Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama_dwulatka___

Jak spędzacie dzisiaj czas ze swoimi dziećmi? Padai brzydko..zabawy na powietrzu

Polecane posty

Gość mama_dwulatka___

odpadają. Jak zajmujecie czas swoim dzieciom w domu, by się nie nudziły i w jakim sa wieku. Mój synek ma dwa latka....eh ta pogoda:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez kitu!!!!!!!!!!!!
ja jade do tesco na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykle pieczemy ciasto, ciasteczka lub robimy inne pyszności. Dzieci dostają też czasem miski i różne produkty spożywcze do mieszania (uwielbiają to). Jak nie ma szans na wyjście to też robimy porządki w zabawkach, dzieci mogą wtedy odkryć tyle zapomnianych zabawek i łączymy przyjemne z pożytecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letitja
Pozostaje rysowanie, lepienie z plasteliny, pieczenie ciastek, puzzle, książki, bajki na dvd, klocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje maleństwo ma niecałe 1,5 roku więc plastelina i rysowanie jeszcze odpada, na zakupy mamy 22 złote, więc nawet się jechać nie opłaca. Oj ciężki dzień przed nami :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby wyzej?
dlaczego rysowanie odpada? moja jak miala 1,5 roku to malowała ze hej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_dwulatka___
mój ogląda w tej chiwli album ze zdjeciami:) malowanie już było..ogólnie to wszystko jakoś go interesuje na bardzo króko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajkkaa
ha ha wszystkie matki pieką ciastka i ciasteczka, dobre na prawde!! juz to widze jak z 1,5 rocznym dzieckiem piekę ciastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może twoje się nie interesuje, ale moja 1,5 roczna zawsze zagląda do miski co tam wrzucam i mieszam. Obie córki też dostają po kawałku wyrobionego surowego ciasta, trochę mąki do tego zabawkowe wałki i foremki i zabawa na całego. Największa radość, jak wezmę i ubiekę te ciasteczka ich produkcji, choć potem po kryjomu dostaje je pies ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajkkaa
interesuje się oczywiście, ale z tego by było więcej marasu niż pozytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×