dlaczego czesto slysze chamskie komentarze i podsmiewanie sie na ulicy??

czy w jakimkolwiek publicznym miejscu?? jestem ładna. zadbana.nie mam jakiejs tragicznej twarzy :o sa ludzie gorsi i spotykaja sie z normalna reakcja,a ja.. nie tyle starsi co ludzie mlodzi. zaczynam sie bac wychodzic z domu:o aaha i nie jestem zadna kurwa, normalna dziewczyna. o co chodzi? macie tak?

UP

Ale jakie komentarze?

może się zbyt wyzywająco ubierasz

rozne dotyczace wygladu chocby proste ''fuj'' ''o ja'' co jest ze mna nie tak? znajomi traktuja mne normalnie ,powodzenie jakies tez mam. ubieram sie normalnie..jeansy rurki , trampki,bluza..

Sory, ale gdzie ty mieszkasz? :O

ale o co chodzi?

moze poka fote to coś poradzimy a nie :O

mnie*

TU NIE .. nie mam az tak niskiej samooceny..

Zapomniałaś dodać, że tak pewnie mówią dresiarze i dresiary

moze jesteś głupia ?

no własnie. Daj zdjęcie to będziemy wiedzieć wszystko

hmm może zbytnio bierzesz wszytsko do siebie? usłyszysz gdzieś na ulicy fuj i już myslisz ,że to o Tobie

a moze Ci sie tylko zdaje,ze oni sie z Ciebie smieją?? a moze wlasnie zwracaja na Ciebie uwage,bo jestes ładna?? A w ogole to sie nie przejmnuj tym,szkoda zycia na obawianie sie co inni myślą ;)

Pewnie jesteś młoda, niebrzydka i małolatki ci zazdroszczą.

to ja http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25660/brzyd440.jpeg

wcale nie jestem brzydka,nawet mam powodzenie,kurwą tez nie jestem ani jakąś barbie...a często własnie albo ktos sie na mnie gapi albo sie smieje nie ze mi w twarz tylko podśmiewając sie..no chuuj mnie strzeli :O przez to nabawiłam sie fobii spolecznej. Dzisiaj musialam iśc załatwić coś na miasto i jak przechodziłam przez tłum to normalnie mi sie słabo robiło :O

w ogole ja nie wiem co ze mna nie tak,moze ja jestem jakaś lewa czy cuś. Albo to niektorzy ludzie jebnięci. Okropne uczucie.. ciemnogród normalnie.

.podszywy idzcie spac::o kurde mam problemy z klawiatura bede jutro... gdybym byla sliczna to mogliby sie smiac ale jestem normalna ładna dziewczyna... ja tez czuje ze niedlugo bede ja miala:o zbyt czesto sie to zdarza, nie ma mowy o przypadku

mam takie wrazenie jak Ty :p

tez mam podobnie :D nie raz ide i widze ze osoby sie na mnie patrzace smieja mi sie bezczelnie w ryj! wtedy ja patrze na ta osobe i robie dokladnie to samo co ona :D mysle sobie ale jebnieta (bo najczesciej to sa kobiety) i zastanawiam sie o co jej chodzilo...

no właśnie ja nie wiem co jest :O i gdybym była brzydka napisałabym to tutaj ...ale nie jestem.Dlatego tym bardziej sie zastanawiam,jeszcze mam jedną fobie! Ciągle wydaje mi sie,ze moze mi cos od tuszu spadło albo cos i nosze lusterko.. jak debilka:O W ogóle nie wiem co jest..:(

ona taka - a ja własnie nie odpowiem bo sie boje,ze jeszcze bardziej sie osmiesze.Tzn nie dam soobą pomiatać jak ktos cos do mnie ma albo cos to odpowiem,ale takie smiechy mnie paraliżują.

do kogos wyzej; a co ma glupota do tego/ ktos mnie nie zna i akrat go obchodzi jaka jestem:o a na twarzy chyba nie mam wymalowane

haha ja podobnie od razu patrze w jakies lustro czy nie mam czegos na twarzy albo na ubranie czy nie wiem nie mam odpietego rozporka albo niezawiazanego buta etc...widzisz ludzie juz tacy sa i nic na to nie poradzisz...musisz przestac sie tym przejmowac, ja probuje i jakos mi to wychodzi. Ci co sie patrza na pewno jakimis idealami sami nie sa wiec sama mozesz sie posmiac z ich beznadziejnosci ze mysla ze sa lepsi od Ciebie a tymczasem sa wielkimi zerami (zachowujac sie w taki sposob)

wiecie co ,pare dni temu chcialam zalozyc taki sam temat.Normalnie nie wiem co jest nie tak,też ubieram sie normalnie,nie jestem jakaś opóźniona czy coś a jednak..Twarz mam normalną długie ciemne włosy,ciemne oczy. Nie wiem...

no ja tez nie odpowiadam im bo mijamy sie a ja nie bede sie specjalnie zatrzymywac dla jakiejs idiotki i wszczynac awantur :D po prostu sama zaczynam jej sie smiac w ta tepa morde, bo mnie to w sumie bawi ze ze mnie sie smieje a sama nie jest lepsza :)

no tak ale wiecie to jest przykre...idzie ktos i sie nabija...a ty nie wiesz o co chodzi.

no miłe na pewno nie jest ale nic na to nie poradzisz...tacy ludzie, pozostaje nam podejsc do tego z dystansem bo innego wyjscia nie ma, nie warto przejmowac sie takim nietaktownym plebsem i isc z podniesiona glowa dalej! przy okazji sama sie zasmiac wtedy tej osobie w pysk ;)