Czy w przygodnym seksie robicie z facetami te same rzeczy co seksie w związku?

Czy jesteście bardziej zachowawcze i pozwalacie na mniej?

W moim przypadku właśnie na więcej. Z obcym facetem nie mam zahamowań, nie wstydzę się, skoro więcej go nie zobaczę. A z facetem którego kocham to inna sprawa - zależy mi na tym co o mnie pomyśli, więc wielu rzeczy się wstydzę. A do tego dochodzi fakt, że tylko z nowym facetem jest prawdziwe pożądanie. A ze starym dobrym wieloletnim partnerem pożądania nie ma, tylko czułość i miłość.

i analny tez przygodnie uprawiasz?

też

czyli bardzo ryzykujesz

staly facet powie na twoja przeszlosc. malo ktory facet to przeboleje

zawsze się zabezpieczałam o mojego narzeczonego się nie martw

malo ktory facet przeboleje, ze dziewczyna uprawiala przygodny seks analny. przygodny anal to perwersja

Buahahaha! A od kiedy to mówi się partnerowi szczegółowo o tym co robiło się z poprzednimi? To wręcz nie wypada dziewczynie a mężczyzna jeśli dopytuje, to znaczy że jest prostakiem lub jeszcze dzieckiem.

Nigdy nie mialam przygodnego sexu; sex tylko z facetem, ktorego kocham.

porzadny facet ma prawo wiedziec jaka przeszlosc ma kobieta. nie uznaje zwiazku z kobietami, ktore uprawialy przygodny seks

nie pierdolcie głupot...zacznijcie czytać porządne książki a nie ku....

o bosh...kto daje takie linki ! prawdziwe pożadanie ! ogarnij się dziewczyno! idz do psychiatry

sprzedam zaporożca stan idealny komu komu bo ide do domu!!

ja ja chce chce PROSZEEEEE

wiary

a ja zdecydowanie wiecej 'robie' ze stalym kochankiem. pomiedzy zwiazkami zdazaja sie oczywiscie przygody,jednak zawsze byl to klasyczny seks w 1-2 maks 3 pozycjach,dosc krotki,oczywiscie namietny. z kochankiem robie wszystko co tylko mi lub jemu przyjdzie do glowy-klasyka,oral,anal,przebieranki,granie rol,lekkie bicie,seks na trzezwo,po pijaku,po dragach,wspolne ogladanie porno,nagrywanie sie,masturbacja przy partnerze,spuszczanie sie w rozne miejsca,lacznie z moja twarza (lubie podpatrywac to w lusterku podstawionym zaraz obok)....................... z moim ukochanym mozemy udawac brudna dziwke podczas gdy on bije mnie penisem po twarzy,mozemy udawac gwalt,mozemy udawac ze ja lub on przezywamy swoj pierwszy raz,mozemy kochac sie delikatnie calujac w usta. wszystko jest cudowne gdy jest milosc!!

o czym w k u r w a mówicie banda po je bó w żadna normalna dziewczyna nie uprawia seksu poza związkiem tylko zwykle k u r w y.tak trzeba to nazwać. wiec pytanie powinno być takie ......................................HEJ DZ I W K I ,K U R W Y Czy w przygodnym seksie robicie z facetami te same rzeczy co seksie w związku?.........I TERAZ PYTANIE MA SENS ./............../// DZIEKUJE kAROL

Normalne dziewczyny już dawno wymarły

Ogólnie co wy macie z tym seksem analnym, dupa was swędzi? Seks to seks, wiele kobiet uprawia seks oralny i co teraz przy każdym pocałunku zastanawiacie się ile lizała żołędzi? :D

agais - jesteś zboczona! :D

"Czy w przygodnym seksie robicie z facetami te same rzeczy co seksie w związku?" nie wiem... nie miałam takiego seksu :P

uprawiaja skesu przygodnego

kobiety z klasa nie uprawiaja skesu przygodnego kobiety z klasą nie mowia o sprawach intymnych :)

a dżentelmeni nie mówią o pieniądzach. Pokaż mi kobietę z klasą i dżentelmena urodzonych po osiemdziesiątym roku.

po co porzadnemu facetowi kobieta, ktora uprawiala przygodny seks?

"W moim przypadku właśnie na więcej. Z obcym facetem nie mam zahamowań, nie wstydzę się, skoro więcej go nie zobaczę." zajebista logika :o pamiętaj też, by przygodnym wkładaczom przygotowywać wystawne kolacje, podczas gdy ukochanego uraczysz kebabem zza rogu.

To ohydne uprawiać przygodny seks :/ a potem taka zajdzie w ciąże (NIC NIE DAJE 100% OCHRONY PRZED CIĄŻĄ) i wmawia temu swojemu "kochanemu" facetowi, że to jego... Boziu, aż mi czasami wstyd, że należę do gatunku kobiet :/ WSTYD MI ZA wAS GŁUPIE SZMACISKA!!!!

przygodnego seksu nie uprawiaja