jakies pomysly?

Witajcie. Jakis czas temu spotykalam sie z pewnym facetem, bardzo mi na nim zalezalo i robilam wszystko by i jemu zalezalo. Spotykalismy sie sporadycznie, zazwyczaj w weekendy ale i tez nie wszystkie i wiadomo jak sie nasze wieczory konczyly.. seksem. bylam pewna, ze on tez cos do mnie czuje, jednak od jakiegos czasu sie do mnie nie odzywa, pisal, ze jest juz zajety, ale ja i tak wiedzialam, ze to cos wiecej wiec walczylam o to, po jakims czasie zobaczylam zdjecie jego i jakiejs dziewczyna na portalu, pozniej widzialam ich na miescie, strasznie sie zdenerwowalam, bo nic nie powiedzial o nowej znajomosci, tesknie za nim okrutnie i wydaje mi sie, ze on tez nie byl obojetny dla tej znajomosi, od dluzszego czasu nie odpowiada na moje smsy a jesli juz to robi to zdwkowo. Nie chce aby to co bylo miedzy nami tak sie skonczylo, jego nowa dziewczyna fakt faktem atrakcyjna ale ja tez nie uwazam siebie za gorsza, nie mial prawa mnie ranic, bardzo mi na nim zalezy i chce z nim byc. Nie mam za bardzo pomyslow jak to rozegrac, moze mielibyscie jakies propozycje? Zastanawialam sie nad tym, czy nie wyslac mu moze jakiejs wiadomosci albo mmsa w seksownej bieliznie, ale juz sama nie wiem czy to nie byloby zbyt prymitywne. poradzcie prosze.