czy ktoś miał doczynienia z sygma bank?

czy miał badz ma w nim kredyt?karte kredytową,czy wytoczył mu powództwo?

ja miałam tam kredyt (raty na zmywakre) nadal trwają nie ma problemów a o co chodzi?

Miałam raty za lodówkę. Spłaciłam, nawet za dużo, więc oddali mi resztę i to wszystko.

Jakiś czas temu był cały reportaż o tym banku w ekspresie reporterów... Masakra... :O

sprawa wyglada tak,że ten pseudo bank oszukuje ludzi,mój tato wziął w tym banku kredyt 6tyś zł 3 lata temu,teraz spłacił ostatnia rate kredytu i przyszło do nas pismo od komornika z opoźnieniem do tego że mamy w ciągu 3dni zapłacic bankowi7 tyś zł!!!!!!!!za co?a za nieterminowe wpłaty czyli wahania 2-3dni z 3lat,kto to widział żeby aż tyle pieniedzy za opóźnienia,wszelkie telefony którą są od banku za połaczenia płaci klient chyba 15zł za to że zadzwonią,przez te 3lata spłaty kredytu były jedynie 2upomnienia za które oczywiście płaci klient,teraz czekamy na kosztorys banku gdzie jest wyszczególnione ile za co się płaci,dopiero teraz jak trzeba im oddać tyle kasy a nie przy podpisywaniu umowy,umowa jest tak skonstruowana żeby zniszczyc drugiego człowieka,to nie jest bank

http://www.money.pl/forum/temat,14,485920,485920,15,0,uwaga;na;sygma;bank;.html

Nie przysyłaja odcinków do spłaty rat w terminie i informuja że wyślą ponownie ale nalicza odsetki zgodnie z umową.

w umowie masz numer rachunku i wysokość rat bank nie ma obowiazku przysyłać żadnych kwitów do wpłaty. podpisując umowę zoobowiazujesz się płacić w terminie. nie ma punktu, że wpłaty tylko na kwitach pzysłanych przez bank. a sygma to rzeczywiście złodziejski bank. Miałem tam pracować ale olałem ich bo wstyd!