KTO WOLI KOBIETY KTORE MAJE WYDEPILOWANE CALKIEM MUSZELKE

http://www.snailsreviews.com/samples/averotica/unshaved-pussy-of-guerlain.jpg moze tak ?

no to jest brzydko bllee

myślę, że kobiety po 40 mogą się depilować i zostawiać paseczek na wzgórku łonowym, mogą się nie golić tylko przycinać włoski a sepilować tylko te niepokorne wystające poza majtki, a mogą też pozostać całkiem naturalne, jak kto woli i jak czuje się najlepiej. Choć sama mam 25 lat nie golę się na totalne zero bo to trochę dziwne, zostawiam sobie pasek i mojemu facetowi się to podoba, czasem w ogóle się nie ogolę i też mu się podoba, przecież to tylko włoski a nie brud to ludzkie i naturalne.

tacy jestescie madrzy jak nie trzeba a madrej porady to nikt nie potrafi udzielic

oj dziękuje młoda kobietko wreszcie coś :) ale ja mam 45+

i wiadomo, że porno biznes ukształtował w moim pokoleniu modę a może raczej przymus depilacji intymnej, cóż, można się oburzyć i pozostawić miejsca intymne "au naturel" a można też westchnąć "cóż takie czasy" i podążać za tym.. No niestety wszystko dziś zmierza do uprzedmiotowienia seksu i eksponowania go w bardzo szokujący sposób, szkoda, że nie urodziłam się kilkanaście kilkadziesiąt lat temu, gdy faceci nie oceniali tak bardzo kobiet jedynie pod względem atrakcyjności i dostępności seksualnej. Cieszę się z tego, że jako dzieciak biegałam po podwórku i bawiłam się z rówieśnikami w sklep i w chowanego zamiast jak te ówczesne grać w "słoneczko" i nagrywać pornosy w szkolnym kiblu...

masz 45+ to nie oznacza, że jesteś babulką, pewnie jesteś aktywna seksualnie i zrób tak, byś czuła się pewnie i komfortowo, jeżeli do tej pory się nie depilowałaś podpytaj delikatnie partnera/męża co myśli o czymś takim, jeśli wyrazi aprobatę zaskocz go nową" fryzurą" w tym miejscu, myślę, że to Wam obojgu przyniesie wiele radochy:) a jeżeli masz opory, nie jesteś przekonana, nie rób tego, nic na siłę, ważne byś dobrze się czuła, a i nie ma wyjaśnień typu "za stara jestem" nie jesteś za stara a spróbować nie zaszkodzi

ale On jest młodszy, wczesniej sie nie goliłam, a teraz to zrobić co On na to?

Owłosienie w niektórych miejscach , to naturalny stan ciała . Właśnie te włosy ( pod pachami , w miejscach intymnych itp ), ułatwiają wentylacje niektórych miejsc ciała . Niektóre rodzaje bakterii " kochają " miejsca ciemne i zawilgocone . Po co im ułatwiać życie? . I tak zawsze "przed" się kąpie , więc i "futerka " są przyjemne.

jeżeli masz młodszego partnera myślę, że tym milszą mu sprawisz niespodziankę:) niby taka głupota, ale może podnieść temperaturę w łóżku.. Ale jak mówiła =m nic na siłę, jeśli dotychczas tego nie robiłaś co szkodzi Ci spróbować? Włoski i tak odrosną, jeśli jednak nie spodoba Ci się to, możesz też delikatnie je przyciąć a nie szaleć od razy z żyletką, bo można sobie narobić krzywdy...

Nigdy nie widziałam owłosionej muszli.

http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/207748_185349664844147_129157087130072_467416_4929667_n.jpg

Dziekuje _ biowax sz.....

nie ma sprawy:)

biowax sz....mam syna w Twoim wieku,tez mądry chłopak jak Ty Pozdrawiam:)

bzdury jakieś ,tez mam prawie 40,nigdy nie oglądałam zadnych pornusów bo to obrzydza prawdziwy sex a gole się od 15 roku życia

ja wolę wydepilowane... dużo apetyczniej i romantyczniej robić minetę jak nie trzeba wyciągać kłaków z między zębów...

ja wole zarosniete ale robilismy to nie jeden raz to jakas odmiana

ja wole zarosniete ale robilismy to nie jeden raz to jakas odmiana

powiem tak!!! Ogolone na zero mi się nie podobają, a wręcz powodują, że moje podniecenie w sytuacji intymnej jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku naturalnie porośniętej futerkiem lub ewentualnie przystrzyżonej. Zawsze tak miałem i nigdy w jakiś szczególny sposób nie zastanawiałem dlaczego tak jest ani też nie wpływałem na swoje partnerki żeby goliły czy też nie swoje myszki. Dla mnie najważniejsze jest samopoczucie partnerki i tyle.