jak zagadać do nieśmałej dziewczyny żeby się nie wystraszyła?

Chcę zagadać do dziewczyny, która mi się podoba, ale jest nieśmiała i wstydliwa. Ona chyba nawet mnie lubi, ale jak dać jej do zrozumienia, że jestem ją zainteresowany tak żeby się nie wystraszyła?

zapytaj, kiedy ostatnio miała w ustach coś ciepłego

sama jestem taką nieśmiałą dziewczyną i sama nie wiem.

jedyną żywą istotą z jaką miałem bliski kontakt fizyczny była moja świnka morska

Nie wiesz? Szkoda. A pomyśl może jak chciałabyś żeby zagadał do ciebie facet, który ci się podoba?

Zależy gdzie ją spotykasz.Miejsce ma znaczenie.zeby wypadlo naturalnie.

Spytaj czy lubi schabowe

chcę, żeby mi zadał zagadkę co ma sztywnego w spodniach

No, nie ile pojebanych dzieci siedzi teraz na tym forum?! dorota, ja ją spotykam w szkole bo do jednego LO chodzimy.

wchodzę na NK, rozbieram się do naga i oglądam jej profil...

lepiej jej za bardzo nie wypytuj. Może opowiedz jej coś o sobie albo poproś o radę czy coś

a mogę powiedzieć, że oglądam nago jej profil na NK?

Debilu, wypierdalaj stąd, co ci daje to podszywanie się?

fordfivehundred - proponuję, żebyś tak właśnie do niej mówił, czyli: wypierrdalaj, debilu itd...

A chodzicie do jednej klasy?

Po Twoich kolejnych wypowiedziach wnioskuję, że chyba jednak nie. A macie jakichś wspólnych znajomych? Byłoby łatwiej.. To ogólnie trudna sprawa. Cokolwiek byś takiej dziewczynie nie powiedział - może się wystraszyć..

Tak, do jednej. Nie wiem po jakich wypowiedziach wnioskujesz, że nie. Ponad połowa tu to podszywy niestety.

Inaczej się zwracam do inteligentnej, ładnej dziewczyny, a inaczej do dzieci, których rodzice chleją i ich jedyną rozrywką jest podszywanie się na tym forum.

Pomyślałam, że nie, bo napisałeś ogólnie, że chodzicie do jednego LO, a nie klasy - stąd mój wniosek :). Skoro chodzicie do tej samej klasy, to masz ułatwione zadanie..

No, nawet ułatwione tylko jak z nią gadam to zwykle o bzdurach, a chciałbym jakoś dać jej do zrozumienia, że jestem zainteresowany, tylko nie wiem jak dokładnie w delikatny sposób to zrobić.

Wiesz, kiedy ma urodziny? :P

Wiem. Niestety już po maturze w przyszłym roku :(

Przede wszystkim, ważne jest, żebyś nie wypalił wprost: "Podobasz mi się i chciałbym cię lepiej poznać", czy coś w tym stylu.. Najlepszą, chyba, metodą jest zaprzyjaźnienie się z tą dziewczyną i zdobycie jej zaufania. Musi się po prostu z tobą oswoić i musi czuć się z tobą pewnie. Ale do wymaga czasu i cierpliwości. Taka metoda "małych kroczków".

może rzeczywiście tak trzeba zrobić. Tylko żeby nie myślała potem o mnie tylko jak o przyjacielu. Ale to chyba inny problem.

Musisz to zrobić zdecydowanie, ale delikatnie. Nie na pustym polu, a w szkole, sklepiku szkolny, imprezie itp. I zacznij od radosnego cześć, samo się potoczy. A potem coraz częściej będziecie spędzać czas na osobności.

Zależy ile ma lat.. Ale fakt, że lepiej zacząć od: bardzo mnie interesujesz, wydajesz się być ciekawą osobą.

jakie masz wobec niej zamiary?

Zamiary? No cóż, dobre zamiary co więcej mogę powiedzieć?

A może zwyczajnie zaproś ją na randkę? tzn. spytaj, czy nie chciałaby spotkać się z Tobą poza szkołą np. w kawiarni albo w kinie. A jak do spotkania dojdzie, to zachowuj się naturalnie, nie bądź nachalny, ale pozwól, by język ciała zrobił swoje - uśmiechaj się do niej, słuchaj jej uważnie. No a potem się zobaczy :)

Jesli koniecznie chcesz to zagadaj jak najbardziej neutralnie, po kolezensku i niezobowiazujaco. Cos co mozesz powiedziec do kazdej innej kolezanki. I na dystans. Ale jesli ta dziewczyna jest tak niesmiala jak piszesz to lepiej nie zagadywac w ogole, bo z tego sa najczesciej tylko klopoty. Taka dziewczyna musi dorosnac do tego aby byla w stanie przymowac zainteresowanie plci przeciwnej.