Czy pisać w CV, że jestem na urlopie dziekańskim itp.?

Od jakiegoś czasu rozglądam się za pracą, wysłałam kilka egzemplarzy CV, ale jak się ostatnio mu przyjrzałam to - mimo moich szczerych chęci - jakoś średnio to wygląda. Ostatnio trochę się zapomniałam, jeśli chodzi o moje wykształcenie ;P , generalnie mam kilka szkół i kursów w trakcie. Jak patrzę na swoje CV, to wygląda to tak jakbym szukała pracy co najwyżej na weekendy. A jest wprost przeciwnie: praca to dla mnie teraz priorytet. Czy dopisać, że studium policealne robię zaocznie, a na Uniwerku mam urlop dziekański? Rozjaśni to trochę sytuację chyba, ale z drugiej strony nie wiem, czy tak się pisze w CV. Boję się, że np. ten urlop zostanie odebrany przez potencjalnego pracodawcę na zasadzie "porobi parę miesięcy i zwieje".

No ja myślę, że istotne jest dopisanie tego, że uczysz się zaocznie, bo to podstawowa kwestia dla pracodawcy - dyspozycyjność. A o urlopie dziekańskim to nie wiem, co Ci doradzić. Chyba możesz też napisać, chociaż nie wiem dokładnie, jak takie studia wyglądają, tzn ile poświęcają czasu.

Żeby nie było wątpliwości: studium policealne - robię wtrybie zaocznym, studia na Uniwerku - były dzienne, wzięłam semestralny urlop, żeby dorobić. Gdyby mi się udało ruszyć z pracą zarobkową, po zakończeniu urlopu mogłabym spróbować przenieść się na zaoczne.

a co to za studium policealne? no i co studiujesz?

Nie starałam się o prawo do zaliczania niektórych przedmiotów w trakcie urlopu ani nic w tym stylu, więc formalnie jestem studentką, ale w praktyce studia nie zabierają mi teraz żadnego czasu.

policealne - architektura wnętrz studia - administracja

To się zastanów też, bo ja studiuję dziennie i 3 dni mam w tygodniu zajęć tylko i pracuję w każdej wolnej chwili, ale nie mam stałych godzin. Jak znajdziesz pracę i będziesz miała prawdopodobnie stałe godziny to będziesz i tak musiała zrezygnować z pracy lub studiów. Czy na pewno będziesz mogła przenieść się na zaoczne? Chociaż to raczej nie powinno być problemem?

Ech :( , ciągle mam nadzieję, że w przyszłości pogodzę pracę ze studiami, tym bardziej że wkrótce szkoła policealna mi odpadnie, bo tam już jestem na ostatnim semestrze. Wiesz, nie wiem, jak ro jest z przenosinami; na razie bardziej mam nadzieję, że mi się taka sztuczka uda niż faktycznie wiem coś na ten temat. Póki co wiem tyle, że ja sama byłabym po prostu w stanie się na to zdecydować, gdyby można było.

A na którym roku jesteś na studiach?

lalalala..., oczywiście podziwiam zapał. Z tym że ja, skoro już udało mi się wystarać dziekankę, to chciałabym właśnie pracować na nieco konkretniejszych warunkach.

Za mną 2 lata, czyli po urlopie zostałby mi jeszcze rok do licencjatu. I po tym fakcie (tzn. jak już będę mieć licencjat) postanowiłam skończyć swoją przygodę ze studiami, a przynajmniej z kierunkiem, na którym jestem.

No to nie wiem. Szukaj pracy. Najwyżej jak znajdziesz jakąś bardzo interesującą to przeniesiesz się na zaoczne, a jak nie będzie aż tak warta przeniesienia się to wrócisz na studia - to tylko rok. :) A co do tematu głównego to nie wiem, może wpisz do CV po prostu, że studiujesz administrację i nie pisz nic więcej. Najwyżej na rozmowie zapytają to wytłumaczysz całą sytuację.

I chyba tak zrobię. lalalalallalalalalalallalalala, dzięki za zainteresowanie tematem.