WYGRYWAM WALKĘ Z...

FOBIĄ SPOŁECZNĄ! :) jeśli ktoś miał kiedyś do czynienia z tym gównem to wie jak ciężko jest żyć. Jestem po kilkunastu sesjach terapii i dziś moje życie nabiera sensu :)

Poważnie?? Wiec chyba w koncu sie zdecyduje... Powiedz na czym terapia polega??

najpierw poznajesz siebie, w każdej sytuacji stresowej wśród ludzi czy jakiejkolwiek musisz rozpoznać negatywną myśl. no i tę myśl analizujesz w gabinecie z psychologiem :) na początku nie jest łatwo, zmierzasz się twarzą w twarz z okropnymi czarnymi myślami na swój temat (jestem do nieczego, głupia itd.) Ale po jakimś czasie zaczynasz myśleć o sobie jako o zupełnie innej mądrej, wartościowej osobie :) drugi etap to znieczulanie na sytuacje stresowe czyli np. wygłaszanie jakiś referatów czy jakieś scenki w gabinecie (to jest tez mega trudne dla nas). Ale polecam, bo ja sie tak zaparłam, ze dziś inaczej to wszystko wygląda! :)

Brzmi chyba niezle... ale na sama mysl az mi sie goraco robi :O ale MUSZĘ cos zmienic bo czuje, ze umieram za zycia :(

napisz coś więcej na ten temat. Jakie miałaś objawy tego i po ilu sesjach poczułaś się lepiej?

kilka miesięcy. raz na tydzień, więc, żeby dobić średnio do piętnastu to cztery miesiące. gratuluję.