Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

biała_frezjaaa

miłość po latach

Polecane posty

Odezwałam się pierwsza do niego prawie po dziesięciu latach. Każdy z nas ma rodziny, nigdy nie bylismy razem ale zawsze coś do siebie czuliśmy. Mamy kontakt ale co dalej. Tak ciężko się zdecydować żeby nikogo nie zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na co liczysz? sadze ze on na bzyk na pewno;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadaj sobie to pytanie i sie zastanow - a i mysle ze nie ma sie co ludzic po on teraz pewnie nie jest tym samym wackiem sprzed 10 lat, i niekoniecznie mu sie tam cos tli do ciebie (w koncu to ty sie odezwalas) ale najwyrazniej przerwalas mu jakas monotonie - skoro cie nie zbyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dododod_3
ror chodzi o to ,że już mu tak nie staje ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o czym "rozmawiasz do mnie";-)) ja nic nie mowilam o jego potencji w kazdym razie;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sraty -taty ;-)))) mezczyzna ktory kocha nie zawarza na nic byle by byc z kobieta ktora kocha - czesto brutalnie raniac przy tym inne.. rysuje mi obraz podstarzalego leniwego palanta - ktore jeszcze by chciala inna pobzykac zanim calkiem osiadzie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brze wiedziec
"mezczyzna ktory kocha nie zawarza na nic byle by byc z kobieta ktora kocha - czesto brutalnie raniac przy tym inne.." zapamietam sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×