Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sueli

skomplikowana kobieta chcialaby

Polecane posty

Gość cvfvghbhn
a nie ustalaliście jakiś zasad co do tego? ja bym nie mogła sypiać z facetem, wiedząc/lub nawet biorąc pod uwagę to, że jednocześnie przez jego łóżko przewijałyby się inne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfvghbhn
offerma* - a skąd się biorą prawiczki w wieku 37 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smierdzacy klocek i taki wlasnie uklad by mnie interesowal. swoje problemy rozwiazuje sama i nie placze w ogole, wiec nie musialby mnie pocieszac. i oczywiscie nie ma mowy o tym ze sypiamy z kims innym. tylko ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cvfvghbhn to jakimi uczuciami sie dazycie? ja sie wlasnie zastanawiam nad miloscia. bo milosc wszystko komplikuje i tak zawsze bylo. na poczatku chcialam zeby bylo cos glebszego ale teraz nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfvghbhn
frustracja seksualna robi swoje, widzę... Sueli - moze i przyjaźń to ciut za duże, ale ''dobre koleżeństwo'' to jest na bank, choć on by chciał czegoś więcej pomimo tego, iż szczerze przyznałam mu się, że mam mega sceptyczne nastawienie do miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfvghbhn
*** duże SŁOWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dlugo to juz tak trwa odkad powiedzial ze chcialby czegos wiecej? robi cos w tym kierunku w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dojrzalas jeszcze
do powaznego zwiazku autorko, wiec pierdolisz od rzeczy. teraz jestes najzwyczajniej w swiecie sfrustrowana swoimi obecnymi relacjami z taki chloptasami. dobra rada : lepszy zaden(narazie), niz glupek chociazby do seksu. przyjdzie czas i odpowiedni osobnik, i bedzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfvghbhn
hmm czy robi? po prostu stara się o mnie, pokazuje że mu zależy, wychodzi nawet z propozycjami abym u niego zamieszkała czy poznała najbliższą rodzinę, próbuje się bardziej zbliżyć do mnie, przełamać ten mur - ale ja się nie daje tak łatwo, taki już mam ''zamknięty'' charakter, a wyznał to przeszło pół roku temu, w życiu nie pomyślałabym, że będzie mu tak zależało, praktycznie od początku spotykania miał to być tylko ''wolny związek'', przyznam szczerze - w niektórych sytuacjach sama nie wiem jak mam do tego podejść i kim on właściwie dla mnie jest, ale czy koniecznie trzeba wszystko nazywać? najważniejsze że dobrze się czujemy w takim układzie i jesteśmy wobec siebie szczerzy - obojgu nam zależy na tym aby nie było jakiś zbędnych żali czy nieporozumień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i myslisz ze on tak dlugo wytrzyma? a moze poddasz sie jego namowom? chociaz wydaje mi sie ze wspolne mieszkanie nie byloby dobre, wtedy wychodza wszelkie wady i niedopasowanie i zwiazek sie moze rozpasc. a skoro jest Ci z nim dobrze to w sumie nie ma po co tego zmieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfvghbhn
póki co wolę żeby zostało tak jak jest, później zobaczymy; choć raczej jestem na 'nie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli stwierdzi ze w takim razie koniec to nie bedzie Ci zal? bo mysle ze jednak sie wtedy rozstaniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjkmkm,kl
oj, w to wątpię - prędzej ja to zakończę niż on, trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację, nie wiem co bym zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfvghbhn
sory, zapomniałam że mam tu inny nik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoist i egoist
Popierdoliło was z tym egoistem :O ... aautorka jest jeszcze bardzo niedojrzała, dobrze ktoś pisał...za parę lat jak zacznie się starzeć, zmieni tok myślenia. W okolicach 30 już nie będzie taka kizia mizia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrttrrt
hmmm..ja też chciałabym mieć w związku trochę wolności,ale nie chodzi o to,by być z tą osobą dalej i sie nie angażować,tylko o to,żeby jednak każdy z nas miał swoje zainteresowania,swoich przyjacioł i czasem pobył sam.Ale tak akurat powinno być w każdym związku,chociażby po to,by uniknąć rutyny.To nie jest dobre,jeśli ktoś rzuca swoje pasje dla tego jedynego.Przeciez wtedy staje sie mniej interesujacą osobą i jak misiaczka nie ma to bidulka nie wie co ze sobą zrobić.Ale chcialabym,zeby facet byl najblizszą osobą w moim życiu,żebyśmy dużo rzeczy robili wspólnie,żebyśmy sie rozumieli i wzajemnie wspierali - ale jestem pewna,że jeśli znajde takiego faceta,to on zrozumie,że ja czasem chce pobyć sama - choc i dla niego to na korzysc,bo spokojnie mu pozwole isc z kolegami na mecz.Czyli tak wlasciwie w żadną strone nie powinno sie przesadzac...bo ja az tak jak chce Sueli to bym nie chciala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrttrrt
hmmm..ja też chciałabym mieć w związku trochę wolności,ale nie chodzi o to,by być z tą osobą dalej i sie nie angażować,tylko o to,żeby jednak każdy z nas miał swoje zainteresowania,swoich przyjacioł i czasem pobył sam.Ale tak akurat powinno być w każdym związku,chociażby po to,by uniknąć rutyny.To nie jest dobre,jeśli ktoś rzuca swoje pasje dla tego jedynego.Przeciez wtedy staje sie mniej interesujacą osobą i jak misiaczka nie ma to bidulka nie wie co ze sobą zrobić.Ale chcialabym,zeby facet byl najblizszą osobą w moim życiu,żebyśmy dużo rzeczy robili wspólnie,żebyśmy sie rozumieli i wzajemnie wspierali - ale jestem pewna,że jeśli znajde takiego faceta,to on zrozumie,że ja czasem chce pobyć sama - choc i dla niego to na korzysc,bo spokojnie mu pozwole isc z kolegami na mecz.Czyli tak wlasciwie w żadną strone nie powinno sie przesadzac...bo ja az tak jak chce Sueli to bym nie chciala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o co niektorym chodzi z tym ze niby nie jestem dojrzala i mi sie odmieni jak skoncze 30 lat. wydaje mi sie ze po prostu nie macie co poniektorzy takie parcia na zachowanie wolnosci i niezaleznosci. dla mnie to jest baaaardzo wazne zeby sie czuc niekrepowana i wolna jak ptak. ale z drugiej strony jestesmy wszyscy istotami w mniejszym badz wiekszym stopniu stadnymi. i dlatego tez chcialabym te dwie rzeczy pogodzic w jakis sposob. ale wy tego nie rozumiecie najwyrazniej i po mnie jezdzicie. czy to zle miec odwage byc soba i nie podporzadkowywac ogolnie przyjetym normom? dzieki tym ktorzy mnie rozumieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylisz poczucie wolnosci
z brakiem odpowiedzialnosci=niedojrzalosc piszesz banaly, bo bardzo duzo ludzi - nie tylko kobiety, chca miec duza wolnosc w zwiazku i jest to normalnie przyjmowane, chyba ze trafi sie jakas oferma zyciowa i partner a la " mamusia" czy "tatus" dojrzali ludzie maja swoje zycie poza partnerem i nawet jest to wymagane w zdrowych relacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheniek
ap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sueli
Tak. Taka relacja jest jak najbardziej możliwa. Jeden warunek. Musisz znaleźć faceta który cię kocha, a jednocześnie daje ci pełną wolność, nie ogranicza cię i nic nie chce w zamian poza tym abyś była :D jak takiego znajdziesz to gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sueli
Tak. Taka relacja jest jak najbardziej możliwa. Jeden warunek. Musisz znaleźć faceta który cię kocha, a jednocześnie daje ci pełną wolność, nie ogranicza cię i nic nie chce w zamian poza tym abyś była jak takiego znajdziesz to gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja tez moglabym takiego faceta pokochac. tylko nie chcialabym zeby mnie zameczal ta swoja miloscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×