Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beybe20

Nie wiem kim ja jestem dla mojego faceta

Polecane posty

Chyba nikim bo traktuje mnie jak rzecz. Musze mieszkac u niego z nim i jego mama poniewaz studiuje w ich miejscowosci a dojezdzanie mnie wykanczalo. Ciagle sie klocimy a zwlaszcza wtedy kiedy nie mam ochoty na seks wtedy jak on to mowi jstem nic nie warta, jestem zerem w ogole nie przydatna na to wyglada ze tylko do tego jestem mu potrzebna. Choc zawsze lubi ze mna polezec poprzytulac sie ogolnie spedzic czas ostatnio sie zmienil ciagle mnie wyzywa dzisiaj nie chcialam mu podac ksiazki bo jestem obrazona to powiedzial ze jestem suka. Nie wiem co mam robic jest mi zle ciagle zyje w jakims stresie czy czasem dzisiaj nie bedzie do mnie pyskowal. Choc zawsze mnie przeprasza ze ma zly humor ze klotnie no jak to w zwiazkach bywaja ze to nie powod zeby zaraz zrywac trzeba sobie radzic z takimi sytuacjami. Heh latwo mu mowic bo ja go tak nie jezdze nie ponizam i niczego nie zabraniam. Bo mi niczego nie wolno nawet do lekarza sama nie moge pojechac. Nie wiem co robc doradzcie co o tym myslicie nie jestem tempa wiem ze tak nie powinno byc tylko ze jest to uczucie szkoda tych lat no ale jak trzeba bedzie odejsc to odejde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......,....,.....,
a no ja też bym odeszła a nie żeby jakiś nieopierzony debil mnie wyzywał jak teraz po tobie jeździ to co będzie po ślbie.. uciekaj dziewczyno ...widocznie ten jedyny jeszcze się nie urdził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donferbnando
beybe20 jesteś w takim wieku ze szkoda marnować dnia na takiego pajaca nic nie wartego, pamietaj lata lecą, a później tylko coraz trudniej poznac kogoś odpowiedniego, a tak to zmarnujesz ten czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×