Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Saaaamotna

NIENAWIDZĘ MOJEJ MATKI!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Saaaamotna

NIENAWIDZĘ JEJ TAK STRASZNIEEEEE .......:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saaaamotna
bo w ogóle nie interesuje jej moje zdanie, bo do wszystkiego mnie zmusza, stara się mnie wychować na zasadzie, że mam słuchać to co mówi, nie zwracając uwagi na czyny które są całkiem przeciwne.. i gdy byłam małym dzieckiem, jednak bardzo wrażliwym i wszystko pamiętam jak się zachowywała jak traktowała innych, przez nią się całkowicie zmieniłam... oprócz tego wiecznie się ze mną kłóci, albo do mnie nie odzywa i później jest następna kłótnia, że to ja sie nie odzywam, przez nią mam ochotę się zabić, tylko jedno trzyma mnie przy życiu, ale to na pewno nie jest nic związanego z nią... :| Nienawidzę jej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemozlwieeeeeeee
matke masz tylko jedna cy bogata czy biedna - kochaj ja szczerze, poki Ci Bozia jej nie zabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhh tylko tyle
ja to mojej dopiero nienawidze choc moze to nawet za duze slowo a mam 25 lat , jest mi i jej zycia poprostu zal nigdy jej nie kochalam ani ona mnie nie chce pisac jaka ona jest , bo byscie nie uwierzyli wrecz ze czlowiek taki moze byc , a tu nie chodzi ze nakazuje , wiele wiele strasznych rzeczy ona zrobila nieludzkich Zal zal zal mi jej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!
nie chodzi, czy bogata, czy biedna, uwierz wolałabym biedną, ale normalną..:| i to jest tylko namiastka jej zachowania, zresztą nikt jej nie lubi, przez to nawet znajomych nie zapraszam do domu,.. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też często miewałam takie myśli, a zwłaszcza w czasie kłótni. Chodziłam do psychologów, ale dzisiaj wiem, że żaden psycholog nie jest w stanie prawdziwie pomóc. Wiem, czego ci trzeba. Nie masz przyjaciółki, i dlatego rozgłaszasz takie wiadomości po internecie. Ale nie mam ci tego za złe. Może spróbuj się z kimś bliżej zaprzyjaźnić, i wczuć się w inne towarzystwo? Nie wiem, rozmawiać możemy tu : beyonceknowles@amorki.pl Niestety czeka cię jeszcze kilka lat z matką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!
Dziękuję FlexibleContortionist :) mam przyjaciółkę, ale ona ma "normalną mamę", napisałam to dzisiaj bo byłam pod wielkimi emocjami..., ale już powwoli opadają..ale to itak nic nie zmieni jak wszystko dobrze pójdzie to za dwa lata, wyjadę i wyprowadze się, na szczęscie znalazłam dobre rozwiązanie, na które nie potrzeba mi jej pieniedzy... ale ona mnie też lubi, nie mówiąc już o kochaniu, moją starsza siostrę namawia, wręcz do zdania prawa jazdy, czy też kupienia sobie mebli do pokoju, ja prosiłam o kurs hiszpańskiego chyba ze trzy lata a i tak mi nie pozwoliła...:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!
ile masz lat, jesli moge spytać?? też masz problemy z " normalnym życiem" z mamą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!
ja mam prawie 17, i wydaję mi się, że to nie jest okres dojrzewania, odkąd pamiętam, same problemyy, jednego sie nauczyłam, dzięki jej błędom będę wiedziała jak wychować własne dziecko..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość !!!!
Dlaczego?? Znaczy ja teraz tez nie, ale kiedys, jedno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×