Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorka postu 40 l..

Moje dziecko ciągle sie bije w szkole :(

Polecane posty

Gość Autorka postu 40 l..

Ja w temacie, mam jeszcze 2 dzieci, tak samo wychowujemy, identycznie, i nie ma z tym problemu,. Córka chodzi do 5 kl.podst. a wciąz wdaje się w bójki TYLKO z chłopakami, "kolegami" z klasy ,i ogolnie z kims ze szkoły,ale dziewczynek nie rusza, nawet jak sie z nimi kłoci,to je nie uderzy. Nikiedy to ona zaczepia, a niekiedy to ona jest tez zaczepiana i bije się , przez co dzieciaki ląduąa na dywaniku i u ped, i wtedy wzywani są rodzice,. Od początku roku byłam wzywana ja lub mąz juz 10-12 razy do szkoły szkole . Ona nie wdaje sie w bójki z dziewczynami tylko leje sie z chłopcami. Ja juz nie ma siły, rozmowy,zakazy,kary nic nie pomagają,mowi nam ze jak ją chłopaki wkurzają zaczepiają to oberwią w łeb, lub wiadomo jak to dzieci w szkole,ona tez nieraz jest kopana,popychana to wtedy tez przywali. U nas nie ma agresji w domu, z pozostalymi dziecmi nie ma kłopotu,Czy ktos wie czy to przejściowe???W domu to jak z rodzenstwem, tez sie kóci z nimi,albo bija się, ale nic groźnego, za to w szkole często kończy sie na siniakach,zadrapaniach, limach,zszywaniu ran, u niej albo u "przeciwnika". Nie wiem czy to jej przejjdzie czy tylko bedzie sie nasilać. Pedagog swoje gada,my rodzice też,a banda dzieciarni i tak ciągle toczy bójki miedzy sobą,jak wpłynąc na to??bo chyba nie ma konca, Od razu powiem że nie usprawiedliwiam mojej corki,nie robie z niej niewiniątko,bo i ona potrafi dokuczyc, i pozostałe dzieci również, wiem ze dzieci sie kłócą, przezywają, popychają w szkole, ale wkurzam sie o te wezwania do szkoly i bójki . Mąz przy córce udaje złego na sytuacje, da reprymende ,kare, lecz w głebi ducha się głupek cieszy ze nie da sobie młoda wejśc na łeb, nigdy jej tego nie powiedział ani nie pokazał, ale parokrotnie przyuwazyłam jego "dume?!.No ale raczej jestesmy konsekwentni przy niej, lecz zero rezulktatow, kara sie skonczy, lub obieca poprawe, przeprosi a za jakis czas to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i coool
ja tam młodą popieram, z chłopami trzeba krótko i bastaaaaa, a jak nie to w łeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram dziewczynkę
lepiej bić niż być bitym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu 40 l..
ale ona ma to 2w 1. Leje się i jest tez naparzana, jak z jakiejs patologi, ona sobie nic z tego nie robi, nie ma traumy, urazow, czuje sie dumna jak komus dowali, i nie patrzy na to ze tez chodzi cala w ciapkach. czy ona nie czuju bólu?nie pamietam juz żeby płakała czy to z bolu z czy złosci, wkurza mnie to i irytuje. Bandzior z niej rosnie, czy moze przejdzie jej to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpiepsz jej porządnie
Daj jej lanie za bójki to sie uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to głupie by było
lanie za bójki?? bicie za bicie? bez sensowne i bez idei, błedne kolo wtedy, zapewne to napewno nie. Mysle ze jej przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic strazsnegoooo
:D :D :D , ja jestem facet ilubie jak mnie kobity biją, fajna diva z niej rosnie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee taaammmmmmm
nie przejmuj sie, to są dzieci, one sie bedą kłocic i godzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usadź ją
widocznie z niej łobuz i trzeba usadzic na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to spróbuj
taaa, no to weź ją usadź :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxyyyzzzzz
ja bym sie tym tak bardzo nie przejmowala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tlumacz,rozmawiaj,bądź spokojn
musisz z nia bardzo duzpo ropzmawiac, nie krzyczec, nie bic, nie karac, ale rozmawiac i tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kyysszzz
jak ja nie cierpie takich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie stracaj sie w ich sprawy
nie wtracaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anoooooo
to tez je zbij i po kłopocie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja myślę że musiscie to przeczekac, przejdzie jej jak chłopcy ja zaczna interesowac od innej strony :) cierpliowsci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4443355
nic wielkiego, to sa sprawy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jest złe
ale dzieci nie mogą sie bic, tak nie mozna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtłucz jej
ja bym jej wlała za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bij jej
nie bij jej ale karaj ją za złe zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej autorko. Ja byłam identyczna. Lałam się z chłopakami, co w zabawny sposób konkurowało z wyglądem małego, słodkiego aniołka (bylam najmniejsza w klasie i miałam złotorude loczki). Mój ojciec był karateka, więc potrafiłam przywalić tak, że hej. Nie pomagały prośby, groźby, kary, tatuś był dumny, mama machnęła w końcu ręką Przeszło mi, jak skończyłam podstawówkę- wtedy zabrałam się za sport na poważnie. Jedyna moja rada to przeczekać i znaleźć córce zajęcia sportowe, które by ją interesowały. Ja latałam na karate, potem na boks tajski i wyładowywałam się fizycznie. Teraz mam 30-parę lat, worek bokserski w pokoju wisi ;) ale nikogo od czasów podstawówki nie pobiłam. Przejdzie. P.S. Lubię takie charakterne dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opieeerdool ją porządnie
jakbys ją raz porządnie opierdoliła to by juz nie biła się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu 40 l..
a wy mysliscie ze jak ją porządnie zleje to przestanie się bic? nie sądze, to nie ten typ, ona nie jest strachliwa i nie boi sie bolu :) We wtorek bylam na zebraniu, wychowawczyni zostawila mnie na sam koniec, oczywiscie mialam rozmowe z pedagpogiem wych, i sie wstydu najadlam,ja nie mam sposobu, w koncu ją chyba wywalą z podstawowki, ma taką grupke dzieciakow z ktorymi ciągle sie leje i to nie ma konca. Ped cos do niej mowi , do inny dzieci tez,przeprosza się nawzajem,podadza reke na zgode a za tydzioen to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasiorem jej strzel
pachem jej wbij rozum do gowy, zobaczysz ze to pomoze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak was nie lej to ok
mysle ze jej minie, o ile was jeszcze ni bije :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes dobra matką
to wreszcie daj jej klapsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ma ADHD pewnie
idź z nią do psycholologa, pewnie ma ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo cukru w organizmie ma
tez mysle ze ma ADHA albo nadpobudliwosc, zapewne duzo slodyczy je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaak,jaasne
noi dobrze, niech nie da sobie na głowe wejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×