co w tej sytuacja mogę zrobić

witam prosze o radę w semstrze 2010/2011 zimowym skorzystałam z urlopu dziekańskiego z powodu b. trudnej sytuacji finansowej i osobistej , był to juz mój ostatni semestr na studiach , teraz w kolejnym semestrze zimowym 2011/2012 powinnam wrocic na uczelnię i dokonczyc studia , ale okazało sie ze ejstem w ciazy w dodatku zagrożonej . ( juz 2 ciaze straciłam ) bezwględny zakaz leżenia w domu lub szpitalu , będę rodzic na poczatku grudnia 2011, wiec nie bede mogła chodzic do skzoły w październiku , listopadzie i grudniu , a w styczniu odbeda sie tylko 2 zjazdy i koniec semestru . powiedzcie co robic w tej sytuacji, jak z niej wybrnąć , rozumiem ze moge byc na zw. lekarskim, ale zaliczyc potem tyle przedmiotów , chyba nie dam rady z małym dzieckiem a do tego praca licencjacka, czy jesczze jakies prawa mi przysługuja w takiej sytuacji ????????? czy gdybym nie podjęła nauki w tym semestrze to jak wyglada potem powrót do szkoły ???

czy jeżeli na mojej uczelni przysługuje urlop dziekanski -krótkoterminowy - I semstr - długoterminowy -II sesmtr a ja wziełam urlop na jeden sesmtr ( 6 sesmtr ) to mogłabym sie ubiegac o jeszcze jeden ???????????????? czy ktos był w podobenj sytuacji???????

Jesteś w takim razie dopiero na początku ciąży? A może z czasem się wszystko unormuje, ciąża będzie już ustabilizowana i w październiku będziesz mogła wrócić na uczelnie? Przecież do października jeszcze kupa czasu.