Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migren

Migreny - zależność chore zatoki - skoki ciśnień

Polecane posty

Gość Migren

Witam, zauważyłem ostatnio iż bardzo często miewam migreny. Kilka lat temu praktycznie nie znałem nawet tego pojęcia. W tej chwili jednak jest inaczej. Znajduje się w miejscu gdzie ciśnienie potrafi skoczyć w górę lub w dół w ciągu jednego dnia o 20 hPa a nawet i więcej. I dzieje się to, na moje nieszczęście, dosyć często. Mam też nieleczone zatoki, też nie zdawałem sobie nigdy sprawy, że sytuacja zatok jest tak poważna (byłem na prześwietleniu i niby stan przewlekły, ale bez zapalenia i lekarz powiedział, że to "nic pilnego"). Od lat mam wrażenie, że mam non-stop zatkany nos, nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem obie "dziurki" drożne na raz. W każdym razie mam pytanie czy ten stan oraz te zmiany ciśnień są bezpośrednią przyczyną częstych migren?? Czy dobrze "strzelam"? Pytam tylko i wyłącznie osób cierpiących na migreny - a jest tu takich kilka, tak mi się zdaje. Dzięki z góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope393
jeśli migreny są częste to powinnaś zrobić tomografię głowy lub rezonans, może to być jakieś paskudztwo,idź do neurologa wypisze skierowanie lub zrób badanie prywatnie mam migreny już ponad 10 lat ,przyczyn może być wiele ,zatoki oraz skoki ciśnień też mogą powodować napady migrenowe ale nie sugerowałabym się tym na 100% na tę chorobę nie ma lekarstwa ,są tylko leki uśmierzające ból i to nie całkowicie u mnie jest tak że moja migrena uodparnia się na leki i bez przerwy muszę zmieniać na inne ( truje się tą chemią ale nie mam wyjścia - żeby funkcjonować ) migrenę mam 3-4 dni non stop i nigdy nie miałam krócej jak radzisz sobie z bólami ? co bierzesz?jak długo u Ciebie trwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badanie wzroku
czasami wystarczą okulary i migreny mijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okulary to nieee
lepiej poprawic wzrok,a po co proteza oka,na takiej zasadzie to wogóle najlepiej sobie na wózku jezdzic,łatwo wygodnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migren
kaliope393 - "powinienem" masz na mysli ;) Na razie badania odpadaja bo jestem w kraju, gdzie na wszelakie bole przepisuje sie paracetamol i do domu wysyla. Tutaj to nawet kilka godzin po porodzie wykopuja do domu, a jak ktos mial wypadek samochodowy to pytaja w karetce czy zawiezc do domu czy szpitala? (wszystko fakty) Dla mnie na 99% to chyba sa zatoki i bedace tutaj ogromne skoki cisnien. Zauwazylem, ze jak cisnienie leci na leb, na szyje, to wtedy mnie boli. Jak idzie do gory to nie (chociaz wczoraj bolalo, a cisnienie sobie po prostu skakalo, w ciagu dnia raz zrobilo -2hPa, potem +4). Rekordowo bylo pewnego tygodnia, gdzie w poniedzialek bylo 1040hPa a w srode nad ranem juz 955 hPa. Mam jeszcze podejrzenie odnosnie rozregulowanego spania, bowiem klade sie pozno i wstaje pozno - i wtedy tez miewam migreny i to moze byc tez to. Musze sie przemoc raz i zmienic ten trend, ale jest ciezko bo jest mi on bardzo na reke w tej chwili w zwiazku z praca. U mnie bole sa dlugie i o srednim natezeniu bolu (tak mi sie wydaje). Moja dziewczyna tez miewa migreny, ale u niej to bywa bardziej wzmocnione ponoc i krotkie. Wolalbym chyba miec krotkie i po sprawie niz tak sie meczyc. Przewaznie mam jednodniowe (dobowe) ataki, czasami potrafi tez sie ciagnac na kilka dni (ale rzadko). Raz mialem mega-migrene gdzie praktycznie mialem dreszcze, czulem sie jakbym mial zaraz zwrocic pozywienie. Ratuje sie na ogol ibupromem (lekki bol - 200mg, ciezszy 400mg, bardzo ciezko (bardzo rzadko, dopiero 2x tak mialem) - wiecej). Wczoraj z rana (6 rano) zaczelo mnie "cmic". Wzialem po sniadaniu dwa zwykle ibupromy. Nie przeszlo. Po obiedzie wzialem dodatkowo maxa, czyli tak jakby kolejne 2 male. I franca trzymala mnie do wieczora. Dopiero pomogly mi - dodatkowy magnez, zasloniecie oczu i polezenie... Max Zander vel Klaun - diete mam w miare zdrowa, nie jest fast foodów, a jak już to sporadycznie, rzadko alkohol pijam, jedzenie robione w domu, nawet ostatnio spozywam mniej niz zwykle. Poza tym mam chyba IBS (albo cos z jelitami) i diete jaka mam taka mam, innej nie bede mial bo sie zoladek buntuje ;P Wzrok mam zbadany, noszę okulary - fakt, że dawno nie byłem u ponownego badania, jak wrócę do kraju to lecę na badanie :) Kto wie, może powinienem mieć już mocniejsze szkła.. Ale to chyba nie to, dalej obstawiam zatoki/ciśnienie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okulary to nieee
Nosisz okulary i nie chcesz poprawic wzroku,nawet idziesz ku pogorszeniu,chcesz jeszcze mocniejsze okulary???kierunki Ci sie pomyliły oj,oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope393
Migren - sory ale jakoś skojarzyłeś mi się z kobietą :) mi pomaga w pewnym stopniu Nimesil ( saszetki ,proszek do rozpuszczania w wodzie) nic innego na mnie nie działa AKTUALNIE :) regularne posiłki ( nie doprowadzać do ssania w żołądku),wysypianie się ( ani za dużo ani za mało),wietrzenie mieszkania,ruch na świeżym powietrzu ,zero stresu,dobre nastawienie do życia,radość ,zero palenia papierosów ,ograniczenie spożycia alkoholu do minimum Migren wracaj do kraju - i na badania wylecz zatoki ! śpi 8-9 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] Migren kaliope393 - "powinienem" masz na mysli Na razie badania odpadaja bo jestem w kraju, gdzie na wszelakie bole przepisuje sie paracetamol i do domu wysyla. Tutaj to nawet kilka godzin po porodzie wykopuja do domu, a jak ktos mial wypadek samochodowy to pytaja w karetce czy zawiezc do domu czy szpitala? (wszystko fakty) Dla mnie na 99% to chyba sa zatoki i bedace tutaj ogromne skoki cisnien. Zauwazylem, ze jak cisnienie leci na leb, na szyje, to wtedy mnie boli. Jak idzie do gory to nie (chociaz wczoraj bolalo, a cisnienie sobie po prostu skakalo, w ciagu dnia raz zrobilo -2hPa, potem +4). Rekordowo bylo pewnego tygodnia, gdzie w poniedzialek bylo 1040hPa a w srode nad ranem juz 955 hPa. Mam jeszcze podejrzenie odnosnie rozregulowanego spania, bowiem klade sie pozno i wstaje pozno - i wtedy tez miewam migreny i to moze byc tez to. Musze sie przemoc raz i zmienic ten trend, ale jest ciezko bo jest mi on bardzo na reke w tej chwili w zwiazku z praca. U mnie bole sa dlugie i o srednim natezeniu bolu (tak mi sie wydaje). Moja dziewczyna tez miewa migreny, ale u niej to bywa bardziej wzmocnione ponoc i krotkie. Wolalbym chyba miec krotkie i po sprawie niz tak sie meczyc. Przewaznie mam jednodniowe (dobowe) ataki, czasami potrafi tez sie ciagnac na kilka dni (ale rzadko). Raz mialem mega-migrene gdzie praktycznie mialem dreszcze, czulem sie jakbym mial zaraz zwrocic pozywienie. Ratuje sie na ogol ibupromem (lekki bol - 200mg, ciezszy 400mg, bardzo ciezko (bardzo rzadko, dopiero 2x tak mialem) - wiecej). Wczoraj z rana (6 rano) zaczelo mnie "cmic". Wzialem po sniadaniu dwa zwykle ibupromy. Nie przeszlo. Po obiedzie wzialem dodatkowo maxa, czyli tak jakby kolejne 2 male. I franca trzymala mnie do wieczora. Dopiero pomogly mi - dodatkowy magnez, zasloniecie oczu i polezenie... Max Zander vel Klaun - diete mam w miare zdrowa, nie jest fast foodów, a jak już to sporadycznie, rzadko alkohol pijam, jedzenie robione w domu, nawet ostatnio spozywam mniej niz zwykle. Poza tym mam chyba IBS (albo cos z jelitami) i diete jaka mam taka mam, innej nie bede mial bo sie zoladek buntuje ;P Wzrok mam zbadany, noszę okulary - fakt, że dawno nie byłem u ponownego badania, jak wrócę do kraju to lecę na badanie Kto wie, może powinienem mieć już mocniejsze szkła.. Ale to chyba nie to, dalej obstawiam zatoki/ciśnienie. " Podpobno na wzrok pomaga marchewka ekologiczna:classic_cool:.Ale tego nie sprawdzałem:O.A może lepiej spróbować serii lewatyw:D?Ja czytałem że jak się ma zasyfiony układ pokarmowy to tworzą sie jady trupie które uszkadzają naczynia krwionośne:O.Dodam że sam to stosowałem i bardzo pomogło na niemiły aromat z buzi:D.A jak to przez bakcyle to polecam nadtlenek wodoru-mi po 1 dawce gorączka zdechła:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×