pierwszy raz

Wczoraj pierwszy raz kochałam się z chłopakiem i chyba zrobiłam z siebie kretynkę... Mam 24 lata, nie jestem doświadczona w tych sprawach. Do tej pory seks znałam tylko z teorii filmów, książek, gazet. Mój chłopak ma 27 lat co prawda nie pytałam o jego byłe partnerki, ale zauważyłam, że wie co i jak i na pewno jest doświadczony. Przyznaję, że wczoraj nie wiedziałam jak się zachować, nie zrobiłam nic, żeby było mu przyjemnie. Wiedział, że byłam dziewicą, ale nie wiem czy zdawał sobie sprawę, że jestem tak kiepska w seksie :/ Myślicie, że się zniechęci i już nie będzie chciał się ze mną kochać ? :/

Jego fiutek był mniam mniam mniam. Chyba dobrze zrobiłam mu loda bo sapał.

Jak cię kocha to cię nie rzuci lecz cię nauczy wielu rzeczy...

Pierwszy raz prawie nigdy się nie udaje tak, jak to literatura opisuje! Daj sobie drugą, trzecią szansę, zanim zaczęłaś chodzić, nieraz sobie dupsko obiłaś. Tu musi być podobnie!;)

bardzo rzadko pierwszy raz jest udany wiec nie masz czym się martwić ;)

ja bym cie wyszkolił suko...

najlepsze są te odpowiedzi typu "jak cie naprawde kocha, to wszystko zaakceptuje" :'D

Nie wszyscy tylko o seksie myślą debilu.