Witam, co sadzicie o takich osobach ktore za bardzo sie chwala,...

jak sobie z tym radzic, ja nie lubie sie chwalic, przechwalac, ale znam taka osobe ktora tak ma, no i zeby jeszcze byla nie wiem jaka fajna, czy ladnaa :) najczesciej sie chwali o chlopakach... kurcze to jest nudne niby sie przyjaznimi ale ilez mozna sluchac, dodam ze jest jzu dawno pelnoletnia jakies argumenty, podobna sytuacja, ktos cos doradzi? Bede wdzieczna

mam podobną sytuacje, koleżanka jest gruba i ma twarz jak gremlin, a ciągle uważa sie za miss, jakis chlopak na nas patrzył tzn na mnie , ale to dlatego że mówilam pod nosem :D a ona "a skad wiesz że na ciebie patrzył, moze na mnie" taka zapatrzona w siebie :o co jakis chlopak jej powie cześć to ona mówi że to jej amant.... :o

widzisz i to jest nabardziej wkurzajace, kurcze ja nie wiem jak sobie z tym radzic, ja nikomu nie zazroszcze czy kogos ma czy nie ma :P a ta sie chwali itd.... rozumiem Cie kolezanko wyzej

Te osoby som miłe, som fajne. Lubiom być w centróm ówagi :D

hehehe :D jak jeszcze raz sie pochwali to ja tez sie bede chwalic :D

Ja miałam takiego kolege. Też wszystko miał, był idealny, i wiecznie zmyślał. I za nic w świecie nie dał sobie przetłumaczyć że pierdoli ZPP. np. ja miałem garnitur na mature za 3500tys a jego matka na herbate lepszą nie ma :o

no dobra ale powiedzcie jak sie przed tym bronic? cos zeby zamurowalo hmmmmm

NADĘTE BUFONY :D

Mój znajomy ( widujemy się tylko w piątki) jak schudł, to co piątek przychodził do mnie i chwalił się jaki to on teraz jest szczupły i piękny NIe wytrzymałam "Czy każdy grubas jak schudnie jest tak upierdliwy jak TY " Po tym tekście już przestał

heheh i dobrze mo powiedzialas ;) ale ja bym chciala jakies rady dotyczace :D kolezanki hehe