mąż mnie denerwuje

jest taki zazdrosny, ze dzisiaj byl po poludniu w pracy ja wyszlam do kolezanki, wypilysmy po jednym piwie a on nie dawno wrocil i nie odzywa sie do mnie... wogole wmawia mi jakies romanse, rozsmiesza mnie to, ale tez jest to denerwujace!!!!

No i? Co na to kurwa obchodzi?! :o mamy mu psyche zmienić? Stworzyć ci kółko wzajemnej adoracji ubolewające nad tobą? Widziały gały co za mąż brały? To nie narzekać! Kij ma dwa końce, spójrz na to od jego strony. Skąd te podejrzenia o romanse? Może za mało czasu mu poświęcasz?

ciesz się kobieto że mu nadal na Tobie zależy że jest za zdrosny że cię kocha... jesteś szczęściarą Po prostu porozmawiaj z nim powiedz że tylko z koleżanką potrzebowałaś porozmawiać a nie z kochankiem. Doceniaj to jekiego troskliwego męża masz

Ktos Cie wkur / il ? ze na mnie sie wyzywasz ? Nie pasuje ci to nie pisz Nie, nie poswiecam mu za malo czasu! Jestem codziennie w domu a jak wyjde to ciagle jakies ''ale''

paloma0709, ciesze sie ze okazuje mi milosc w ten sposob, ale na codzien to maz jest w pracy ja siedze w domu, a jak juz gdzies wyjde to na jakies 2h i wracam do domu, to jest chora zazdrosc!! Nawet jak siedzialam i nigdzie z domu nie wychodzilam to byly glupie komentarze, ze w necie rozmawiam z jakimis typami :(

może ma jakieś kompleksy przez które dręczy go myśl, że pewnie wolalabyś lepszego? Usiądźcie i porozmawiajcie szczerze, co to za problem. Musisz mu dać do zrozumienia jasno jak się sprawy mają, że nikogo nie ma i jakie Ty masz podejście do jakiś romansów czy coś, niech on Ci powie skąd w ogóle się biorą u niego te podejrzenia, może się okaże, że bezpodstawnie coś sobie ubzdural może coś źle kiedyś zrozumial i już.

Rozmawialam juz nie raz. Jego odpowiedz brzmiala ''zrozum, jestem zazdrosny o Ciebie'' Tlumaczylam, ze jest tylko on, ze dla mnie nie istnieja inni.. Do chlopa to jak grochem o sciane.

"No i? Co na to k**wa obchodzi?! mamy mu psyche zmienić? Stworzyć ci kółko wzajemnej adoracji ubolewające nad tobą? Widziały gały co za mąż brały? To nie narzekać!" ha ha ha

Moja siostra też byla taka zazdrosna I od kiedy jej mąż zaczął tak samo postępować z nią czyli jak wyszła gdzies to wielkie halo i sceny zazdrości to ona ograniczyła tą swoją piekielną zazdrość

sluchaj ja mam koleżankę która jest taka zazdrosna i przez to rozwalila nie jeden związek :o musisz go w tym uświadomić, że swoją zaborczością tylko psuje i do siebie zniechęca. A wydaje mi się, że prędzej czy później sam będzie się męczyl z tymi podejrzeniami ciąglymi w glowie i będzie chcial to zmienić. Musi być świadom, że jeżeli chcecie tworzyć związek musi się starać, bo to musi bazować na zaufaniu.

Ja wlasnie tez probowalam tak robic, miec do niego waty, ze gdzies wychodzi ale on mial to w ....

*** mysia- wiec dlatego dzisiaj powiedzialam mu, ze jezeli bedzie mi tak wmawial te romanse to wkoncu naprawde mi wmowi i cos wkoncu zrobie... bo to jest nie do wytrzymania naprawde ;/

ale z 2 strony nie umialabym go zdradzic :) chcialam go tylko poprostu postraszyc