koleźanka mnie objada

no mam już tego dosyć! koleżanka z ławki w szkole ciągle mi jedzenie zabiera. no codziennie całą kanapkę mi bierze. nawet jak jej nie chce dać to i tak robi takie miny że jej daje. co z nią zrobić bo nie chce jej wiecznie karmić ?

nugusowi sie nie chce wstac wcześniej i sobie śniadania zrobić a innych obrzera! pewnie chuda co???? to takie co "caly dzień nic nie jedzą":D tylko u kogoś w kieszeni siedzą:D

no faktycznie chuda jest. ona swoje ma ale i tak najpierw łapy wyciąga po moje bo moje są naprawdę pyszne a jej jakieś zwykle i mówi że moje jej lepiej smakują .

powiedz glosno i wyraznie, ze NIE dasz jej i juz

mOsHe tRosHkE ScHuDniEsZ gRuBa sKąPa pInDo xDddXdXdx

chetnie sie wypowiem, objadalam swoje dwie kolezanki w szkole, bardzo byly na to zle, wrecz wsciekaly sie ale tak ich prosilam az z litosci mi dawaly swoje kanapki. bylam bardzo chuda ale nie z powodu zaburzen odzywiania lecz z tego, ze w domu byl czasami tylko suchy chleb w szafce a na obiad zupa ziemniaczana na wodzie, czasem z kapusta I to nie zawsze. Rodzice nie mieli wogole pieniedzy na nic! chodzilam w jednych spodniach, mialam dwie pary majtek ale wstydzilam sie komukolwiek przyznac jaka mam biede w domu. Dzis majac prawie 30 lat i calkiem niezle pieniadze lecze zaburzenie odzywiania antydepresantami, ciagle bym sobie gotowala i piekla. Tego pysznego jedzenia brakowalo mi zawsze. Jezeli macie duzo jedzenia podzielcie sie szkole, napewno wam to na dobre kiedys wyjdzie.