w czasie jazdy

Dziewczyny, zrobiłybyście coś takiego facetowi w czasie jazdy? http://www.pornoxo.com/videos/18749/he-drives-she-masturbates.html

a zrobiłabyś?

To moja mama i mój tata 30 lat temu, jak jechali nad Bałtyk.

Ja mojemu co weekend tak robię jak jedziemy do znajomych, kto tego nie robi, zachowujecie się jakby to były jakieś wyjątki. Wyjątkiem jest jak babka ujeżdża skrzynię biegów, a nie takie coś.

hihi: robisz mu to co weekend? Od jak dawna?

i nie tylko ręką :P

to jak często, dziewczyny, robicie to swoi m facetom?

Tak, co weekend, jak jeździmy do znajomych czy na jakąkolwiek wycieczkę. Zaczynam ręką, a kończę najczęściej ustami, co niby w tym takiego niezwykłego. Zdarza się też na odwrót, jak ja siedzę za kierownicą, to mój facet pieści moją cipkę podczas jazdy, nie ma to jak adrenalina!

ja jestem facet i anal izuje mojego kolege

hihi: a od jak dawna to praktykujecie?

Czy znajde tu kolegów do anal izy?

myślę że tak od 3 lat, wcześniej o dziwo nie wpadliśmy na taki pomysł, za to krzaczki i leśne dróżki odwiedzaliśmy zawsze podczas podróży namiętnie :P

a ile macie lat i jak długo jesteście ze sobą?

mój grzesznik gaciowy chce pociupciać

5 lat w związku, ja mam 25 partner 27. Seks zaczęliśmy uprawiać po miesiącu znajomości, ale jak widać nic w tym złego bo związek nasz trwa długo i nie zanosi się na jego koniec, a seks uprawiamy bardzo często. Po prostu dobraliśmy się świetnie.

ja od niedawna :P w czesniej jakoś nie było oakzji ,i teraz sobie już nie wyobrażam ,że miała bym siedziec grzecznie podczas jazdy :)

hihi: no to jesteś już doświadczona w tych pieszczotach. Mieliście jakąś niebezpieczną sytuację na drodze? pewnie że robię: co robisz niegrzecznego w czasie jazdy?

kelner_23 jesteś gejem?

niebezpiecznej w sumie nie, raczej czasem denerwujące jest to, że nagle auta przed nami hamują i partner się rozkojarza :-O no ale uważać trzeba na drodze i tyle.

hihi: ja się dziwię, jak Wy przez te 3 lata nie mieliście żadnego wypadku przez to.

w sumie to nie jest nic nie grzecznego :P po prostu kocham go i uwielbiam go pieścic :)

..a co do drogi ,to fakt ,trzeba bardzo uważać :O

pewnie że robie: a pieścisz go tak jak koleżanka?

Nie robimy tego na jakichś zwykłych uliczkach, gdzie jest mnóstwo zakrętów i gęsto aut, raczej na takich prostych. W każdym razie - nie byle gdzie :)

Co za pojeby, jesteście na drodze i możecie walnąc w inne auto jak takie barany walną w drzewo to pół biedy, ale jak wjedziecie w innych to... możesz mu cały dzień ciągnąć pałę, nic mnie to ni obchodzi, ale stwarzacie niebezpieczeństwo na drodze do cholery!

hihi: czyli wybieracie taką drogę, gdzie raczej nie ma ruchu? Robicie to w ciągu dnia, czy wieczorami?

znudzi sie wam taka zabawa jak sie raz na drzewie zatrzymacie.

kelner - godzina absolutnie nie gra roli. Bardziej nas podnieca jak robimy to w dzień. Do osoby powyżej. Napisałam że bardzo pilnujemy podczas jazdy aby nic się nie stało - zazdrośnico!

hihi: a inne osoby to widzą, czy robicie to raczej tak, żeby nikt tego nie zobaczył?

rany, co za pesymistki :D W domu jak będziemy się bzykać na łóżku, to też nam może żyrandol na głowę spaść ;) :P