Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytrrynka

szok jak matki ubierają swoje dzieci...

Polecane posty

Gość cytrrynka

Wczoraj doznałam szoku w przedszkolnej sztani,zaprowadzałam swoja 4ltke,pogoda była wczoraj super,cieplutko,moj corka bez czapki,w samych rajstopkach i sukience,na to oczywiscie wiosenna kurtka.Na nogach adidasy.Kiedy pózniej wychodziłam z 2 letnim synem na spacer nie miał rajstop tylko same spodnie,a w przedszkolu: - kazde naprawdę każde z tych co widziałam dziecko miało rajstopy plus spodnie kazde było w czapce kilkoro nadal w kurtce zimowej wiekszosc w kozakach Apel do Was:mamy nie przegrzewajcie dzieci!!!!!To była maskarka jak je ubieracie,ja wiem ze to nie lato ale zeby tak ubierac jak w styczniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
Sama jestem w szoku, jak Ty ubierasz swoje dziecko.Pierwsze dni po zimie, najbardziej zdradliwa pogoda, a Ty przedszkolaka wysyłasz bez czapki i w samej sukience. Ty przesadziłaś z tym rozebraniem. Rozumiem, nie trzeba kurtki zimowej grubej, czy ciepłych kozaków i baraniej czapki, ale rano, jak się zaprowadza dziecko do przedzzkola, jest jeszcze zimno, wczoraj było np. 0 stopni, i Ty w takie zimnisko wysyłasz córkę bez czapki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta kula
u mnie rano bylo -1 Zastanow sie ci piszesz Sa dzieci co bardzo wczesnie sa w przedszkolu Czasem ciezko przewidziec ze w dien bedzie 16 stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
też uważam, że rajstopy i spodnie to wcale nie przegrzewanie. Zwlaszcza o 7 czy 8 rano w marcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do zwrotu
a gdzie mieszkasz? bo ja na pomorzu i wczoraj jak przed 12 wychodzilam z dzieckiem do opiekunki to bylo raptem + 4 stopnie i zbierało się na deszcz. Moje dziecko w butach zimowych, pod spodniami rajstopy (oczywiscie cienkie spodnie i cienkie rajstopy) kurtka raczej też ciepla chociaz nie zimowa. Czapa i apaszka pod szyja rowniez i wiesz co? wcale nie był zgrzany, ale ja w wiosennej kurtce i cienkiej bluzce pod spodem zmarzłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrrynka
moje dziecko chodzi na 12 więc w samo południe i było 16 stopni zero wiatru,chyba jest róznica w ubiorze 16 na plusie i na minusie?a córka ni ebyła w samej sukience tylko miała kurtkę wiosenna doczytajcie dobrze i oczywiscie bez czapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem z jakiej części kraju jesteś albo o której zaprowadzasz dzieci do przedszkola bo może koło południa. Mieszkam w Polsce zachodniej. wczoraj po godzinie 6 rano musialam skrobać szyby w aucie. Z rana jest zimno, pogoda jest zdradliwa i najłatwiej o choróbsko, w sloncu ciepło ale w cieniu już nie. Do lata jeszcze sporo czasu, moj syn do żłobka pojechał w rajstopkach i spodenkach , zimowej kurtce i czapce a mi z rana było zimno w skórzanej kurtce a co dopiero dzicku w sukienusi i rajstopkach. Także wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez w przedszkolach jest mozliwosc rozebrania spodni i bycia w samych rajstopkach wiec co za problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cebulka najlepsza
a nie można ubrać dziecko "na cebulkę", żeby mogło ściągnąć z siebie niepotrzebną warstwę ubrania, jak się zrobi gorąco? Np. Puchowa kurtka i kozaki nawet przy temperaturze +4 stopnie to trochę przesada. Wczoraj byłam ubrana w lekki płaszcz prochowiec i lekką bawełnianą koszulę pod spodem i było mi gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
cytrynko, bez czapli w takiej przejściowej pogodzie się nie puszcza. Nakładasz jakąś lżejszą czapkę. Ja sama nie raz jeszcze ostatnio nakładam kaptur na głowę, jak wieje chłodny wiatr. A rajstopy spod spodni zawsze można zdjąć w przeszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrrynka
ja byłam w bluzce bawełnianej i w polarze i tez sie zgrzałam,córka miała podkoszulek z kr rekawem,sukienke bawełnina i na to kurtkę wiosenna o jakim rozbieraniui wy mówicei?Na nogach miała bawełniane rajsopy i nie mam zamiaru nakładac jej spodni na to!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrrynka
Dobra ale powiedzcie mi po co jej te rajstopy przy 16 stopniach????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
Sorry, ale koazki przy + 4 to wcale nie przesada. A jak jesteś taka ciepłolubna, to się tak ubieraj i nie wgłębiaj się, jak inni chodzą ubrani. Widzę, że jesteś z tych, co by przy kilku stopniach na plusie już dziecko w kąpielówkach puszczali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrrynka
no tak ze skrajnosci w skrajnosc,jak nie zimowe to od razu kapielówki proponujesz nie słyszałas o wiosennych ciuchach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
Ja też dziecku jeszcze zakłądam rajstopy. Jeszcze wiosna się nie rozkręciła na dobre, to pierwsze cieplejsze dni. Na czas bez rajstop przyjdzie, jak ocieplenie będzie już konkretne i trwałe i nie będzie żadnych zimowych przejsć w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
Dla mnie dziecko bez czapki i tylko w skarpetkach o tej porze to skrajność, a Ty tak byś zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkaa19
ale taka pogoda jak teraz jest najgorsza a czapka musi byc bo u dziecka latwo o zapalenie ucha .. a to sa infekcje ktora powracaja potem co chwile i masa problemow i bolu z reszta nawet jak bylo 16 stopni to akurat w sam raz na cienka bawelniana czapke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mały wczoraj też latał
w samych spodenkach bez rajtuz jednej cieniutkiej bluzce+kurteczka wiosenna i był cały spocony,ale czy wychodzi na to że tylko u mnie było tak ciepło??O godz 10 było już 25 st w słońcu.Zero wiatru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrrynka
dokładnie tak bym zrobiła bo to nie noworodki ze się ubiera o jedna warstwe więcej tylko dzieci co ciągle w ruchu są,poza tym ja nie nosze juz dawno rajsop i np wczoraj nic mi chłodno nie było po nogach więc o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ubierajcie sie jak chcecie ale po co te komentarze jaks ie powinno a jak nie ubrac? mnie wczoraj te ztaka baba zwrocila uwage ze moje dziecko w wiosennej czapce idzie tyle ze glupia pita nie wiedziala ze w zeszlym tyg moje dziecko mialo zapalenie uszu :/ co kogo interesuje jak kto jest ubrany.. nota bene ja wczoraj musialam o 8 rano skrobac auto bo byl mroz wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkaa19
sorry ale mi termometr tez pokazywal duza temperatura dokladnie 27 stopni ale to bylo w sloncu! tak sie nagrzal a w rzeczywistosci tyle nie bylo , nie wiem czy 20 bylo bo chodzilam w bluzce i na to ciepla bluza i nie bylo mi goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
U nas rano jest bardzo zimno, tak zimno, że człowiek się trzęsie w samej wiosennej kurtce i np. rajstopach i spódniczce.Rano to szal, rękawiczki, coś grubego na nogi i czapka na głowę, tak zimno. Dopiero w ciągu dnia się rozkręca cieplejsza pogoda. Dziecko przedszkolne wysłałabym po prostu w cienszej trochę kurtce, lub jak grubsza kurtka, to ciensza bluzka pod spodem, do tego ciensza czapeczka na głowę i jakieś lżejsze trochę buty. Lżej, cieniej, ale z głową, z rozmysłem, nie że zaraz bez czapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toyota555
A co ty leniu robisz, że dopiero na 12 dziecko do przedszkola zaprowadasz??? Masakra. To, że ty przyprowadzasz na 12 i jest ciepło to nie znaczy, że wszyscy rodzice to takie lenie ja ty i niektórzy na 7 przywożą a wtedy jest zimno. Ale dla Ciebie 7 to zapewne środek nocy więc nie wiesz nawet jaka wtedy temperatura jest. Ja zawoże na 8 syna. I pod spodnie nie zakładam mu rajstop, ani też nie ma na sobie zimowej kurtki, butów czy czapki. Ale nie zakładam zaraz tematu o takich bzdurach jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No u mnie wczoraj
przedwczoraj z rana był przymrozek - więc mała miala założoną grubszą kurteczkę, ale jak wracała z przedszkola, to kurtkę miała rozpiętą i była bez czapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrrynka
a co cie to obchodzi ze na 12???Moze w takiej grupie jest moje dziecko co???Przyszło ci to do głowy???i pisałam o wszystkich dzieciach co były na 12 zdaje sobie sprawe ze rano jest duzo chłodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffffffffffffff
wlasnie przez takie glupie pipy jak ty moje dzicko choruje! Matki swoje rozbieraja potem choruja i roznosza to badziewie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie chcę być wulgarna
Zresztą racja, co Ciebie autorko obchodzi, jak kto ubiera swe dzieci. Ja też jak spojrzę na czyjeś dziecko, pomyślę sobie, że ja bym inaczej ubrała, ale nie komentuję tego na forum i nie zwracam nikomu uwagi. Ich sprawa, jak są ubrani i moja sprawa, jak ja chodzę. Jedni są tacy jak Ty właśnie, że rozgogoleni chodzą przy pierwszym powiewie wiosny, inni wolą jeszcze jakiś czas pochodzić w tych kozakach i czapkach, co Tobie do tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoIin_ka30
nie no:D dla niektorych to juz lato nastalo i i beda sie licytowac ktora bardziej wyrozbierala dzieciaka:D ubaw po pachy mam z was:D jakiez to fascynujace zycie musicie miec, ze az was czapka na glowie obcego dziecka na tyle wzrusza, ze az przezywac musicie na kafe:D podejrzewam ze poza plotami na placu zabaw,plotami na kafe i zakupach w biedronce nic was ciekawego w zyciu nie czeka:D wspolczucia:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosowa chatka
Mieszkam obok przedszkola. Przed momentem grupa przedszkolaków wychodzila na spacer-WSZYSTKIE ,powtarzam WSZYSTKIE w czapce. Wiec podejrzewam, ze ta "licytacja" kto bardziej wyrozbiera dziecko obdywa sie tylko na kafeterii. W rzeczywistosci wiekszosc mam, tak samo zaklada czapke i normalne ciuchy, a nie bawi sie w letnie ubieranie. No ale na kafe polansowac sie mozna. Ze niekoniecznie mądrze-to juz nie moj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogolnie ubieram 4lata w spodnie bez rajstop juz, adidasy, kurteczke ma wiosenna i gdy naprawde bywaja jeszcze zimne dni to i jeszcze dodatkowy sweterek pod kurtke, czapka obowiazkowa, ale wiosenna... Dwulatkowi zakladam jeszcze rajstopki z raccji tego, ze czasem jak wezne go na rece i spodnie sie podwina to gola nozka, adidasy. Czapke ma grubsza i ciensza, ale obie wiosenne... Teraz jest pogoda w sam raz na infekcje... Kurtke mam grubsza i ciensza, jak maly siedzi w wozku tylko to szybciej mu chlodno sie robi to ta grubsza zakladam, ale jak smiga na nozkach to ciensza. Chustke i jeden i drugi ma, bo w kurtkach gole szyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×