Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalineczka86

czy wasi mężowie też tacy są?

Polecane posty

Gość kalineczka86

mamy 7 miesięczne dziecko, on zawsze mało się nim zajmował i ciągle tłumaczył się pracą. ale wczoraj aż się popłakałam. przewijałam dziecko kiedy on jadł pizzę w pokoju, i wiecie co powiedział do mnie? że go to obrzydza i powinnam wyjść z pokoju gdzie jadł. po tym trzasnął drzwiami i poszedł do pokoju przed komputer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam poród
mój na szczęście jest inny, dziecko w niczym go nie obrzydzało, chetnie się nim zajmował i nadal zajmuje, choć to już prawie przedszkolak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama go tak sobie 'wychowalas' pozwolilas mu wczesniej na to, ze to Ty zajmujesz sie dzieckiem, domem pewnie tez, a teraz nagle chcesz aby on sie czyms zainteresowal -tak nie da sie z dnia na dzien. potrzeba duzo rozmow i jasnych zasad. mezczyzni sami z siebie zadko sie domyslaja, jak wiedza, co jest ich obowiazkiem i kiedy to latwiej im przychodzi 'robienie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość F999
Nie przejmuj się KAŻDY facet tak ma od czasu do czasu tylko nikt się do tego nie przyznaje na forum ale to jest normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siur ofkors
wez moj tez mowil na poczatku ze kupy nie ruszy a przewijal jak leci, teraz dziecko juz samo zawola na kibel ale sobie np tylka nie wytrze jeszcze jak trzeba to nie wazne czy w srodku obiadu czy Top Gear - stary leci i podciera. Ja bym temu twojemu poszla i polozyla pampersa na klawiaturze i jeszcze ryja wydarla ze jak jest kurwa panienka to niech sie za robienie dzieci nie bierze. I to nie sasiada dzieciak sie zesral tylko jego wlasny wiec niech sie nie robi na delikacika. Mowie ci z niektorymi trzeba krotko bo potem bedziesz nam tu plakac na kafe ze chcesz odejsc bo dla niego sie licza koledzy i wyjscia a nie dziecko i Ty. Jak teraz nie wychowasz to bedziesz miec pod gorke pozniej. A co jak sie 2 dziecko pojawi?? Nie bedzie ci pomagal? Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamam26
mój zajmował się zaraz po cc - to on pierwszy przewijał i karmil butelką kiedy ja dochodziłam do siebie - i teraz świetnie sobie radzi z malym i wszystko robi jak mu czas pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci tak
moj na poczatku nie przewijal wcale bo sie bal ze zrobi malej krzywde. potem sam z siebie zaczal, ale na kupki wolal mnie;) teraz jak cora ma 9 miesiecy to tez czesto jak jest duza kupka to wola mnie zebym mu pomogla bo ona jest strasznie ruchliwym dzieckiem i troche sobie nie radzi czasami;) ale jak jest z nia sam to chocby sie obsrala po szyje to powyciera, umyje itd, takze wsyztsko potrafi zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Jak moj jest w domu to ja praktycznie juz nie mam dziecka - tylko on przewija i sie nia zajmuje - ja karmie, bo jemu ani nikomu innemu nie pozwala sie nakramic - choc z talerza taty chetnie podjada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×