kurde ale glupia sytuacja....buu

w moim domu kuchnia jest polączona z salonem, a moj ojciec ze swoją kobietą spią w salonie wlasnie i mi sie pic zachcialo, no i sobie schodze na dol, TV u nich gral to sobie mysle nie spią jeszcze to ich nie obudze, no i rzeczywiście nie spali, ale bezczynnie tez nie lezeli...niby nic nie widzialam bo jak sie schodzi ze schodow to najpierw jest ta czesc kuchenna a ich lozko za barkiem ale jak zeszlam to sie nagle takie poruszenie zrobilo i wyczułam tą atmosfere... Kurcze i co teraz?? jakos mi glupio..

a pić też sie nie napiłam bo z tego stresu zlapalam jabłko i poszlam na gore...juz tam nie zejde...pozostaje mi kranowa z lazienki..