Pytanie tylko do facetów!!:)

Panowie, powiedzcie mi, czy takie gesty świądczą o tym,że facet jest na poważnie zainteresowany kobietą: - odwiedza ją w pracy -czasem przynosi jej słodycze -zaprosił ja na wspólna impreze (może nie mial nikogo innego do wyboru?) - spotkali sie kilka razy, było fajnie miło, ale tylko raz odwazyl sie ja pocałować, poza tym nie wracal nawet do tego temu -przy innych spotkaniach nie bylo nawet przytulania ani innego kontaktu fizycznego ( nie mówie o seksie, ale np.dotyk zwykly itd.) -pisze smsmy, czasem kilka dziennie, czasem żadnego Dodam,że znajomosc tra juz prawei dwa miesiące, nie mamy okazji sie często spotykac. Nie wiem czy powinnam go jakos osmielic, czy to po protu taka taktyka w zdobywaniu kobiety. Zalezy mi na nim,ale nie cjhce by sie wystraszyl, albo pomyslala ze sie narzucam.

żaden facet nie ma doświadczenia w tym względzie??;)

Tak, on jest Toba zainteresowany.

Pokaz mu jakos ze jestes nim zainteresowana.

własnie nie wiem jak to zrobic;/ tzn. nie chce zeby wyszlo na to ze sie narzucam albo jestem zdesperowana. Jak jestesmy razem to on mnie bardzo oniesmiela, a chcialabym sie jakos odwazyc zeby go przytulic np. I nie chodzi tu o zadna desperację, jestesmy oboje prawie 30latkami, ale moze to ze wzgledu na wczesniejsze zwiazki jestesmy nieufni? albo moze oboje zbyt niesmiali?

Zaproponuj mu spotkanie, jesli odmowi to po jakims tygodniu zaproponuj je jeszcze raz, jesli i wtedy odmowi to daj sobie z nim spokoj. A jesli chodzi o nachalnosc to kazdy rozumie ja inaczej - spotkalem sie nawet z takim przypadkiem ze trzy smsy w ciagu miesiaca zostaly uznane za natrectwo :)

Ale my się spotykamy w miarę mozliwosci, to znaczy nawet dzis. Ale chodzi mi o to zeby jakos pchnąc to dalej, bo na pzyklad nie wiem czy taktowne ( o matko co ja gadam), bedzie zeby go przytulic, albo pocalowac. Czy nie uzna mnie wlasnie za nachalna. Kurde, nie wiem moze on m tak samo jak ja i po prostu sie wstydzi, krępuje? Sam mi powiedzial jakis czas temu ze ostroznie podchodzi do zwiazkow z kobietami, tzn. do nowych zwazkow. Wiec ja boje sie zrobic jakis ktok, zeby nie pomyslala ze chce cos na siłe...