Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce kupic psa!

Pies beagle

Polecane posty

Gość chce kupic psa!
dziewczyna portugalczyka bo jako nierasowe powinny wg. Mysi być lękliwe hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrozumialaś mnie. Pies rasowy to prawnie tylko pies posiadający rodowód więc w mojej wypowiedzi idę tą drogą. Wątpię, że drechy kupują te psy w hodowlach, żaden prawdziwy hodowca nie sprzeda swojego psa byle komu, musi mieć pewność, że ta osoba się nadaje zwlaszcza przy tych rasach, które mają np tendencje do dominacji. Pewnie te ich wszystkie psy to mieszańce z allegro czy kupione na gieldzie. To nie sam papier, nie rozumiesz tego... nie wiem czy wiesz, ale np rottweiler aby mógl zostać dopuszczony do hodowli musi przejść testy psychiczne. Tak więc mamy kilka pokoleń wstecz z pozaliczanymi testami, więc ustabilizowany material względem psychiki. Jedno jest faktem: i z jamnika i z pitbulla zrobisz mordercę tak samo z kundelka. Niewątpliwie. Jednak hodowca nie sprzedaje psa byle komu, najpierw Cię ''prześwietla'' czy się w ogóle nadajesz, czy jesteś wystarczająco doświadczona, jeśli nie to sam będzie Cię zapoznawal z tym wszystkim i kiedy będzie wiedzial, że jesteś gotowa na wejście w posiadanie takiego psa zaproponuje Ci szczeniaka z miotu. On jest w stanie ocenić jeśli mu powiesz czego wymagasz (względem temperamentu itp) który z tych piesków jest wlaśnie dla Ciebie. Nie sprzeda takiego psa drechowi który potrzebuje go dla szpanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie wszystko zalezy od tego jak wlasciel psa traktuje jak go karmi itd sorry ale kodu genetycznego nie sprawdzisz.. pies tak jak i czlowiek moze miec zapisane w genetyce jakas chorobe ktora wyjdzie np przy zlym traktowaniu psa, badz tez przy nieodpowiedniej diecie i nie chodzi tu tylko o psy rasowe z rodowodem, ludzie, moj M mial kiedys psa z rodowodem - boksera.. i co? po 6 czy 8 latach zmarla z powodu choroby genetycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja już nie wiem o co ci chodzi twierdzisz, że nie o wygląd to dlaczego nie chcesz psa ze schroniska? Gorsze są czy co? Przecież to taka sama niewiadoma jak te podróbki psów raoswych. Tymbardziej kupując szczeniaka. Więc czym się można kierować? Tylko wyglądem, a o czym to świadczy odpowiedzmy sobie sami. co do rozmnażania psów owszem nie zakaże nikt nikomu bo i tak jakiś debil będzie to robil po kryjomu. Chodzi o to, że to tylko szkodzi psom, a jeśli ktoś swojego psa kocha to to zrozumie, będzie chcial się upewnić, bo może jednak ta osoba która mu to powiedziala ma rację i on skrzywdzi swojego ukochanego psa? Zamiast się upierać zainteresuje się tematem a źródel jest wiele, sam internet daje nam wiele możliwości, wystrczy poczytać na ten temat. Nie jedna osoba która nie miala w dupie swojego psa i nie chodzilo jej tylko o zarobienie kasy i widok slodkich szczeniaczków zainteresowala się tematem i zrezygnowala wiedząc, że tym tylko zaszkodzi światu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja to taka w sumie niewiadoma mieszanka. Trochę z bernardyna, a trochę z azjaty. Jakieś świnie wyrzuciły ją na pewną śmierć, gdy maleńkim szczeniaczkiem była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
nie wiem co jest, znowu nic nie widze:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna Portugalczyka noo nie sprawdzi się ale są specjalistyczne badania które co nie co wykazują. Dajmy na to dysplazja, szczególnie u większych ras. Dzięki tym badaniom wiadomo czy dany pies to ma czy nie, czy jest możliwość itd. i jeśli tak, to nie dostanie on papierów hodowlanych a co za tym idzie nie będzie rozmnożony i tego dalej nie przekaże. Psy z rodowodem to dzieci tych psów, które te papiery hodowlane mają, czyli wymagane badania przeszly wzorowo :) a jak ktoś tak w domu swoją sunię rozmnoży to nie wie czy czasem nie przekaże ona czy ojciec szczeniąt tej dysplazji (jak już jesteśmy przy tym przykladzie) to jest tylko gen przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
Jedno jest faktem: i z jamnika i z pitbulla zrobisz mordercę tak samo z kundelka. Niewątpliwie. Dlatego nawet jak hodowca sprawdzi, to taki debil zrobi z jamnika albo kundelka mordercę. zrozumiałam Cię dobrze. Co do wyglądu właśnie o wygląd mi chodzi, gdyby nie to wzięłabym kundelka. Po prostu, lubię wygląd tej rasy i chce takiego mieć i nie dlatego, żeby się wszystkim chwalić. Gdzie ja napisałam że nie chodzi o wygląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
Ale, przecież nie ma gwarancji, że rodowodowy psiak nie zachoruje. Chyba, że hodowcy dają taką pisemną gwarancję np. na 15 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, źle zrozumialaś albo nie doczytalaś albo specjalnie pominęlaś część w której napisalam, że hodowca nie sprzeda psa byle komu ;) ja sama wiem co to znaczy, caly czas utrzymujemy kontakt a jak zostalam na początku wybadana co i jak czy się nadaję... moim zdaniem to wlaśnie świadczy o odpowiedzialności a nie wydasz na świat psy i sprzedajesz i dalej cię ich los nie interesuje tak nie powinno być. Ludzie są glupi pozwalają sobie rozmnażać ale już nie ponoszą dalszej odpowiedzialności. Jak można tak kierować życiem, mając świadomość że te psy mogą być chore itd.? Nie rozumiem niektórych ludzi. oczywiście nie twierdzę, że wszyscy są tacy ale hodowanie, rozmnażanie zostawmy specjalistom którzy się na tym znają, wiedzą co robią i robią to rozsądnie z badaniami itd bynajmniej dopóki w Polsce nie zapanujecie nad tymi bezpańskimi psami, to wina każdego z Nas, ażdego kto wziąl psa rasowego bez rodowodu bo się wygląd liczy. To moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie ma 100% gwarancji. U psa rodowodowego szansa na zachorowanie to minimum, 1 na 100 U psa bez rodowodu szansa na zachorowanie to jakieś 1 na 10 i wlaśnie te najbardziej zmieszane psy są najbardziej odporne na choroby, na cokolwiek, te po których nie rozpoznasz czego to mix. a te wyrasowione, bez papierów narażone są najbardziej, bo to są dzieci tych psów które hodowlanki nie dostaly czyli wszystkich tych które np mają zle geny itd. jak masz szczęście to po takich rodzicach będziesz mieć normalnego psa - szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie zawinilam bo wzielam psa z dworu, ubrudzonego, z krwawa lapka.. ( mowa o goldenie ) i zawinilam tez po raz kolejny bo wzielam suke, labradora bez ogona ( matka odgryzla po porodzie ) prawie za darmo i tak, mialam juz psa ze schroniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rodowodu, kochana :) Jak się pies urodzi po rodowodowych rodzicach którzy mają hodowlankę dostaje metryczkę. Niezależnie który jest z miotu, niezależnie czy ma jakąś wadę, nic nie jest ważne. Później z metryką się idzie do Związku Kynologicznego i dostaje rodowód. Jeżeli pies ma jakąś wadę to jest to w nim odnotowane. Jeżeli ma dysplazję, cokolwiek jest to odnotowane i zaznaczone jako Pies Niehodowlany i już. Pies z wadą nie dostanie papierów hodowlanych, nie będzie mógl być reproduktorem albo suką hodowlaną, rozmnażać się. Hodowcy chodzi o to aby polepszyć rasę, ma określony typ np psy pracujące więc dobiera parę o dokladnych cechach aby te szczeniaki uksztaltować względem psychiki w pewnym kierunku - tak to się odbywa. Natomiast te bez papierów są krzyżowane byle jak, często spokrewnione ze sobą, bądź z kolidującymi cechami bo przecież nikt nie wie kim byli przodkowie itd. - o to chodzi tak wlaściwie. Jak nie wierzysz w ten kontakt, sprawdź sama. Z tej hodowli z której jest mój pies wzięlo z tego samego miotu psa malżeństwo, które jakieś 15 lat temu kupilo z tej hodowli psa. I o dziwo kontakt jest do dziś. To nie takie trudne jak jedna suka ma tylko dwa, trzy mioty w życiu. Poza tym czlowiek się widzi na wystawach, na szkoleniach, egzaminach. Mamy internet, telefony itd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
czytaj ze zrozumieniem. Napisałam, że jeśli nawet hodowca zbada komu wydaje psa i nie sprzeda tej osobie. To i tak jakiś oprych weźmie sobie kundla i zrobi z niego mordercę. Oczywiście teraz, takie sytuacje powodują że o psach ras wyżej wymienionych chodzi zła fama. Trudno. Więc to moja wina, że ludzie traktują źle psy? Ciekawe założenie. Tak samo jak moją winą jest fakt że ktoś zasztyletował matkę bo używam noża i nie jest to powszechnie zakazane. Są ludzie którzy ratują psy(np. Mysia), są też tacy którzy chcą mieć ładnego psa, bo nie są w stanie zbawić całego świata. Jeżeli biorę takiego psa to też zapewniam mu byt i nie skazuje na ciężkie warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna Portugalczyka ja Ciebie o nic nie obwiniam szanuję bardzo takich ludzi, którzy się decydują na wzięcie znajdy z ulicy, poważnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie Ty tez jestes bez serca.. bo dla ciebie najwazniejszy jest pies zdrowy, silny.. z rodowodem a co w takim razie z tymi biednymi psami ktore moga zachorowac? sa skreslone przez takie osoby jak Ty to tak jakbys skreslila chore dziecko, badz takie ktore jest narazone na ta chorobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
w takim razie dlaczego, zwierzaki moich znajomych i rodziny pomimo braku rodowodu są zdrowe? szansa 1/10? nie wierzę w to. Ja rozumiem czystość rasy to dla mnie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to weź pieska z ulicy którego jakaś szmata wyrzucila, przygarnij daj mu cieplo, daj mu dom, opiekę, milość. To nie jest nic trudnego, oczywiście dla niektórych to wyzwanie wziąć może byle co w ich mniemaniu i nie mówię o Tobie że masz takie podejście a ogólnie. Wiadomo, że latwiej wziąć takiego psa ale on i tak jest kundelkiem tak samo niewiadomym jak ten bezpański, nawet bardziej narażonym na choroby. Chcialabyś Beagle, podoba Ci się ja to rozumiem. Nie pomyślalaś np. o fundacjach gdzie ludzie oddają te psy, wyrzucają bo im się przestaly podobać, albo cokolwiek? Możesz trafić na psa z rodowodem jak i bez, ale będzie to o wiele szczytniejsze niż danie zarobić i kręcenie dalej tego ''interesu'' im więcej tych psów się ''produkuje'' że tak to ujmę tym gorzej dla nich, pomyśl o tym :) W schroniskach, czy specjalnych fundacjach na pęczki psów w typie beagle uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
jest to myśl, nie pomyślałam. Oczywiście chętnie tak zrobię. Mysiu ale czy ja mogę takiego psa do bloku wziąć? Bo widzę, że znasz się na psach(chociaż nie zgadzam się z Twoimi poglądami co do rodowodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlaśnie ja tak nie uważam dlatego wg mnie powinno się to zatrzymać. Im więcej osób sobie to uświadomi tym więcej przestanie kupować takie psy, dzięki czemu te z fundacji, ze schronisk, z tymczasów znajdą domki w pierwszej kolejności. Sama mialam nie jednego psa ze schronu, czy z ulicy z Polski po prostu teraz mam rotta bo mialam wymagania, szkolenie pisalam już o tym, nie mogę wziąć więcej psów na dzień dzisiejszy bo nie mam warunków i czasu na większe stadko. Kiedyś mialam tymczas zdarzalo się po 10 zwierzaków i dawalam radę ale teraz już niestety nie mogę sobie na to pozwolić. W Niemczech ludzie myślą tak wlaśnie i wiecie jak jest? Sterylizują suki, kastrują psy glównie dla ich zdrowia, schroniska wyglądają jak w Polsce hotele dla psów, na ulicy nie zobaczysz bląkającego się psa czy kotów, każdy pies jest zachipowany, zarejestrowany, testy na psychikę są tu obowiązkowe tak samo ubezpieczenie psa (kiedy wyrządzi jakąś szkodę ubezpieczenie pokrywa) oczywiście sporadycznie zdarzają się mioty nierasowych psów, jednak ludzie tu rozsądnie do tego podchodzą, nie ma przerostu i jest OK. Doprowadźcie do tego w tej Polsce, najpierw porządek a potem dyskusje na temat rozmnażania bezmyślnego, nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz o tych psach piszemy to ja nie wiem juz co jest gorsze.. kiedys znalazlam zastrzelona suke w rzece ( w lesie ) a wiecie co bylo najgorsze.. ze z jej brzucha wystawala mala lapka :( jej do konca zycia nie zapomne tego widoku znalazlam tez kiedys szczeniaka w smietniku :/ pamietam jak prosilam mame zeby mi go pozwolila zostawic :) hehe ale sie nie zgodzila, tzn zgodzila sie na czas az mu znajde wlasciciela, no i znalazlam :) w sumie dobrze ze go nie zatrzymalismy bo z niego naprawde wyrosl duzy pies, ale jest piekny i dobrze traktowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
Mysia, zadałam Ci pytanie. Znasz odpowiedź? co do Niemiec się nie wypowiadam bo to zahaczyłoby o politykę a to dla mnie temat rzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce kupic psa!
dziewczyna Portugalczyka Jezu to jest straszne, ja nie mogę czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×