widziały to na filmach, bo w żywności jest kupa hormonów przez co szybciej dorastają i wcześniej zaczyna się u nich wzbudzać pociąg seksualny, bo mylą miłość z seksem.

No to spróbujmy rozwiązać problem przy pomocy świeckiej nauki: przez miliony lat ludzie rozpoczynali współżycie niemal natychmiast po osiągnięciu dojrzałości płciowej. Oprócz tego aż do XX w. taka była konwencja kulturowa: masz okres, wychodzisz za mąż. Nikt nie uważał takich osób za dzieci. Raptem sto lat, z czego może 20 lat to jako taka edukacja powszechna na tematy związane z seksualnością: to za mało, żeby wyplenić całkowicie ewolucyjne i kulturowe nawyki w naszych społeczeństwie, które tworzyły się przez miliony lat ewolucji i tysiące lat kultury. Ewolucyjnie jesteśmy podatni na ufanie autorytetom: stąd być może potrzeba czczenia bóstw w niemal każdej kulturze. Dziecko, które zaufa rodzicom, ciotce i szamanowi ma większe szanse na przeżycie niż takie, które woli sprawdzić wszystko empirycznie i w nic matce nie wierzy. Stąd nawet bardzo małe dzieci uczą się głównie przez naśladowanie starszych. Kilkulatki bawią się najchętniej w naśladowanie dorosłych: w mamę i tatę, w lekarza, w nauczycielkę, ale rzadko mówią: pobawmy się w dzieci. Potem wyczuwają, że zabawa to trochę za mało, żeby dorosnąć. A co zrobić, zęby być dorosłym? Najpewniej, powiedzielibyśmy, zacząć na siebie zarabiać. Jednak w Polsce nastolatkowi nie wolno pracować zarobkowo, a już na pewno nie na tyle, by móc się wyprowadzić i zacząć dorosłe życie. Trzeba więc sobie odpuścić pracę na razie i szukać innych atrybutów dorosłości: a jest to m. in. seks.

Cześć Levviatan :) "bo w żywności jest kupa hormonów przez co szybciej dorastają" -szybciej dorastają? Bez przesady.

Zapewne z ciekawości,a później są efekty.Choroby weneryczne,niechciane ciąże i aborcje.

to, że cycki szybciej jej urosną nie znaczy, że szybciej będzie dorosła. :) Z zewnątrz może wyglądać dojrzalej ale w środku nadal dziecko.

Dokładnie tak.

Właśnie dlatego, że jest dzieckiem, chce naśladować. Dorosła dziewczyna na ogół nie ma determinacji, by naśladować swoją mamę czy starszych kolegów: to właściwość dzieci.

dlaczego dzieci uprawiaja sex? bo rodzice nie okazują uczuć,ludzie nie rozumieją ,że stworzenie istoty ludzkiej to nie moda czy powinność to przede wszystkim odpowiedzialność dzieci uprawiają seks bo czują się odrzucone i niekochane

Koktajl Mleczny. -> cześć ;) z tym dorastaniem to chodziło mi oczywiście o fizyczny aspekt a nie psychikę ;)

Mode kreuja media a wiadomo taki Wojewodzki czy Majewski co maja do zaproponowania mowienie o sexie w ich programach to norma dzieci tez to ogladaja i wcielaja to w zycie! Polskie filmy jakie sa kazdy widzi sex przeklenstwa to norma idziesz ulica i slyszysz jak sie mlodziez wyraza to wszysko jest im serwowane przez tak zwana inteligencje autorytety moralne! Na zachodzie przekaz medialny jest zupelnie inny owszem zdazaja sie tez filmy gdzie klna tylko jest to zrobione z klasa nie jest to tak ordynarne jak w Polsce I ostatnia sprawa rodzice ,rodzice spelniaja najwieksza role tylko ze Polski rodzic wychowany juz na filmach lat 90 tych jest przesiakniety tym calym chamstwem i nie potrafi reagowac na pewne sytuacje! Moim zdaniem Ministerstwo kultury w pierwszym rzedzie powinna zajac sie kreowaniem innego stylu zycia jezeli nie zaczna tego problemu rozwiazywac czeka nas epoka kiboli ,dzieci ktore maja dzieci,chamstwa na ulicach! I apel do rodzicow nie przeklinajcie przy dzieciach bo przyklad idzie z gory!

Takie czasy, boję się co będzie za 10, 20 lat. Czy to kwestia wychowania czy wpływ otoczenia? Wydaje mi się, że jak wychowasz dziecko na porządnego człowieka to będzie wiedział co dla niego jest dobre.

Zakazany owoc smakuje najlepiej. Dzieci są ciekawe a taka ciekawość jest niebezpieczna. Media chuczą i ociekaja seksem. Dzieci to widzą i chcą spróbować. No i próboja a efekt jest jaki jest. Pytanie gdzie są rodzice? Dlaczego nie uświadomią swoich pociech chociarz o antykoncepcji? Odpowiedź. Bo wolą być ślepi i głusi i jest jak jest

Najbardziej na dzieci maja wplyw media i otoczenie ktorym sie otacza! Autorytet rodzica teraz jest niczym i to juz jest wielki problem ! Jak to rozwiazac to juz powinno Ministerstwo kultury zajac sie tym problemem zwlaszcza programami w mediach prywatnych ktore sewuja nam skrzywiony obraz swiata! Jest czesc ludzi ktora to rozumie ale jest to ulamek spoleczenstwa! Dam wam taki przyklad wiekszosc politykow lewicowych i nie tylko ktorzy deklaruja ateizm daja swoje dzieci do szkol katolickich tylko publicznie tego nie deklaruja i jest to tajemnica tak samo jak pan Kalisz w TV deklaruje poglady lewicowe podpisuje sie pod propozycjami wprowadzenia w Polsce swieckosci a do kosciola biega praktycznie co niedziela dlaczego tak robia ? Warszawiacy tak zwana elita dobrze wie ze w katolickich szkolach jest dyscyplina jest przestrzeganie pewnych zasad jest autorytet i czym skorka za mlodu nasiaknie ...... To samo dzieje sie w innych Krajach zachodnich np Francja ludzie zamozniejsi ateisci oddaja swoje dzieci do szkol katolickich wiem co mowie bo mieszkalem we Francji 20 lat dostac sie do szkoly Katolickiej jest naprawde trudno !

;d;d