Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość October and april

Denerwują mnie dziewczynę, które uważają, że ich mężczyzna jest dla nich całym

Polecane posty

Gość October and april

światem. Jeśli tak, to gdzie są one, gdzie ich świat, zainteresowania? Ciągle tylko on i on, co chwila sms, żale, że on mnie nie kocha, pełne poświęcenie, a potem wychodzi na to, że facet jest idiotą i szkoda było łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
dziewczyny' - sorki za literówę w temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
w czasie spowiedzi zaglądam księdzu pod sutannę po czym dokonuję na nim zuchwałej kradzieży kieszonkowej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
Mam taką koleżankę. Lubię ją, to przemiła osoba, ale z racji tego, że ona traktuje mnie jak swoją powierniczkę, okazało się, że monotematyczna. Jak tylko się spotkamy, ona nawija ciągle o swoim facecie (który jest swoją drogą zazdrosnym głuptasem z kompleksami), popłakuje, że on ją tak traktuje, po czym po kilku dniach mu słodzi jak mało kto " to takie słodkie, ta jego zazdrość"). Ciągle tylko on, on i jeszcze raz on. Nieraz specjalnie zmieniam temat, ale ta dziewczyna jest do tego stopnia ograniczona do swojego faceta, że zaraz mi przerywa i kontynuuje gadanie o swoim misiaczku. Nie chcę być złośliwa, dlatego staram się jej słuchać, ale męczy mnie to niemiłosiernie. Dziewczyno, gdzie jest Twój świat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
Dodam, że odkąd ona z nim jest, strasznie się poświęca. Gościu jest mega zazdrośnikiem - kontroluje jej rozmowy telefoniczne i na gg, zabrania zadawać się nawet z kumplami ze studiów, nie wolno mieć jej innych znajomych niż tych, których on zna (mnie też niestety uważa za wroga, któy podjudza jego dziewczynę), a ona niestety godzi się na to wszystko. Tyle razy tłumaczyłam jej, że taki związek nie ma sensu, ale odpowiedź była tylko jedna: "ale ja go kocham". No szlag by trafił z kimś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
Dobra, może jako wieczna singielka nie znam się na tych sprawach i nie jestem aż tak romantyczna jak koleżanka, ale powiedzcie, jak można tak żyć? Dziewczyny pchają się do takich związków, a potem lamentują innym, że ktoś je źle traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to, że te dziewczyny rezygnują dla swoich wybranków z życia towarzyskiego, czesto zaniedbują przyjaznie i znajomych, a potem dochodzi do rozstania i co? okazuje się, że nie wiedzą co ze sobą zrobić, jak sobie poradzą bo wczesniej wszystko kręciło się wokół faceta, żal mi ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelka
to okropne, ale niektóre dziewczyny naprawdę takie są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to już jest że rodzinę
zakłada się z facetem a nie ze znajomymi :) A jak się człowiek zakocha, to wszystko inne schodzi na dalszy plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sędziwa pod każdym względem
a dla mnie mój facet był całym moim światem na początku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
Wiesz, odkąd ona zadała się z tym facetem, coraz mniej chce mi się z nią gadać. Rozumiem, ma potrzebę wygadania, to niech gada, ale niech też posłucha rad, które dają jej inni, a nie tylko wymyśla coraz to nowsze problemy. Przykro mi tym bardziej, że kiedy niedawno w moim życiu pojawiły się problemy, to jedyne, na co było ją stać to na tekst "przestań, nie przejmuj się, jakoś to będzie", po czym znowu zaczęła gadać o swoim mężczyźnie, mimo tego że czułam się strasznie i myślami byłam gdzie indziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie buduj całego swojego świata na facecie, to się nie zawali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość October and april
Sorki, ale ja też byłam kilka razy zakochana i jakoś nie robiłam z tego dramatu. Swoje uczucia przeżyłam indywidualnie, nie mówiłam o nich zbyt wiele innym, bo życie to nie telenowela, nie ma co płakusiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×